Tank

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Dobra chłopaki, kto jest tankiem?

Protection Warrior do reszty grupy.

300px|right|thumb|Prawie jak tank [General]Random says: LF Tank to instance!
[General]Nottanking says: Pick me pls!
[General]Random says: okay mate.
[Party]Random says: Hi mate, lets go.
[Party]Nottanking says: Okay, but I don't tank.
[Party]Random says: ...

Typowa rozmowa z noobkiem-tankiem

Szablon:Tgatunek gracza odpowiedzialny za trzymanie na sobie jak największej ilości stworków i potworków, które chciałoby zjeść resztę jego grupy. Spotykany zazwyczaj w grach typu MMORPG. Potocznie zwany mięskiem armatnim, tym, który stoi lub idiotą, Zazwyczaj za jego plecami stoi healer, który leczy jego dupsko. Najczęściej uzbrojony w tarczę, aby mieć czym osłaniać się przed ciosami wrogów.

Podgatunki

  • Szablon:Ttank zwany „głównym mięchem armatnim”. Jego zadanie jest proste i oczywiste, przynajmniej według reszty grupy. Gość ma za zadanie stać i ściągać na siebie uwagę największych i najbrzydszych plugastw, które zarazem najmocniej biją. Z racji, że jest najczęściej wybieranym mięsem potworków, nie pożyje dłużej niż 5 minut. Problem pojawia się, gdy MT umiera. Najczęściej pada przez nieuwagę healera.
    • Szablon:Tpodgatunek MT, zwykle z podobnymi do niego statami. Jego zadanie jest takie samo co u MT – ściąganie na siebie najgorszych syfów z bandy potworów. Różnicą jest to, że robi to gorzej, ze względu na niższe staty. Pożyje najwyżej 2 minuty bez healera, 3 i pół z healerem. Deda najczęściej przez własną głupotę lub głupotę healera.
  • Szablon:Ttank, który ma mniej roboty od MT. Ma za zadanie ratować tyłek MT i reszty grupy przed mniejszymi plugastwami, często przy tym zadaniu umierając z powodu nieuwagi healerów, zajętych leczeniem MT. Zazwyczaj występują stadnie stojąc w cieniu MT. Po śmierci MT wszystkie off-tanki ustawiają barykadę mięcha armatniego, aby uchronić resztę drużyny przed śmiercią. Często pada przez to, że pomylił potworka swojej kasty z potworkiem rezerwowanym dla MT.
  • Szablon:Ttank, który ma mniej roboty od OT. Używany jako wsparcie OTów, nie pożyje długo. Używa się go jedynie jako lure dla potworków lub dodatkowe wsparcie dla MT i OT. Czasem używa się go jako private guard dla atakujących, służący jako żyjąca tarcza, czasem wbiega przed innego tanka/gracza i przyjmuje krytyczny cios na siebie. Niezależnie od bitwy, MT i tak dednie, no chyba że potworki to skończone n00by. Często pada przez to, że berzerkuje lub udaje Hero tank.
  • Szablon:Ttank rezerwowy, najczęściej Off-Tank, zastępuje obecnie pracującego Off-tanka po śmierci. Gorzej, jeżeli skończy się rezerwa niż skończy się MT, nieprawdaż?
  • Szablon:Tzwykle ostatni tank w drużynie. Pod napływem faktu, że jest sam, udaje super-duper-hiper-duszącego-piorunującego-oszałamiającego-epickiego tanka i biegnie wprost w potworki z wyższym levelem od siebie. Często pada ze względu na to, że heroizm przesłonił mu umysł.
  • Szablon:Ttak, to ten bydlak ustawił się wczoraj na drodze hordy nieumarłych i przeżył. Bez healera. Nie wierzycie?
  • Szablon:Ttak! To on przetrwał bycie w samym środku Bomby Tsar bez healera i shielda! Nie, nie użył cheatów. Tylko mi tu nie mdlejcie z zazdrości.
  • Szablon:Tz dobrym healerem za plecami jest w stanie poprowadzić grupę do zwycięstwa. Pada na różne sposoby, od głupoty własnej do nieodpowiedzialności healera.
  • Szablon:Twłasnej broni w ręku utrzymać nie może, a co dopiero paru stworków. Zazwyczaj cała grupa wyklina go, wszyscy umierają, a kiedy potem go spotykają, ma hunta.
  • Szablon:Ttak naprawdę nie tankuje, tylko udaje, aby zlootować łup który zostawiają po sobie grupy natarcia i zdobywać free heale od medyka drużyny i potem uciec, zostawiając swoich jak mięso na pożarcie. Potem i tak wraca, kiedy bestie uciekną z pełnymi brzuchami, aby zgarnąć itemy pozostałe po padniętych.
  • Szablon:Tmyśli, że obejdzie się bez healera, z oczywistymi skutkami...
  • Szablon:Tnormalny tank, który przedawkował skille do HP.
  • Szablon:Tnormalny tank, który przedawkował skille do zwinności i prędkości (a wiadomo, że liczy się HP).
  • Szablon:Ttank, który przedawkował z obroną i beszcza.
  • Szablon:Ttank, który nie tankuje, lecz udaje się na sam koniec grupy pod pretekstem, że broni tyły. Jak tylko potworki rozwalą Main Tanka (albo rzeczywiście potwory zaatakują od tyłu), Scaretank ucieka, gdzie pieprz i wanilia rośnie.
  • Szablon:Ttypowy tank-chatterbox. Zamiast tankować, gada z innymi przez czat, przez co bardzo szybko zamienia się w racje żywnościowe potworków.
  • Szablon:Ttank-berserker, lubi zawiewać przed MT żeby skończyć marnie. Nikt nie wie, co z tego ma oprócz zlootowanych i poharatanych zwłok.
  • Szablon:TOdwraca uwagę przeciwników, atakując ich od tyłu, dzięki czemu jest mniejsza szansa, że potwory przejdą na atakujących. W tym czasie pozostali się leczą/ładują siłę ataku, żeby uwolnić super-silny cios/atakują przeciwników naprzemiennie z tankiem rozpraszaczem, żeby potwór nie był w stanie zaatakować.
  • Szablon:Ttankowy noob, gra w stylu trolla. Najpierw blokuje przed potworkami jak zwykły gracz, żeby w ostatniej chwili odskoczyć i zostawić kompanów na łaskę potwora. Postępuje tak, dopóty nie padnie lub wszyscy kompani zaliczą śmierć. Często pada przy odskakiwaniu, kiedy nie zauważa potworka 999999 lvl na drodze jego ucieczki.

Jak powinno się tankować

Rzecz prosta i oczywista (tak powtarzamy się). Stoisz i zbierasz baty za całą drużynę, ale nie przejmuj się, jak umrzesz to zwalisz winę na healera.

Jak nie powinno się tankować

Po pierwsze, nie robisz tego, co zostało zapisane punkt wyżej. Po drugie biegasz w kółko wmawiając sobie, że tak będzie dla grupy najlepiej. Aaaaa, i zachowujesz się jak noob.

Typowe uzbrojenie tanka

  • Szablon:Tnajlepiej największa i najbrzydsza jaką udało Ci się znaleźć. W końcu jak uratujesz tyłki całej drużynie i tak będą czcić ją jakby była szklanką wody w upalny dzień. Może być nabijana kolcami, żeby wróg nie miał wątpliwości, że nie powinien biec prosto na Ciebie.
  • Szablon:Tbo bez niej raczej się nie obędzie, prawda?. Chciałbym zobaczyć jak armia orków bije biednego tanka uzbrojonego w przepaskę biodrową.
  • Szablon:Tw końcu tank musi coś ćpać gdy skończy się healer.
  • Szablon:Tnie ma tanka bez potwornego hełmu. W końcu nikt się nie przestraszy gołej glacy tanka, czyż nie?
  • Szablon:Tprzydają się jak potworki rozrzucają ostre rzeczy, np. pęknięte butelki po tanim winie. Bo nie chcemy przecież, żeby tank skaleczył się w stopy.
  • Szablon:Tno chyba żeś taki kozak, że nosisz dwuręczny topór bojowy, jakby był patykiem[1]. Zakładam jednak, że tak nie jest, więc wybór broni pozostawiamy tankowi, ale pamiętamy, że mieczem nie zahaczymy o wystającą skałę, która może być ostatnią deską ratunku przy bardzo wysokim spadku.
  • Szablon:Tinteligentne potworki (wiem, że takie nie istnieją, ale lepiej dmuchać na zimne) mogą próbować uderzać cię w ręce, żebyś wytrącił broń. Nosząc silne i grube rękawice raczej nie dojdzie do takiej sytuacji.
  • Szablon:Tświadczyć on będzie o twoim nastawieniu do potworków.
  • Szablon:Tjest rzeczą, którą nosi się w sercu, a nie na klacie, jednak może być istotnym czynnikiem decydującym o wyniku starcia. W końcu nikt nie przestraszy się, jak tank wrzaśnie „Lubię placki i budyń!”.

Przypisy

  1. I mimo dwuręczności toporu trzymasz jeszcze tarczę...