Ostry dyżur

Ten artykuł dotyczy medycyny. Zobacz też serial telewizyjny „Ostry dyżur”.

Plik:Ostry dyżur.jpg

Bardzo ostry dyżur

Szablon:Tsformalizowany system obronny, stosowany przez szpitale, celem przyjęcia jak najmniejszej liczby pacjentów lub nieprzyjęcia ich w ogóle. Został wprowadzony z uwagi na naganną praktykę chorowania lub robienia sobie krzywdy w terminach nieprzewidzianych w kontraktach z NFZ.

Najczęstsze formy obrony przed pacjentami

• zatrzaśnięcie się w kanciapie
• udawanie rozwolnienia i zatrzaśnięcie się w klopie
• polecenia udania się pacjenta na 10 piętro szpitala na drugim piętrze. Szczególnie dobry chwyt, gdy pacjent ledwo się czołga, albo nie posiada kończyn dolnych
• Przysłanie pielęgniarki o fizjonomi rzeźnika celem pobrania krwi. Pacjent sam ucieknie. la lepszego efektu pielęgniarka powinna mieć jak największą strzykawkę, najlepiej taką dla koni
• odesłanie do lekarza rodzinna w celu pobrania skierowania
• polecenie przyniesienia aktu urozenia, zaświadczenia z ZUS, US I proboszcza, drzewo genealogiczne do piętnastego pokolenia oraz podanie numeru buta. Bo dowód to stanowczo za mało.
• umniejszanie problemu. Panie, czterdzieści stopni gorączki? WEźmie pan Ipubrom i czosnek, to samo przejdzie, Proszę pana, ja wiem, że ta rana od piły łańcuchowej wygląda źle. Ale zaklei się plasterkiem i się samo zagoi, proszę mi wierzyć

Najczęstsze przypadłości

Na ostry dyżur przychodzi się z nadzwyczajnymi problemami; lekarze wprost nie wiedzą, jak leczyć zjawiające się w drzwiach osoby. Wymienimy najpopularniejsze, a przy tym nadal niewyjaśnione przypadłości:

• kac, zwany też „rakiem mózgu”.
• złamanie nosa po libacji.
• złamanie paznokcia w trakcie libacji.
• złamane serce przed libacją, czego skutkiem jest złamany nos, paznokieć i kac.
• panie doktorze, mnie tu oko się zaczerwieniło no.
• wypadanie włosów.
• brak włosów.
• W okresie świątecznym: Panie doktórze, ale to tylko talerzyk bigosu był. I sałatka z majonezem. I babka, jeszcze ciepła. No i jeszcze szwagierka śledzie przyniosła, ale to przecież nie może zaszkodzić, panie doktórze.
• połamanie połowy kości podczas przejażdżki na rowerze w wyniku wpadnięcia na staruszkę idącą środkiem ścieżki rowerowej.
• rozcięcie łuku brwiowego po spotkaniu z parasolką krewkiej staruszki.
• deformacja i tak już brzydkiej twarzy po spotkaniu z dresami.

To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.