Kozak (osoba)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kozak – po prostu ktoś, kto kozaczy.

Jak poznać kozaka

  • Buja się od chodnika do chodnika.
  • Zawsze idzie z małą ekipą.
  • Zawsze idzie pierwszy.
  • Zawsze ma sztywne bary.
  • Ciągle się lansuje w swoim Mercedesie
  • Spontaniczna gadka.
  • Często nie robi tego, co mówi.
  • Zawsze się wykręca.
  • Zawsze ma w głowie tysiąc wymówek.
  • Nikt mu nie wyskoczy – mówi, że ma czarny pas (w Kamasutrze).
  • Przez drzwi przechodzi bokiem.
  • Zawsze ma przezwisko nadane mu przez jego bandę.
  • Musi być "szpan na max"

Teksty kozaka

  • Najebię całą waszą ekipę pisząc SMS-a i pijąc Coca-Colę.
  • Strzelam 300 headów zza rogu (w Counter-Strike'u), jedząc czereśnie.
  • Zrobiłbym to trzy razy szybciej.
  • Potrafię zrobić cztery salta z miejsca, ale nigdy nie wychodzi mi przy publiczności.
  • Mistrz świata w karate to przy mnie leszczyk.
  • Ja grałem w tenisa, jak ty na chleb mówiłeś „pep”, a na księdza "batman".
  • Kotku, nie takie laseczki dymałem.
  • Jestem zajebisty i mam to szczęście, że wszyscy mnie lubią.
  • Wiesz ile razy uciekałem przed policją, mając trzy promile?!
  • Stary, wiesz ile cipek w życiu zwiedziłem...
  • Mogę się z tobą kochać, tylko się we mnie nie zakochaj.
  • Mam w gaciach 25 cm.
  • Gram "Obławę" lepiej od Kaczmarskiego.
  • Gram w Soldata już 3 lata.
  • Bo ty bot jesteś.
  • Szpan na max.
  • Mam fajnie autko.

Zwroty kozaka

  • Tyyypie...
  • Chopieee...
  • Gooościu...
  • Dzieciaaaku...
  • O paaaaaanie...
  • Człowieeeeeeku...
  • Te, syneeek...
  • No wiadomo!
  • Sprawdź to...
  • O jaaa, jaki leszcz!
  • Ziomuś, sprawdź jak to zrobię!
  • Pfff... Jestem lepszy...
  • Żal... i tak ja jestem pro!
  • Masz hunta, noobie....
  • Ale łeb!
  • Weeź! Co ty daajesz?!
  • Zmień ryj, kurwaa!
  • Nigga, plz...
  • Ha (tu indywidualny ruch ramionami), Koozak!
  • Do dzioba leszczu!
  • Masz szluga?
  • No to masz wpierdol!
  • Masz coś do mnie? To chodź na solówkę, ale ja nie będę sam!
  • Jak z tobą skończę, to cię rodzona matka nie pozna...
  • Masz sapy? TO WYYYJDŹ STĄĄĄD!
  • Szpan na maxa.
  • Tyyy, ale pacjent.
  • Na bank.......!
  • Chyba nie?!

Gdy przychodzi co do czego

  • Sorry chłopaki, ale noga mnie boli...
  • Kurde, muszę lecieć, bo się śpieszę na randkę z fajną niunią...
  • Sorry, jestem na antybiotyku...
  • Nie dzisiaj, typie...
  • I wyobraź sobie, gościu, że w tym najważniejszym momencie spieprzyła mi się kamera...
  • Dobrze, że mam szybkie buty...
  • Jazda z tymi łapami, nie chcę nikomu zrobić krzywdy...
  • Gówna nie ruszam...
  • Nie będę sobie rąk brudzić o ciebie...
  • To ja wam popilnuje plecaków.
  • Ty do niego sapnij, a ja skoczę za tobą.
  • Sorry chłopaki ale mleko na gazie zostawiłem. Musze wracać do domu..
  • Ale będzie ryfa...
  • Żal na ciebie czasu marnować...
  • Zostawiłem chomika w otwartej klatce. Muszę iść.
  • Ej, Ty! Weź, bo po kumpli zadzwonię.
  • No chyba Cię pogięło! Rybki z akwarium mi wyjdą, otwarte zostawiłem.
  • Ty się bij, a ja idę po kij.
  • Masz coś do mnie?

Zobacz też

Szablon:Stublud

Szablon:Ok