Organy
Organy – instrument niby dęty, ale jednak klawiszowy, więc łatwo się pomylić. Organy są na tyle skomplikowane, że trzeba grać i nogami i rękoma (prawdziwi Hardkorzy używają też zębów), a więc na organach grają tylko ci, którzy naprawdę nie mają co ze sobą zrobić.
Historia
Organy zostały wynalezione przez... Kościół (a kogo się spodziewałeś?) i niestety mimo nikłej wagi, i niebagatelnej popularności wśród młodzieży, organy można znaleźć tylko w kościołach. Pierwsze wzmianki o użyciu organów pochodzą z XVII wieku, kiedy to pewien mężczyzna po całonocnej libacji alkoholowej, zabłądził i poszedł spać do kościoła. Traf chciał, aby mężczyzna położył się na klawiaturze organów, a że odbywała się msza zagrał kilkanaście akordów ku uciesze znudzonej publiczności. W efekcie został on przyjęty jako organista i od tamtej chwili na organach grywa się przy każdej komunii.
Jak grać
- Skoro już jesteś tak głupi, żeby chcieć na tym grać, to wiedz, że wielu lasek na tym nie poderwiesz (chyba, że w przedziale wiekowym 85 - 140 lat, ewentualnie jakąś kindergothkę), a jeżeli jesteś kobietą to na klawiszach połamiesz sobie tipsy.
- Naucz się grać jakieś stare kolędy (tylko nie za trudne, bo się na próbie wsypiesz).
- Idź do kościoła i Pokaż na co cię stać.
- Przyjęli cię? Super teraz naucz się grać "Maryję dziewicę" i na następnej mszy zaprezentuj co potrafisz.