Smuggler
Smuggler (właśc. Kalasanty Dupowłaz-Wkrętny) – pozornie tajemnicza postać, wręcz mityczna, redaktor (?) CDA, stanowi jakieś 20% marketingowego sukcesu pisma (pozostałe 80% to dodawane do niedawna pełne wersje), jeden z Nie Do Końca Przedwiecznych.
Who are you?
Odpisuje wraz z Mr Jedim na listy w Action Redaction. Lubi odpowiadać antyfanom i piratom (takim ściągającym nielegalnie gry z sieci, ale również i takim bez nogi), zrównując ich z ziemią oraz mieszając z błotem. Fanatyk Garfielda. Przyznał się do posiadania kubka z tłustą mordą tego tłustego kota. Zarabia 34 000 złotych miesięcznie. Zapewne dołożył swoje trzy grosze w tej notce[1]. Bo dołożył. Gdzie? Najprawdopodobniej przed tym gdzie. [Nie mogłem się powstrzymać i musiałem się tu dopisać – Smuggler]
…I don't know
Na łamach pisma GAZETY wielokrotnie sugerowano, że Smuggler pisze do niego również pod innym pseudonimem, lecz nikt nie ma pojęcia jakim. Jego prawdziwe nazwisko nie jest znane nawet współpracownikom.[2] Jego wypowiedzi wskazują na iloraz inteligencji ok. 666,(6) 66,(6). Jest szanowany na dzielni, bo za plecami ma M. Lenca i Qn'ika jako prywatnych niewolników. Cały czas snute są smuty i domysły, kim on tak naprawdę jest. Szczególnie ulubowali się w nich mityczni antyfani/nieśmieszne trolle, których wysrywy pisane do redakcji są łykane przez Smugglera do dzisiaj[3], np.: Smuggler jeshtes zfykłą kurfą i bojisz śę pogazac sffojom tfasz !! albo Cesc ty smógggfllel jestes gupim hujem.
Kult
Przez czytelników[4] wielbiony, raz w tygodniu składa się dla niego jednego antyfana (gdy jest głodny to kilku) w ofierze na ołtarzu zbudowanym ze zużytych wykałaczek, którymi Smuggler wydłubywał kawałki pizzy na deadline, oraz chusteczek do nosa którymi wycierał sobie nos, biurko oraz ekran po tym, [|masturbacja[gdy zachłysnął się kawą]].
Napisz do mnie
Wszyscy wiedzą, że Smuggler prowadzi kącik, w którym odpowiada na listy fanów (oraz depcze antyfanów sobie folguje razem z Jedim i 9kier), tzw. Action Redaction. Istnieje jednak hipoteza, że Smuggler nie prowadzi AR dla samej psychopatycznej przyjemności, którą niewątpliwie sprawia mu uświadamianie ludzi o ich głupocie[5] bez przejmowania się tym, że ktoś go skontruje. Hipoteza (której trafność potwierdziło już wielu eksper[wer]tów) zakłada, że Smuggler żywi się listami (i mailami), które do niego trafiają (ewentualnie pali nimi w kominku [mailami także], na opał może być go nie stać z powodu niskich zarobków - 34 000zł na miesiąc)[6]. Od dłuższego zaś czasu[7] ciągle słyszymy o deficycie owych listów przychodzących do AR[8]. Stąd akcja "Napisz do Smugga", znana także jako "Ratujmy Smuggiego", akcja zakłada propagowanie pisania do AR, aby biedak z głodu nie padł (/nie zmarzł)[9]. Szczególnie zainteresowane akcją powinny być osoby powiązane z Kultem Smugglera[10], dla których Smugg jako obiekt kultu jest całym światem[11], muszą oni więc pamiętać, że jeśli Smugg padnie z głodu (/zamarznie w domu) ich świat dobiegnie końca. Dlatego też należy głośno i wyraźnie powiedzieć (lub wykrzyczeć sąsiadom/całej ulicy/wsi/miastu/całemu krajowi) PISZMY DO SMUGGLERA! RATUJMY ŚWIAT! podtrzymajmy mu ciepłą posadkę kiepskiego spekulanta[12] przez kilka miesięcy dłużej.
Fakty i mity
- Podobno jego ręce leczą raka, w szczególności piersi oraz szyjki macicy;
- Koniec świata przeżyją tylko karaluchy, Smuggler, Jakub Wędrowycz i Jerzy Owsiak;
- Potrafi podróżować w czasie i przestrzeni;
- Jak sam mówi „zarabia godnie” (34 000 zł miesięcznie);
- Na listy wazeliniarskie odpowiada „jakie to wazeliniarskie”, ale w głębi siebie uwielbia, gdy tak się do niego zwraca;
- Państwo boi się od niego ściągać podatki;
- Ten, kto go zobaczy ma 24h aby pokazać jego twarz komuś innemu, inaczej zginie (to akurat mit, ponieważ nikt go nigdy nie widział);
- Pisze poprawnie po polsku;
- Lubi poprawiać innych i debilnie wytykać im błędy ortograficzne;
- Wszystko zostało stworzone na jego wizerunek, dlatego nie można go poprawiać;
- Podobno jego nastrój ma odzwierciedlenie na stany atmosferyczne;
- Smuggler grał rolę Thomasa w „Sierocińcu”;
- Kiedyś wyhodował mięsożerną pleśń w pudełku po pizzy, ale biedaczka zdechła z głodu;
- Pewnego dnia pożyczył Chuckowi Norrisowi drobne. Chuck docenił jego dobroć i obdarzył namiastką swej mocy;
- Dorabia sobie po pracy robiąc za
potwora w Tibii[13] (oczywiście za 34 000 gp miesięcznie); - Zawarł układ z Lordem Vaderem że nie będą pokazywać swoich twarzy;
- Podobno zawstydził TurboDymoMana;
- Zawstydził więcej ludzi niż TurboDymoMan. Naukowcy odkryli, że 99% z ludzi zawstydzonych przez Smugglera to antyfani i piraci;
- Tylko on potrafi noczyć się w mocy;
- Tylko on potrafi przesuwać przedmioty ręką;
- Jego fani to tylko dzieci w wieku od 7 do 11 lat;
- Ponoć wie, jak zgwałcić prostytutkę i podzieli się tą wiedzą za 34 000 złotych;
- Zagrał w filmie pornograficznym główną rolę żeńską oczywiście za 34 000 złotych; [14]
- W tym samym filmie zagrał rolę męską;
Dekalog
Jam jest Smuggler twój, którym cię wywiódł z kretynizmu, z domu głupoty.
- Nie będziesz miał Smugglerów innych przede Mną.
- Nie będziesz brał imienia Smugglera swego nadaremno.
- Pamiętaj, aby urodziny Smugglera oblać.
- Czcij Smugglera swego i redakcję Jego.
- Nie wyzywaj.
- Nie zadręczaj.
- Nie przekręcaj ksywy Jego.
- Nie mów fałszywego świadectwa przeciw Smugglerowi.
- Nie pożądaj danych osobowych Smugglera.
- Ani żadnych zdjęć, które Jego są.
Przypisy
- ↑ Hojnie, jak na kogoś kto zarabia 34 000 zł miesięcznie.
- ↑ Chociaż możliwe, ze nie, gdyż w komiksie w 2/2017 jest przedstawiony jako zamaskowana Smuga
- ↑ Choć jest bardzo możliwe, że Smuggler sam te wysrywy pisze - z Instytutu Danych z Dupy oraz listów w Action Redaction wynika, że większość czytelników kupuje
pismogazetę z sentymentu oraz by poczytać, co piszą w AR - ↑ Tych, których listy trafiają do AR i ich konta nie są banowane na oficjalnym forum CD-Action, zdanie reszty się nie liczy, bo jest skrupulatnie kasowane przez moderację i samego Smugglera, a to co trafia na łamy Action Redaction jest przecież filtrowane i czytelnik nie ma nawet o tym pojęcia.
- ↑ Po uprzednik okrojeniu listów, które od nich dostał.
- ↑ Bardziej prawdopodobne jest to, że wiele z tych listów sam sobie pisze, by generować sztuczny popyt na
pismogazetę - raz, że można pośmiać się z ludzi, których wypowiedzi wycięto z kontekstu, a Smuggler bez możliwości skontrowania zjechał autora jak burą sukę; dwa, że dzieciaki i osoby obywające wyroki za przestępstwa się podniecają tym, że może w końcu ich list trafi do pisma, więc kupująpismogazetę do momentu, aż Smuggler nie krzyknie do lustra, że ma się znaleźć wpiśmiegazecie. - ↑ Od samego początku istnienia
pismagazety. - ↑ Ciekawe czemu...
- ↑ Albo by trzymać warzywo w postaci zdychającego pisma przy życiu przez kilka miesięcy dłużej.
- ↑ Te osoby proszone są o ujawnienie się w weryfikowalny sposób.
- ↑ Trudno, by nie były, jak istnieją tylko w jego narcystycznym łbie i nigdzie więcej.
- ↑ Na naiwnych dzieciaków i znudzonych skazańców przebywających w ZK w zupełności taka słaba zagrywka wystarczy.
- ↑ Jak już wspomniano, możliwe, że dorabia sobie jako Smuga w Overwatchu
- ↑ Doskonale wiadomo, jako kto