Donald Tusk
Spod prysznica słychać plusk. To Kaczora kąpie Tusk.
Maciej Maleńczuk o Donaldzie Tusku
Donald chłopak jest grzeczniutki
ściele łóżko, myje butki
Polskę także chce naprawić
od Kaczora nas wybawić
Chciałby zdemaskować pic
Zrobić dobrze, ale nic
Nie zadziała bo pan Tusk
wczoraj zgubił gdzieś swój mózg.
Adam Mickiewicz o Donaldzie Tusku
Donald Tusk (ur. 22 kwietnia 1957) – niedoszły przyrodni brat Lecha Kaczyńskiego (patrz: ich nazwiska), kandydat na prezydenta Polski z ramienia Platfusa Obywatelskiego, człowiek z układu, satanista. Z wykształcenia historyk, powszechnie uważany za wybitnego myśliciela i naukowca. Słynie z posługiwania się chłodną logiką i trudnymi słowami. Nosi szlachecki tytuł Króla Sondaży. W Księdze Rekordów Guinnessa figuruje jako osoba, która najwięcej razy przeprosiła prezydenta własnego kraju i doczekała się od niego największej liczby gratulacji za wyborcze zwycięstwo.
Jest twórcą ideologii politycznej – tusizmu. Tusizm jest bliski rasizmowi, a nawet czerpie z jego dóbr i jest mylony z nim, co pokazuje google. Ta ideologia bezwzględnie i ostro zwalcza bezrobocie i niedożywienie w szkołach przez to, że nakazuje by głodne dzieci zjadały bezrobotnych i tym samym zaspokoiły głód, a bezrobotni zniknęli w niebyt.
Koligacje rodzinne i znajomości
Dzięki badaniom Jacka Kurskiego wiadomo dziś że Donald Duck pochodzi z rodziny od wielu lat służącej w Wehrmachcie. Istnieją również dowody na jego bliską znajomość z byłym premierem, Józefem Oleksym. Prokuratura okręgowa w Pcimiu aktualnie bada tę sprawę, która znacznie może wpłynąć na koneksje rodzinne oraz nepotyzm w wyższych sferach władzy.
Największym wrogiem Donalda Ducka jest Andrzej Lepper. Sam Duck twierdzi że nienawiść ta zrodziła się za czasów PRL, gdy obaj młodzi wtedy politycy dorabiali sobie pracując na sianokosach.
Kariera polityczna
Niemieckie dzieciństwo
Donald Duck pochodzi z rodziny przez wiele pokoleń szczycącej się wysokimi stanowiskami w Wehrmachcie. Toteż nic dziwnego że mały Donalderek pierwszą pracę podjął w wieku ośmiu lat w barze "Klaine Wohler" prowadzonym przez Niemca, o którym zapomnieli Rosjanie w 1945 roku. Właściciel baru nauczył małego Donalda szacunku i pokory wobec swojej narodowości. Wpoił też w niego zamiłowanie i zrozumienie wobec postaw dewiacyjnych. Już dorosły Tusk zawdzięczał sporo niemieckiemu barmanowi. To za jego sprawą mały Donalder mógł się wprowadzić w życie kulturalne mniejszości seksualnych. Wieczory spędzane z Niemcem i homoseksualistami w Tulipanie wpłynęły na całe jego późniejsze życie i poglądy polityczne. Na cześć jego dziadka nagrano pieśń, która motywuje do dziś niedoszłego prezydenta:
Jestem posłusznym mamusi synusiem,
Mamusia uczyła mnie taktu.
Pamiętaj syneczku najdalej od rodziny,
Twój dziadek szedł do Wermachtu.
To lekka przesada, rzekłem mamusi,
Co skłania Cię do takich aktów?
Bo armia czerwona każdego udusi,
Tak mawiał Twój dziadek z Wermachtu.
Kończyłem historię na uniwersytecie
i nagle ktoś krzyknął mi ACHTUNG!
Kompromis mój drogi jest w cenie na świecie,
A to był mój dziadek z Wermachtu.
A później był przełom, okrągłe stoliki.
Komuchom zachciało się paktu.
Więc wziąłem się roztropnie do polityki,
Jak radził mój dziadek z Wermachtu.
Gdy wkroczył Olszewski, zrobiła się trwoga.
Rozliczać domagał się aktu.
Spokojnie panowie, nie tędy jest droga,
Tak zrobił by dziadek z Wermachtu.
Aż wreszcie do władzy dorwałem się żwawo.
Opylać był czas manufaktur.
Niemieccy ziomale hulali bez prawa,
Jak hulałby dziadek z Wermachtu.
Aż przyszły wybory, z nijakim Kaczorem,
zagadnął mi Kurski przy cafe:
Mam tajne przecieki, no to już jest chore.
Że babcia twa była w Luftwaffe.
To jakiś oszołom. To cuda na kiju.
To podłe są jakieś numery.
No za to należy się walić po ryju,
Jak walił mój stryjek Ksawery.
I tak jest gdy władza się ciągnie do góry.
W polityce za mało jest taktu.
O świetlanych losach mej prezydentury,
Przesądził mój dziadek z Wermachtu.
O świetlanych losach mej prezydentury,
Przesądził mój dziadek z Wermachtu.
Praca na sianokosach
W wieku siedemnastu lat Toosk zaczął pracować na roli na Pomorzu Środkowym. Znajomości jakie dojrzewający młodzieniec wtedy zawarł miały się okazać równie przydatne jak te zawiązane w słynnym Tulipanie. Na polach Pomorza Środkowego miał możliwość poznania wielu przyszłych wielkich osobistości życia publicznego. To na sianokosach Toosk poznał swoją pierwszą wielką miłość, Renatę Beger, błyskotliwą dziewczynę pochodzącą z niezamożnej rodziny. Związek ten rozpadł się z powodu różnicy temperamentu kochanków. Stratę Renaty Donald powetował sobie krótką znajomością z Kazimiehą Szczuką, którą jednak szybko rzucił. W późniejszych latach wielokrotnie powtarzał że nie pokocha nigdy nikogo tak jak Renaty. Zrozpaczony Donald napisał 39 wspaniałych trenów, Kazimiera ze złamanym sercem popadła w obłęd i zaczęła mieć kompleks kobiecości.
Na polach Pomorza Środkowego powstała też największa nienawiść III RP, między 19 letnim Tuskiem a Lepperem. Lepper miał się wtedy pokłócić z Tooskiem o pomysł utworzenia województwa środkowopomorskiego. Zdruzgotany konfliktem, ze swoim do tej pory najlepszym przyjacielem, Toosk opuścił Pomorze. Według SB Lepper opracowywał wtedy w swoim tajnym solarium tajemniczą broń, której mógłby użyć przeciw Duckowi.
Wykształcenie
Wykształcenie zdobył na uniwersytecie w Gdańsku, gdzie studiował historyję i krętactwo dziejowe. Zdobyta wtedy wiedza przydała się Donaldowi Tooskowi w kampanii wyborczej 2005 gdzie popisał się żyłką zawodowca znając przeszłość swojej rodziny. Zamiłowany w genealogii Tusk wielokrotnie podkreślał wagę odkrycia Kurskiego. W programie Prosto w oczy Moniki Olejnik podkreślił jak ważne jest dla niego to odkrycie i że zamierza pielęgnować tradycje Wehrmachtu.
D. Toosk do dziś uczęszcza na zajęcia lekcyjne, tyle że jako wykładowca. Wykłada na uniwersytecie, gdzie uczy młodzież poprawnej wymowy, szczególnie wyrazów typu: rower, rabarbar itd.
Droga do wielkości
Donald Duck kręcił okrągłym stołkiem tak długo, aż Jaruzelskiego rozbolała głowa i się porzygał. Został wtedy bohaterem narodu polskiego, mimo, że nic nie zrobił ważnego dla ojczyzny, nic nie robi i nic nie zamierza zrobić.
Po 1989 Donald Duck poszedł na kompromis z strukturami PRL i wraz z znajomymi z czasów sianokosów założył partie polityczną KLD, która rozpadła się sprawnie jak snop siana. Nie nosi majtek, ani pończoch z podobiznami znanych karateków.
Donald Duck dziś
Praca (legalne źródła dochodu)
Wiadomo że z legalnych źródeł pochodzi 12% dochodów Tooska. Resztę stanowią łapówki dostawane przeważnie od rządzonych przez układy spółek państwa (patrz PZU). Znacznie mniej opłacalne są legalne zajęcia.
- dieta poselska – 0,2%
- wypłata z prywatnej szkoły wymowy – 0,6%
- dieta prezydencka w gabinecie cieniasów – 6,3% (oficjalnie 0,0%)
- dochody z Browaru Tuskiego – 4,9%
- dochody ze sprzedaży batoników z miętowym nadzieniem- mięTUSKi
- Donald czerpie też zyski z festiwalu metalowego swojego imienia – „Tuska Open Air Metal Festiwal”, odbywającego się co roku w Finlandii
Hobby
W wolnych chwilach zajmuje się szydełkowaniem, słuchaniem katolickiego black metalu, komponowaniem dzwonków do telefonów komórkowych i malowaniem portretów Shakiry.
Wierszyk
Puste gesty, puste słowa,
puste serce, pusta mowa,
puste, choć zacięte usta,
pusty wzrok i głowa pusta,
pusty program i projekty,
do cna pustych stek inwektyw,
pusty jazgot, próżne żale,
krzyk, co treści nie ma wcale,
puste groźby, puste miny,
wielkie morze próżnej śliny,
puste hasła, obietnice,
wszystko puste – poza picem!
Słowem zero, nicość, próżnia –
tym się w świecie Tusk wyróżnia.
Galeria
Plakat wyborczy
Tajne spotkanie Tuska z Chuckiem Norrisem w siedzibie WP (Wojska Polskiego)
Donald Duck z wizytą u krewnych w Mozambiku
Billboard wyborczy Tuska - wybitnego znawcy chemii
Donald, nie denerwuj się!
- Tusk po wyborach mina 450.jpeg
Reakcja Donalda na wynik wyborów w 2007 roku
