NonNews:Anglia vs. Ekwador (Mundial 2006)
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
He, he...
Ten artykuł dotyczy niedawnego lub trwającego wydarzenia. Informacje w nim zamieszczone mogą się zmienić lub zdezaktualizować. Oficjalna wersja wydarzeń może się zmieniać wraz z postępami prac komisji śledczej. |
Mecz Anglia vs. Ekwador (Mundial 2006) rozpoczął się 25 czerwca o godzinie 1700. Na początku kapitan reprezentacji Anglii Beckham się spalił... he he... znaczy był na spalonym. Wspaniałej okazji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystal Ekwadoryczyk. Ekwador atakuje, widać, że chłopaki nie mają żadnych kompleksów na punkcie Angoli. Anglicy po złapaniu piłki bawią się nią na własnej połowie, słychać gwizdy kibiców, jak ja to lubię... sam pogwizdam <fiiuuu fiuuu> he he he he he he... przepraszam za moje zachowanie... 25 minuta Beckham fauluje i łamie sobie paznokieć, jednak jego przeciwnik nie wstaje... 45 minuta sędzia dolicza 2 minutki, jednak nic się w tym czasie nie wydarzyło.
Do przerwy remis 0:0.