NonNews:Meksyk vs. Iran (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (- {{stub}})
M (+Cytaty)
Linia 5: Linia 5:
<code>''Strzelić gola z takim nazwiskiem...</code>
<code>''Strzelić gola z takim nazwiskiem...</code>
:<code>Komentator o golu dla '''Iranu'''</code>
:<code>Komentator o golu dla '''Iranu'''</code>

<code>''Dalej, jazda do roboty, jebane nieroby!''</code>
:<code>Trener reprezentacji '''Iranu''' do swoich zawodników, niezadowolony z wyniku meczu po pierwszej połowie</code>

<code>''Toć roboty u nas ni ma - i co ty na to powiesz?''</code>
:<code>Zrelaksowani zawodnicy '''Iranu''' pewni swojego zwycięstwa</code>


'''Mecz [[Meksyk]] vs. [[Iran]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[11 czerwca]] o godzinie 18<sup>00</sup>. Komentatorzy już przed rozpoczęciem tego spotkania zaczęli pieprzyć o [[Dupa Maryni|dupie Maryni]]. Zawodnicy obu drużyn wyszli w ziemistych strojach; nie odróżniły by ich nawet [[turban]]y i [[sombrero|sombrera]], gdyby nie rodzaj broni, którą zdali sędziom bocznym. ''Notabene'', Meksyk w pierwszej połowie pierwszej połowy dawał [[Dupa|dupy]].
'''Mecz [[Meksyk]] vs. [[Iran]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[11 czerwca]] o godzinie 18<sup>00</sup>. Komentatorzy już przed rozpoczęciem tego spotkania zaczęli pieprzyć o [[Dupa Maryni|dupie Maryni]]. Zawodnicy obu drużyn wyszli w ziemistych strojach; nie odróżniły by ich nawet [[turban]]y i [[sombrero|sombrera]], gdyby nie rodzaj broni, którą zdali sędziom bocznym. ''Notabene'', Meksyk w pierwszej połowie pierwszej połowy dawał [[Dupa|dupy]].

Wersja z 17:51, 11 cze 2006

Zważywszy na to, iż grają dwa państwa opętane obsesją na punkcie USA, zapowiada się interesujące spotkanie.

Paweł Janas o meczu Meksyk vs. Iran

Strzelić gola z takim nazwiskiem...

Komentator o golu dla Iranu

Dalej, jazda do roboty, jebane nieroby!

Trener reprezentacji Iranu do swoich zawodników, niezadowolony z wyniku meczu po pierwszej połowie

Toć roboty u nas ni ma - i co ty na to powiesz?

Zrelaksowani zawodnicy Iranu pewni swojego zwycięstwa

Mecz Meksyk vs. Iran (Mundial 2006) rozpoczął się 11 czerwca o godzinie 1800. Komentatorzy już przed rozpoczęciem tego spotkania zaczęli pieprzyć o dupie Maryni. Zawodnicy obu drużyn wyszli w ziemistych strojach; nie odróżniły by ich nawet turbany i sombrera, gdyby nie rodzaj broni, którą zdali sędziom bocznym. Notabene, Meksyk w pierwszej połowie pierwszej połowy dawał dupy. Iran do tej pory ma 75% akcji podbramkowych, większość pod bramką Meksyku. Mimo wszystko, jednak to Meksyk w 27 minucie strzelił gola. A Iran miał przerwać wzbogacanie uranu... ale produkowanie bomby atomowej zostało przerwane w 35 minucie - Iran też szczelił w bramę. Bramkarz się przewrócił, buda pusta, to Irańczyk pomyślał: tak? teraz? a to strzelę sobie! Obie drużyny ignorowały zalecenia trenerów i wszystkie akcje przeprowadzały tą stroną boiska, gdzie było nieco cienia. (Jednakowoż dziwuje mnie i zastanawia... Obie drużyny z racji położenia geograficznego swoich krajów powinny być przyzwyczajone do takich temperatur, a jednak grają w tym cholernym cieniu).

Po pierwszej połowie jest remis 1:1.