Gwara kaszubska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:44, 2 lip 2022 autorstwa Grzeeesiek (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje użytkownika 178.235.183.94, powód: zepsucie żartu + niewiele wnoszące)
Kaszëbsczé nótë. Niby jest opis rysunków, ale bez Kamienia z Rosetty lingwiści nie dojdą do tego, o czym jest przedstawiona historia

Gwara kaszubska (dialekt kaszubski, kasz. kaszëbsczi jãzëk) – mowa zachodniosłowiańska i lechicka. Lechicka, gdyż dowody świadczące o tym, że kaszubski stanowi osobny język, są słabsze od poglądów Janusza Bieszka na temat pradawnych Lechitów. Szacuje się, że po kaszubsku mówi 108 tys. mieszkańców pomorskiego na poziomie większym niż A1. Prawdziwy Kaszub zna ten język na poziomie podstawowym A2, gdyż w jego sercu A1 pozostanie wyłącznie autostradą.

Gwara czy jednak język?

Kwestia ta od lat wywołuje ogromne emocje. Nie pomaga tutaj zachowanie Kaszubów, którzy, choć oficjalnie głoszą, że kaszubski jest językiem, skrycie uważają go za gwarę. Gwara kaszubska jest uważana za język, gdy Unia Europejska daje pieniądze na promocję lokalnej kultury, a za gwarę wtedy, gdy trzeba uczyć się jej na maturę. Gdzieś w XVII wieku Kaszubi uświadomili sobie, że są poliglotami znającymi trzy języki: dwa języki kultury i mowę potoczną. Tu jednak zaczęły się kontrowersje, bo dla jednych językami kultury były niemiecki i polski, a dla drugich niemiecki i kaszubski. Dyskusje trwają do dzisiaj.

Rozwój języka

Przez bardzo długi czas kaszubski stanowił po prostu gwarę języka polskiego wyróżniającą się tym, że okrzyk o kurwa! oznaczał nie najazd Niemców zza Odry, a mieszkańców Prus z drugiej strony Wisły. Potem przyszło jednak rozbicie dzielnicowe, a Pomorze Zachodnie znalazło się w obrębie zainteresowań Niemców. W efekcie kaszubszczyzna nasyciła się zapożyczeniami z niemieckiego, niczym język śląski.

W XIX wieku zaczęło się narzucanie Kaszubom języka niemieckiego objawiające się tym, że w ramach walki z powszechnym analfabetyzmem małe dzieci pędzono do szkół, gdzie uczono języka urzędowego Prus. Po I wojnie światowej Kaszubi pragnęli pielęgnować swoją mowę, jednak wszystko zmieniło przyłączenie Pomorza do Polski w 1920 roku. Kultywowanie dziedzictwa zostało odłożone na później, a przynajmniej do czasu zakończenia budowy Gdyni i nauczenia się języka polskiego. Jak już Kaszubi nauczyli się dobrze polskiego, wybuchnęła II wojna światowa i musieli odświeżyć sobie niemiecki. Jak już Kaszubi odświeżyli sobie niemiecki na tyle, by z łatwością czytać Fausta w oryginale, to pojawiła się nowomowa partyjna, czyli trzeba było uczyć się na nowo polskiego, z zastosowaniem narzuconej w 1945 roku radzieckiej inwersji.

Powojenny chaos był tak duży, że Kaszubi aż do 2004 roku sami nie wiedzieli, kim są i w jakim języku mówią. Jak już ustalili swoją tożsamość, ktoś spisał wszystkie uwagi i przesłał je do Polskiej Akademii Nauk, zachęcając etnologów do badań. Na Poczcie Polskiej doszło jednak do pomyłki i uwagi trafiły do Sejmu. Raport potraktowano jako projekt ustawy. Potem wypadki potoczyły się szybko. 6 stycznia 2005 roku weszła w życie ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, definiując kaszubski jako język regionalny. Kaszubi byli szczęśliwi. SLD już mniej, bo choć nowa ustawa przyczyniła się do wzrostu poparcia dla nich na Kaszubach, nieuwzględnienie języka śląskiego spowodowało gwałtowny spadek poparcia dla lewicy w krainie odwiecznego węgla.

Według niezależnych z 2021 badań kaszubski:

  • jest dla mieszkańców Krakowa gwarą języka polskiego;
  • jest dla mieszkańców Gdańska gwarą języka niemieckiego;
  • jest dla mieszkańców Szczecina niezrozumiałym gaworzeniem, gdyż prawdziwi szczecinianinie mówią, mając policzki zawsze zapchane paprykarzem;
  • jest dla Ślązaków koronnym dowodem na to, że Kaszubi to piąta kolumna;
  • a dla połowy Polaków chyba językiem niemieckim, gdyż najsłynniejszy Kaszub wita się z nimi, mówiąc Für Deutschland bądź Danke für alles.

Alfabet

Nieodzowna pomoc Kaszubów przy ustalaniu, jaki dynks postawić tym razem nad samogłoską

Alfabet kaszubski stanowi największe kuriozum w świecie lingwistycznym, gdyż składa się z 34 liter i parunastu hieroglifów zapisywanych na pięciolinii. Tzw. kaszëbsczé nótë stanowi dziedzictwo kulturalne Kaszubów, którzy w połowie XIX wieku przetłumaczyli z niemieckiego na swoją gwarę pieśń niezwykle popularną w Czechach, Morawach i na Polesiu.

W przeciwieństwie do języka polskiego, w kaszubskim istnieją samogłoski Ã, É, Ë, Ò, Ô, Ù. Najpopularniejsza z tych samogłosek jest bez wątpienia Ò, wymawiane jako łe (przykład: Ò, myślałem, że kaszubski jest łatwiejszy).

Akcent

Jeszcze nie koncertował. Zenon Martyniuk obraził się na Kaszubów, bo ci śmieją się ze słowa klekotun.

Swobodny, wymagający uregulowania przez językoznawców. Tylko ci niezbyt biorą się do pracy.

Ciekawostki

  • W przeciwieństwie do języka polskiego lub śląskiego, gwara kaszubska nie doczekała się wiekopomnego dzieła sztuki. Co prawda w języku śląskim zamiast Pana Tadeusza była Święta wojna, ale liczy się samo podjęcie inicjatywy.
  • W chwili, gdy czytasz ten artykuł, trzech Kaszubów zamienia gwarę na język, ośmiu kolejnych wysyła pogróżki do autorów, a dwudziestu następnych tłumaczy wyższość języka kaszubskiego nad wiejskimi gwarami.

Zobacz też