NonNews:Australia vs. Japonia (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (- {{aktualne}} - {{stub}}) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Aktualne}} |
|||
<code>''Że kto gra? Kitajce z tymi [[kangur]]ami?''</code> |
<code>''Że kto gra? Kitajce z tymi [[kangur]]ami?''</code> |
||
:<code>'''[[Paweł Janas]]''' o meczu Australia vs. Japonia</code> |
:<code>'''[[Paweł Janas]]''' o meczu Australia vs. Japonia</code> |
||
Linia 15: | Linia 14: | ||
{{Mundial mecze}} |
{{Mundial mecze}} |
||
{{Stubspo}} |
|||
[[Kategoria:Mundial 2006]] |
[[Kategoria:Mundial 2006]] |
Wersja z 16:54, 22 cze 2006
Że kto gra? Kitajce z tymi kangurami?
Paweł Janas o meczu Australia vs. Japonia
Piłka wpadła w objęcia bramkarza.
Komentator o tym meczu
Mecz Australia vs. Japonia (Mundial 2006) rozpoczął się 12 czerwca o godzinie 1500. Japończycy mają pewien problem z wysokimi piłkami. W 26 minucie Japończycy strzelili właściwie przypadkiem: bramkarz australijski zachował się jak Tomasz Kuszczak, wyszedł do przodu i dał się przelobować jak dziecko. Ponadto dostał z łokcia. Japończycy pokazali ciekawą metodę wybijania piłki głową. Zamiast bić w górę, skłaniają się przed lecącą piłką, a ona kozłuje od ziemi na aut.
Do przerwy było 1:0 dla Kitajców.
Pod koniec Australijczycy, pomni zagrożonych gatunków, z których robią sobie mufki, postanowili zremisować i przekazać swoje premie na walkę z niskimi sufitami w klatkach dla kangurów. A potem wygrali, żeby kangur skakał dobrze, na co Liroy zanucił skaczcie do góry jak kangury. Sam Liroy zawadził o powałę, kiedy Australia ustaliła wynik na 3:1.