Frytkebab
O ku…
- Twój dietetyk o frytkebabie
O ja pier…
- Twój kardiolog o frytkebabie
Frytkebab (rzadziej frytokebab) – jedna z wariacji dotyczących kebaba; w tym przypadku cała zielenina jest podmieniana na inne warzywo – ziemniaka, w dodatku pokrojonego wzdłuż i zasmażonego w głębokim tłuszczu. Koszmar dietetyków, zbawienie studentów pod koniec melanżu, źródło czystej konsternacji dla osób, które o frytkebabie nigdy wcześniej nie słyszały. Nieoficjalną stolicą frytkebaba jest Szczecin, choć to jakże wykwintne danie jest znane w większych miastach w całej zachodniej Polsce.
Skład
Frytkebab, jak nazwa wskazuje, składa się z frytek i mięsa[potrzebne źródło] na kebab, wciśnięte w bułkę. Frytkebab w cieście nie jest uznawany przez specjalistów ds. fast foodów i nikt o zdrowych zmysłach nie oferuje takiego barbarzyństwa. Podobnie jak frytki, frytkebab dobrze smakuje z ketchupem, czym wprawia niektórych w jeszcze większą konsternację – no bo jak to, kebab z ketchupem?!
Właściwości
Frytkebab posiada szereg właściwości udokumentowanych naukowo, dzięki wieloletnim badaniom sztabu specjalistów z zachodniopomorskich uczelni.
- Dzięki temu, że frytkebab jest tłusty jak bity MC Gisu, skutecznie pomaga w walce z zatruciem alkoholowym po dobrze spędzonym wieczorze.
- Frytkebab ma w związku z tym właściwości uzdrawiające. Na jednej ze szczecińskich ulic kilka lat temu widziano martwego człowieka, któremu dobry samarytanin dał gryza od frytkebaba. Ten natychmiast wstał i poszedł do Żabki
po kolejnego Bosmanagłosić dobrą nowinę. Kościół katolicki nadal nie chce uznać tego cudu, zasłaniając się tym, że potrawa nie może zostać świętym. - Frytkebab smakuje tak samo dobrze na śniadanie (pierwsze, drugie i każde następne), obiad, kolację i o każdej innej porze dnia. Dlatego szanujące się budy z frytkebabem są czynne 24 godziny na dobę.