Lineage II

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 10:15, 12 sie 2008 autorstwa Vae (dyskusja • edycje) (popr. kategorii)

Lineage II: The Chaotic Throne – gra MMORPG, wydana w 2004 roku przez koreańską firmę NCsoft z pomocą szatana.

Rasy

  • LudzieFighterka przykładem człowieka nadużywającego solarium. Human Mistic cierpią z kolei na anemię. Poza tym stanowią 50% społeczności gry (kolejne 40 % to Mroczne Elfki, 10% - inne)
  • Mroczne Elfy – Lubią odważne stroje w ciemnych kolorach – kobiety często ograniczają się do bielizny, ponadto mają czym oddychać, co również chętnie eksponują. Faceci uśmiercają wrogów swoim srogim spojrzeniem spode łba. Kręgosłupy mrocznych elfów są zbudowane z dwóch części, dlatego mroczne elfy biegają jakby zlizywały podłogę.
  • Elfy – Elfki posiadają piękne gładkie plecy. Z dwóch stron. Cierpią na rzadki zespół ABC – Absolutny Brak Cycków. Od nich wzięło się przysłowie "Z przodu deska z tyłu deska, ale z ciebie jest Tereska". Chociaż niektóre zbroje nie uciskają ich kształtów, one wolą raczej obcisłe ciuszki sądząc, że lepiej wyglądają. Zarówno kobieta i mężczyzna mają w swoich gestach broń, która powala całe armie. Te bronie to u kobiety gest „Advance” (odgłos rżniętej kaczki), faceci - gest „Dance”.
  • Orkowiepakerzy, mają zamiłowanie do bezpośredniego wyrażania uczuć – chętnie kładą się na podłogę, a jeśli już się śmieją, to tak, żeby w całym Giran było słychać.
  • Krasnoludy – Krasnoludki (w sensie że kobiety) to jeszcze dzieci, a już morderczynie. Te z kolei cierpią na nierozwinięte ABC, czyli ABS - Absolutny Brak Sutków. Krasnoludy natomiast to starsi panowie z długą siwą brodą, którzy przy swoich dorosłych partnerkach upodabniają się do pedofilii. Nie wiadomo czy Krasnoludki rodzą i lepiej, żebyśmy się nigdy tego nie dowiedzieli.
  • Kamaele – Niedorobione istoty, które są z połączenia ludzi, elfów i orków. Charakterystyczne są dla nich asymetryczne podnóżki z jednym skrzydłem. Kamael wygląda na wokalistę Tokio Hotel, a Kamaelka jak jego młodsza siostra. Tylko kobiety z tej rasy mają mniej masy mięśniowej od chudych facetów.

Profesje

Już na początku się podejmuje decyzję: czy postać będzie Fighterem (od robienia sieki) albo Mystikiem (od efektów specjalnych). Szablon:Stubsek

Gracze

Ludzie grający w Lineage2 wykazują skłonności sadystyczne. Lubią zabijać ludzi z wrogiego „klanu”, a także patrzeć, jak małe króliczki wydają ostatnie tchnienie. Nie ma to większego znaczenia, bo i tak martwy Elpy po chwili „zmartwychwstanie”.

Popularna jest również rozgrywka PvP. Gracze sieką się bez skrupułów, a kiedy zginą i coś z nich dropnie, często nazywają (na pozór) bardziej doświadczonego i utalentowanego zwycięzcę noobem. To nic, że właśnie polegli i to potencjalnie oni są sierotami. Zawsze ten drugi to noob – wygrał tylko przez przypadek! Jeżeli gracz nie potrafi popisać się refleksem i nie zdąży zareagować na atak przeciwnika - wskutek czego szybko zostanie zabity – tłumaczy się tym, że był lag. Najczęstszym sposobem graczy Lineage 2 na poprawienie humoru jest pk, który to skrót pochodzi od Player Killer. Zadowolenia występują głównie wtedy, kiedy gracz zabity nazywa osobę pekującą noobem, buggerem, bądź cheaterem. Zdarzają się również wyjątki, w których to osoba przegrywająca żałośnie usprawiedliwia się, że nie było jej przy komputerze.

Osoby grające w Lineage2 czują się zwykle odrzucone i niedowartościowane, a ich wirtual staje się ich pierwszym światem. Jedyne poparcie uzyskują u kolegów i koleżanek z forum, dzieląc się przeżyciami dnia. Ciekawostką jest, że za pieniądze ze sprzedanego konta zaawansowanego gracza można wykarmić pół Afryki. Jednak Ci egoiści wolą zdobywać nowe moce i levele. Zbyt długa gra w Lineage II odbija się na wizerunku osoby grającej. Reprezentanta ligi Lineage'a można poznać po wyłupiastych oczach, wciągniętej twarzy, widłowatych kończynach chwytnych i po prostu rzuca się w oczy.

Jeśli gracz w L2, to pamiętaj, że...

  • Kiedy pójdziesz do sklepu i powiesz: poproszę Karmian Tunic, sprzedawca cię nie zrozumie.
  • Nie myśl, że to dlatego, że nie miałeś wystarczającej liczby kryształów C i D grade.
  • Nie ganiaj wszystkich osiedlowych psów i kotów w celu wydropienia z nich adeny bądź „fajnych itemków”.
  • To, co ci się wydaje być lecącym Wyvernem to samolot. I nie uciekaj w panice krzycząc: Don’t kill me plz!!, kiedy podejdzie do lądowania.
  • Jeżeli potrzebujesz pierścionka, pieniędzy, bądź ubrań nie organizuj RB Party na jubilera/bank/sklep odzieżowy.
  • Ludzie, którzy patrzą dziwnie kiedy idziesz przez miasto ze swoim nowym Homunkulus's swordem, wyciętym z tektury, wbrew pozorom są normalni. I wcale nie patrzą tak dlatego, że ci zazdroszczą.
  • Jeśli ktoś ma ładniejsze ubranie niż ty, nie mów, że to dlatego, że pewnie gra na high detalach.
  • Jeśli wkurza cię twój kot, nie próbuj go unsummonować.
  • Gdy biegnie za tobą wściekły pies sąsiada i nie działa na niego fear, to bynajmniej nie dlatego, że ma wysokiego defa.
  • Kiedy lekarz wypisuje ci receptę, idź do apteki zamiast do Grocery Store.
  • Nie próbuj rozbijać na kryształki swoich ciuchów. To raczej nie zadziała.
  • Gdy gonią cię dresy/moherowe berety/ruska mafia/inne niebezpieczne osobniki to raczej nie pomoże okrzyk "Help, PK".
  • Gdy budzisz się rano po imprezie, na której urwał ci się film, nie mów „kuBlad.png, disconnect!”
  • Jak niebo jest krwistoczerwone i widać na nim tajemnicze oko, to raczej koniec świata, a nie Seven Signs.
  • Nie myl aligatora w zoo z hatchlingiem/striderem.
  • Jeśli pobije cię banda dresiarzy to bynajmniej nie dlatego, że dostałeś blowa w plecy/cancela/silence'a/sleepa.
  • Niebieski Powerade to nie mana potion.
  • Kiedy nad Europą grasuje huragan Emma nie myśl, że w okolicy grasuje Spellhowler.
  • Pamiętaj, że jeśli ktoś ma napisane coś na T-Shircie czerwonym tekstem to nie możesz go zabić i rozebrać go do naga.
  • Gdy widzisz biedaka leżącego na chodniku, nie używaj Scroll of Resurection.
  • Sok pomidorowy to nie Healing Potion.
  • Nie próbuj oswajać wilków z lasu. Nie wyjdzie Ci to na dobre.
  • A już tym bardziej ich ujeżdżać.

Jak rozpoznasz grających w Lineage?

  • Przed wyjściem gdziekolwiek sprawdzają, czy mają shoty ze sobą.
  • Po wyjściu szukają najbliższego GK, żeby wykonać TP do miejsca, gdzie chcą iść.
  • Potem się orientują, że nie ma tam TP i myślą, czy jest to bliżej Aden, czy Giran.
  • Kiedy znajdą TP, okaże się, że sprzedają tu "Comunicate bricks" (telefony stacjonarne).
  • Gdy zaczepia ich jakiś dres, krzyczą "Peace zone! Hahaha, noob."
  • Gdy już zostaną pobici, dziwią się czemu nie ma przycisku „To Village”.
  • I czemu nie zadziałał BSoE.
  • Gdy mówią, nie używają polskich znaków.
  • Gdy wychodzą z domu, dziwią się czemu wszędzie są humani. Męskiej części graczy brakuje widoku Dark Elfów.
  • Gdy chcą usiąść krzyczą /sit (opanowali sztukę wymawiania „/”) lub czasem /stand.
  • Pytają się kolegi, czy ma spellbooka od religii, gdy go zapomniał.
  • Próbuje ułożyć ubrania w sety.
  • Gdy ktoś ukradnie im samochód mówią "Gdzie jest mój strider?"
  • Myśli że piłka nożna to event
  • Idzie do banku i w okienku mówi 1000k gold plz

Noob w L2

  • Prosi o buffy necro albo sorca.
  • Cwaniakuje do 60-70 levelów.
  • Porażka w PvP oznacza nastraszenie kolegą z 70 levela.
  • Szanujący się noob ma w nicku Master, Best, The, Lord etc. i często zaczyna i kończy się wieloma "x". Wymarzony nick nooba to "xXxTheBestLordOfMastersOwnzxXx".
  • Noob zaczyna każdą swoją wypowiedź od "Man". Ewentualnie wplata to słowo gdzieś w zdanie, dla niepoznaki.
  • Noob nie wie nic o niczym. Trzeba mu godzinami tłumaczyć. Niezależnie ile będziesz mu tłumaczyć, dalej nic nie będzie rozumiał - noob pozostanie zawsze noobem.
  • Jak zdarzy się, że noob o czymś coś wie, to i tak jest za głupi, żeby to zrozumieć.
  • Podczas tłumaczenia noobowi nowych pojęć rozmówca musi się liczyć z tym, że facet nic nie zrozumie.
  • Prawdziwy noob nigdy nie przyzna, że jest noobem.
  • Gdy jesteś w party z noobem, uciekaj. Inaczej możesz się spotkać ze stratami większymi, niż 100%.
  • Pyta się gdzie jest jakieś miejsce kiedy w nim jest.
  • Pyta się gdzie się podziało "save game", a gdy wszyscy się śmieją idzie się pociąć żyletką.
  • Sprzedaje buffy w mieście po normalnej cenie Bedąc Klerykiem na 20 lvlu.
  • Prosi ludzi z 3 profesją żeby go podexpili na Dion Hills.
  • Kiedy o coś prosi/pyta przekręca poprawne nazwy ze slangu L2 a gdy go nie zrozumiesz nazywa Ciebie noobem.
  • Grając Magiem biega w zbroi Heavy.
  • Kiedy jesteś fighterem i prosisz go o buff (oczywiście płacąc za niego) daje ci oprócz buffów dla woja Acumen, Concentration, a na zakończenie Invigor, Kiss of Eva, Resist na Poison i Fire.
  • Myśli że każdy fighter to Tank i żeby mieć pewność że jego RB party ubije raid bossa przyjmuje do swojego party 7 fighterów i jednego maga bo w końcu ktoś musi healować.
  • Będąc Destroyerem biega z dual-swordami "bo fajnie wyglądają na orku".
  • Kiedy dostanie anchora podczas pvp i przegra tłumaczy się że miał lag i wyzywa swojego przeciwnika od nooba.
  • Noob zbiera wszystko co wyrzucisz i co znajdzie nawet jeżeli nie rozumie do czego to służy i jak to wykorzystać.
  • Noob myśli że PK to coś fajnego i kiedy uda mu się kogoś spekować natychmiast biegnie do miasta pochwalić się innym ludziom (oczywiście nie wie do czego służą dwie uzbrojone postacie stojące przy każdej bramie).
  • Noob nie używa SoE ani Gatekeeperów, wszędzie biega z buta.
  • Wszystkich prosi o rekomendacje. Jeżeli takowej nie otrzyma, puszcza oryginalną wiązankę. Jeżeli odmówił mu ktoś z party, opuszcza je i przeszkadza w expieniu.
  • Wymienia starożytne adeny na adeny u pasera, mimo że na targu opchnąłby ją 2/3 razy drożej. Nie chce wspomagać noobów (lub po prostu nie wie).
  • Próbuje opchnąć thread i stem na targu.
  • Zakłada postać o przeciwnej płci i oferuje usługi matrymonialne za adenę.
  • Chodzi solo na RB. Kiedy ginie, mówi "widocznie mam za niski kronk" i próbuje znowu po dwóch kręgach.
  • Atakuje każdego, kto go zdenerwuje, a kiedy przeciwnik okaże się lepszy krzyczy "PK!" i "ja ci chciałem tylko poklepać a ty mnie zabiłeś".
  • Enchantuje pożyczony ekwipunek na +100, po czym chwali się koledze, że zrobił "fajne kryształki".
  • Skarży na "PK" GM'owi kiedy zginie podczas Clan War.
  • Myśli że wylogowanie się to dobry sposób na uniknięcie kary od GM.
  • Chwali się, że sam zabił Antharasa.
  • Używa GPS-a do podróżowania między Dion, a Gludio.
  • Gdy w grze robi się ciemno, wyłącza komputer i idzie spać.
  • Chciał zaciągnąć kredyt w WH na 100kk.
  • Idzie łowić ryby z łukiem.
  • Większość czasu w grze traci na prośbę o resa.
  • Bije summony myśląc, że to moby.
  • Gdy gra humanem, z Talking Island płynie do Gludin przez ocean. Gdy mu powiesz, że jest GK, wyśmieje cię.
  • Expi w coliseum.
  • Próbuje enchantować skilla wind strike za pomocą Spellbooków.
  • Mówi, że ma program do hakowania kont i sprzeda ci go za S gradowy item.
  • Gdy chce kupić item w Luxory shop, kupuje od groma enchantów i enchantuje itemki w celu złamania ich i zdobycia kryształków. Gdy uda mu się wbić item na +20 wyrzuca go na ziemię i robi następny.
  • Mówi że w Tibii jest lepsza grafika i wyłącza grę.
  • Dostaje cancela i pyta, dlaczego nobl nie zadziałał.
  • Myśli, że silenosy to, ludzie, który wykonali specjalną "misię" i kiedy zginie wyzywa silenosa od noobów, a jak nie odpowie, to wyśmiewa się, z tego, że nie umie pisać.(jakby sam "ómiał")

Dowcipy

  • Dwa krasnoludy idą przez Gludio. Nagle jeden mówi do drugiego:
    Ty, srać mi się chce.
    To chodź tutaj, do Clan Halla.
    Gdy już są w drzwiach, krasnal zesrał się w gacie.
    Sry lag.
  • Małżeństwo krasnali rozmawia:
    Kochanie, gdzie jest moja trąbka do Stridera?
    Ostatnio zostawiłeś ją w Brigandine.
    Kurwa.
    Co się stało?
    Oddałem je do krystalizacji.
  • Dwóch expiarzy siedzi na regenie.
    Ty, a z takiego karika to dużo adeny jest?
    No, sporo.
    A z dwóch?
    Będzie dwa razy więcej.
    To weź się odwróć i luknij ile kasiorki do nas leci.
  • Przychodzi human do baru z pod ciągniętym rękawami i mówi:
    Kto zpekował mojego brata?!
    Na to wstaje tank i mówi:
    Ja, a co?!
    Aaa już nic... należało się draniowi...!!!
  • Przychodzi nikomu znany orc do sklepu. Sprzedawca spytał go:
    Ktoś ty?
    Hulk Hogan.
  • Rozmawiają ze sobą Ork i Krasnal w obozie Ketry. Nagle Ork zadaje pytanie:
    Krasnal jeżeli widzisz gwiazdy to co z tego wnioskujesz?
    Na to krasnal odpowiada:
    Na niebie jest wiele gwiazd. W tym planet. Więc niektóre muszą być podobne do ziemi. To znaczy, że na niektórych są istoty żywe.
    Na to Ork ze złością odpowiada:
    Krasnal ty idioto! Dostałeś stuna!
  • Elfka dzwoni do koleżanki Dark Elfki:
    Mój mąż wziął 1000 adena i poszedł na dziwki. Jest u ciebie?
  • Noobek za przegrane PvP obstawił wszystkie wyjścia w grocery, aby nie dopuścić do ucieczki zwycięzcy. Kolega popatrzył na niego z politowaniem i wyszedł wejściem.
  • Młody elf zwraca się do dwarfki:
    Powiedział Ci ktoś kiedyś, że jesteś ideałem kobiety?
    Dwarfka rumieniąc się:
    Nie...
    Patrzcie... Jacy wszyscy uczciwi...