NonNews:Czechy vs. Ghana (Mundial 2006)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nasi czescy koledzy spuszczą... tym z Ghany... niezły łomot. Dlaczego? Mój stylista powiedział mi, żebym unikał rasiako... tfu, rasistowskich odzywek.

Paweł Janas na konferencji prasowej

Mecz Czechy vs. Ghana (Mundial 2006) rozpoczął się 17 czerwca o godzinie 1800. Obie drużyny już na murawie stadionu w Kolonii. Ghana w jednolitych białych strojach, Czesi w czerwonych koszulkach i niebieskich spodenkach. Hymny zostały już odegrane. Grygera i Appiah już wymienili się proporczykami. Za chwilę pierwszy gwizdek argentyńskiego arbitra, Horacio Elizondo. rozpoczynają Czesi. Ghańczycy szybko przystąpili do ataku, odebrali Czechom piłkę i... gol dla Ghany!!! Gyan z 15 metrów pokonał strzałem tuż obok słupka Cecha! Wcześniej błąd popełnił Ujfalusi, któy nie przeciął podania od Appiaha!!! Bramka w 68. sekundzie!!! Najszybsza na tym mundialu! Czechy - Ghana 0:1!!! Po tej akcji działo się dużo, parę razy piłka lądowała w jednym polu karnym, a parę razy w drugim, były to bardzo groźne akcje, jednak nic z tego nich wynikło... Świetny mecz w Kolonii; szybko zdobyta przez ghańczyków bramka spowodowała, że Czesi muszą zaatakować, a to woda na młyn dla ekipy z Afryki.

Koniec pierwszej połowy! Połowy świetnej, rozgrywanej w szybkim tempie!!! Czesi przegrywają z Ghaną 0:1

Drugą połowę rozpoczynają piłkarze Ghany... Czesi jednak szybko odebrali im piłkę. Piłka w siatce!!!! Nedved strzałem głową pokonał Kingston, ale był na spalonym; słuszna decyzja arbitra.

Szablon:Stubspo