Instrumenty smyczkowe

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ze skrzypkami je o tyle mniej ciekawo, ze nie mozna podcas gry pokazać faka albo rogaca

Szablon:Trodzaj drzewnianych pudoł do grania, na których się nie brzdęko, ino się je smyckiem smyra po wierzchu. Na całym świecie są znane od dawien dawna, lec w Europo to w Polsko jako pierwse je wynaleziono.

Historia

Skrzypki przemycone w lasce

Co niekte będą wmawiać, że jako pierwsi smycek wynalezli Mongoły, ktore to nie wiedzieli, co jesce by z kóniem mozna zrobić. Ktory inny powie, że to się pierwej u Araba się stanęło. A ja wam opowiem, jak to naprawdę było.

Najstarsi górole wiedzą, że pierwse złóbcoki pamiętają Piastów, a historia ich powstania jest niesłychano dziwna, ale prawdziwa. Pierwse skrzypki zbudował Jasio Zagwizdoł z gór. Nie grał na lutni, bo, jak sam mowioł, nie słychować z niej ni wołania halnego ni śpiewu ptaków, a lutnistów wygwizdywoł. Grywał on na struganych przez siebie flecikach, a grał na nich najpikniej. Grał tak piknie, ze az pewna Kasiuleńka go zechcioła. No i byłby ją wygwizdoł, jeno nie wiedzioł jak, bo całe zycie tylko flety strugoł i to w nie dmuchoł, a o dziewcynach mało myśloł. Na to Kasiuleńka mu powiedzioła, żeby w takim razie najpierw się sam dowiedzioł, bo ona mu nie powie, a gdy już będzie wiedzioł, to żeby wówcas na nią zagwizdoł. Pognoł więc Jasio sukać, jakoby to dziewkę chędożyć, nie wiedział jeno gdzie i jak. Wtem usłysoł cykającego świersca i se przypomnioł, ze tak one swoje kobity wzywają do ciupania. Złapał jednego takiego, przyjrzoł mu się i zobacył, jak on muzykę wydobywa, pocierając nogami o skrzydła. Tedy zsedł z nieba anioł i rzekł Jasiowi, zeby taki właśnie instrument, grający jak świersc, se zbudowaoł. Tak Jasio Zagwizdoł wystrugał pierwse na świecie złóbcoki, grając na nich napiętym łukiem, w którym cięciwę później zastąpił włosami teściowej. A grały one piknie i Kasia przybiegła do Jasia coby się z nim ozenić.

Tak było naprawdę. Jeno tylko podlega legendzie, a mianowicie to, że po oskalpowaniu teściowej Kasia uciekła i puściła ożeniła się z jakiemś zbójem.

Budowo

Zbudowano z polecenia anioła instrument brzmiał najpikniej. Potem go Włochy przerobiły (bo te pedały renesans tedy miały) w ten sposób, że wyglądoł jak dla baby, no ale tak juże zostało. Dzisioj instrumenty smyckowe mają:

  • Szablon:Tjest ono po co, żeby instrument głośniej i ino ładniej brzmiał. Kto ma najgłębsy i najdonioślejsy głos? No pijok z brzuchem. Dlatego skrzypki pudło mieć musą.
    • Szablon:TWłosi nie byli wtedy fanami kobit dość krągłych, mimo to instrument w tusę przybrali. Musi się jednak smycek gdzieś mieścić, dlatego to wycięcie.
    • Szablon:Tdziury w pudle. Mają kstałt symbolu całki.
  • Szablon:Tma takie śmiesne fidrygałki, którymi teoretycnie można sybko nastroić instrument. Teoretycnie, ponieważ jest on ruchomy[1] i naciągnięcie jednej struny sprawia, że pozostołe się rozluźniają. Mimo to, strunnik jest nowość w strojeniu altówki.
  • Szablon:Tdzięki niemu struny przypominają linie przesyłowe.
  • Szablon:Tkołek wetknięty między płyty pudła, dzięki niej górna płyta pod naporem strun i mostka nie pierdyknie. Powiedzenie sprzedać diabłu dusę nabiera nowego znacenia...
  • Szablon:Ttaki długi wiecheć, do którego się dociska struny. Carny, jakby był utytłany sadzą.
  • Szablon:Ttam są zacepione struny.
    • Szablon:Tjak sama nazwo wskazuje, ma kstałt baraniego rogu. Taka „wykońceniówka”.
    • Szablon:Tna nie są nanizane struny. Mają jedynie ładnie wyglądać, bo jeśli chcemy nimi coś stroić to prędzej docekamy końca reklam na Polsacie.

Technika gry i nauka

Zasadnico, jak żeście się już domyślili, na instrumentach smyckowych gramy tak jakbyśmy ino jo chcieli przepiłować. Grajki spędzają długie minuty na nauceniu się na pamięć wsystkiech możliwych tego sposobów. Na dodatek dochodzą lata ćwiceń, aby to wsystko wykonywać luźną ręką[2]. Byli też takie, co wsystko woleli tykać palcem (Steve Jobs byłby dumny) i wynaleźli technikę pizdiccatto, przez altowiolistów nazywana śtą-brrry. Jest przez nich scególnie lubiano, ponieważ nie wymaga użycia smycka. Wysokość dźwięku natomiast ustala się lewą ręką, gdyż, jak z badań górolskich naukowców wynika:



Cquote2.svg

Chces mieć róźnice między dźwiękami, weź strune długóm abo krótkóm. Mozes tyz wziąć hrubóm abo cienkom. Nie cujes, ze cyfra cyfruje?
Cquote2.svg

Jozef Tischner, Historia filozofii po góralsku

Dlatego strunę trzeba przyciskać do gryfu, coby ją tak skracać. Niestety, odległości pomiędzy konkretnymi dźwiękami nie są równe i do dziś matematycy dostają kurwicy wylicając odległości między progami w gitarach. Skrzypki progów nie mają i przeto grają najpikniej[3].

Znane instrumenty smyckowe

Używane współceśnie

  • Szablon:Tto są te najmniejso. Une były najpierwej zrobione, bo łatwiej złóbcoki z mniejso kawałka drewna wystrugać.
  • Szablon:Taltówka powstała wtedy, gdy pijany baca postanowił swoje skrzypki zrobić i założył struny na futerał od skrzypiec.
  • Szablon:Tkiedyś, na nowy rok, gdy opróżniono już beckę piwska, ktoś pomyśloł coby zrobić jesce więksy instrument i na tej becce groć zacoł. Wydaje dźwięk gruby, podobno do rycenia krowy, ale lubiana przez konserwów koneserów. Dziś istnieje po to, coby najwiękse chłopy mogłi grać, bo dla nich na skrzypkach pocinać to jak siekierą w uchu se dziubać.
  • Szablon:Tkolejny wynalazek Włochów, ale znowu wzorowany na nasej rodzimej basetli. Zaraz potem przerobiono go na basówkę, bo łatwiejszo na tym grać a nie takie to duże.
Prowizorycna podróba liry korbowej

Porzucone wersje beta

  • Szablon:Tlira, która do strun ma przyciśnięte drewniane kółko. Tedy się chwytało korbę i tym kółkiem kręciło. Niepraktycne to było, bo wsystko struny naraz grały i jeśli mamy ich seść lub uosiem, to może to wnerwiać cłowieka. No, ale od cegoś było trzeba zacąć.
  • Szablon:Tdla skrzypków jest tym, cem ajFon dla telefonu – to samo, jeno ładniejse. No i na viole zacęli robić appki nutki.
  • Szablon:Tto takie coś, co ma kilkanaścioro strun, z cego ponad połowa jest ukryta kędyś pod pudłem, a brzmi kiedy chce. Konstrukcyjnie nie okazało się to bardzo trudne, ale sami przyznacie że nazwa tłumacąco się na altówka miłosna jest oksymoronem
  • Szablon:Tskrzypki, które się miescą do kieseni. Wysły z uzycia, gdy odkryto że zamiast skrzypków lepiej schować flaskę.
  • Szablon:Tinstrument wyglądający jak nieco więkse skrzypki (jakby na to nie patrzeć – altówka), trzymano jak wioloncela, a na którym się gra dociskając struny paznokciami. Do dziś nie psetrwoł ani jeden egzemplar. Ten fakt oraz nazwa sugerują, że granie na suce nie sło w parze z posiadaniem paznokciów.

Przypisy

  1. Niestety nie tak, jak w niektórych gitarach elektrycnych
  2. Dzięki temu wolno się męcy. Przydatne także przy innych manualnych... Nieważno
  3. Chyba że ktoś grać nie umie, no to wtedy nie