Frytkebab: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (is this {{worek}}?)
M (i cyk commons tymi rencami)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Frytkebab.jpg|250px|thumb|Kebab bez surówki? To się nie godzi!]]
[[Plik:Frytkebab Szczecin.jpg|250px|thumb|Kebab bez surówki? To się nie godzi!]]
{{cytat|O ku{{cenzura3}}…|Twój dietetyk o '''frytkebabie'''}}
{{cytat|O ku{{cenzura3}}…|Twój dietetyk o '''frytkebabie'''}}
{{cytat|O ja pier{{cenzura3}}…|Twój kardiolog o '''frytkebabie'''}}
{{cytat|O ja pier{{cenzura3}}…|Twój kardiolog o '''frytkebabie'''}}

Wersja z 22:38, 1 lis 2019

Kebab bez surówki? To się nie godzi!

O kuCenzura2.svg

Twój dietetyk o frytkebabie

O ja pierCenzura2.svg

Twój kardiolog o frytkebabie

Frytkebab (rzadziej frytokebab) – jedna z wariacji dotyczących kebaba; w tym przypadku cała zielenina jest podmieniana na inne warzywo – ziemniaka, w dodatku pokrojonego wzdłuż i zasmażonego w głębokim tłuszczu. Koszmar dietetyków, zbawienie studentów pod koniec melanżu, źródło czystej konsternacji dla osób, które o frytkebabie nigdy wcześniej nie słyszały. Nieoficjalną stolicą frytkebaba jest Szczecin, choć to jakże wykwintne danie jest znane w większych miastach w całej zachodniej Polsce.

Skład

Frytkebab, jak nazwa wskazuje, składa się z frytek i mięsa[potrzebne źródło] na kebab, wciśnięte w bułkę. Frytkebab w cieście nie jest uznawany przez specjalistów ds. fast foodów i nikt o zdrowych zmysłach nie oferuje takiego barbarzyństwa. Podobnie jak frytki, frytkebab dobrze smakuje z ketchupem, czym wprawia niektórych w jeszcze większą konsternację – no bo jak to, kebab z ketchupem?!

Właściwości

Frytkebab posiada szereg właściwości udokumentowanych naukowo, dzięki wieloletnim badaniom sztabu specjalistów z zachodniopomorskich uczelni.

  • Dzięki temu, że frytkebab jest tłusty jak bity MC Gisu, skutecznie pomaga w walce z zatruciem alkoholowym po dobrze spędzonym wieczorze.
  • Frytkebab ma w związku z tym właściwości uzdrawiające. Na jednej ze szczecińskich ulic kilka lat temu widziano martwego człowieka, któremu dobry samarytanin dał gryza od frytkebaba. Ten natychmiast wstał i poszedł do Żabki po kolejnego Bosmana głosić dobrą nowinę. Kościół katolicki nadal nie chce uznać tego cudu, zasłaniając się tym, że potrawa nie może zostać świętym.
  • Frytkebab smakuje tak samo dobrze na śniadanie (pierwsze, drugie i każde następne), obiad, kolację i o każdej innej porze dnia. Dlatego szanujące się budy z frytkebabem są czynne 24 godziny na dobę.