Hiphopowcy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Vivatte. Autor wycofanej wersji to 85.128.84.139.)
(gruntowna)
Linia 1: Linia 1:
'''Hiphopowcy''' – subkultura, której najczęstszym zajęciem jest powtarzanie, jak to jest źle, jaka to jest bieda, narzekanie na rząd oraz – zwłaszcza – policję, wypisywanie „[[CHWDP|HWDP]]” na murach oraz przeklinanie, a także palenie marihuany. Powoduje to że sprawiają wrażenie swego rodzaju miksu: [[emo (ludzie)|emo]], [[goci|gotów]], [[outsider]]ów oraz [[rastafarianin|rastafarian]]. Hiphopowcy zwykle są spotykani w grupach po pięć lub więcej, można ich poznać po przekleństwach oraz mdlącym zapachu [[skun]]a.
'''Hiphopowcy''' – subkultura, której najczęstszym zajęciem jest rymowanie, jak to jest źle, jaka to jest bieda, narzekanie na dziewczyny - czyt. młode foczki, lub na ich brak oraz – koniecznie – policję, w myśl hasła: więcej policji, więcej hiphopu. Najwięcej hiphopowców jest na komendach. Obligatoryjne wypisywanie [CHWDP|HWDP]- na murach [/prawdopodobnie skrót od CHolera Wie Dlaczego Piszę/ >niektórzy politycy z zazdrością i obawą podpatrują rosnącą popularność podziemnej partii; ech gdybym to ja był chawudeipowcem to byłbym już prezydentem< zauważa się w gminnych posterunkach policji, gdzie na kurnej chacie w centrum wsi nie ma znamienitego napisu , oznaki wstydu frustracji i zagubienia wśród funkcjonariuszy (a co my gorsze niż miastowe?)],oraz przeklinanie a także impry, melanże, biby i nieodzowne palenie trawy dosłownie i w przenośni [tylko po co ją przenosić ?]. Hiphopowcy zwykle są spotykani w grupach po pięć lub więcej, można ich poznać po przekleństwach oraz mdlącym zapachu [[skun]]a. Swoje proste i uduchowione rozmowy między sobą nazywają "klejeniem rymów na wolno" a gdy zajdzie logiczna spójność między dwoma i więcej następującymi po sobie zdaniami zamienia się to w sztukę zwaną Fristajl [[Fri - Wolność, Stajl - Stać, Stojąc], czyli wolnostojarze, współczesna frakcja wolnomularzy /jak sama nazwa wskazuje Fistajlowcy zazwyczaj siedzą na ławkach/]

==Ubiór==
==Ubiór==
* '''Buty''' – grube, spore buty, przypominające wielkie, kolorowe kamienie z szerokimi sznurówkami w różnych kolorach. Założenie czerwonych powoduje, że sprawiają wrażenie rozerwanego na strzępy kotka
* '''Buty''' – grube, spore buty, przypominające wielkie, kolorowe kamienie z szerokimi sznurówkami w różnych kolorach. Założenie czerwonych powoduje, że sprawiają wrażenie rozerwanego na strzępy kotka
Linia 11: Linia 11:
* [[hip-hop]]
* [[hip-hop]]
* [[skejci]]
* [[skejci]]
* [[ziomek]]
<br clear="all">
<br clear="all">
{{subkultury}}
{{subkultury}}

Wersja z 20:12, 2 paź 2007

Hiphopowcy – subkultura, której najczęstszym zajęciem jest rymowanie, jak to jest źle, jaka to jest bieda, narzekanie na dziewczyny - czyt. młode foczki, lub na ich brak oraz – koniecznie – policję, w myśl hasła: więcej policji, więcej hiphopu. Najwięcej hiphopowców jest na komendach. Obligatoryjne wypisywanie [CHWDP|HWDP]- na murach [/prawdopodobnie skrót od CHolera Wie Dlaczego Piszę/ >niektórzy politycy z zazdrością i obawą podpatrują rosnącą popularność podziemnej partii; ech gdybym to ja był chawudeipowcem to byłbym już prezydentem< zauważa się w gminnych posterunkach policji, gdzie na kurnej chacie w centrum wsi nie ma znamienitego napisu , oznaki wstydu frustracji i zagubienia wśród funkcjonariuszy (a co my gorsze niż miastowe?)],oraz przeklinanie a także impry, melanże, biby i nieodzowne palenie trawy dosłownie i w przenośni [tylko po co ją przenosić ?]. Hiphopowcy zwykle są spotykani w grupach po pięć lub więcej, można ich poznać po przekleństwach oraz mdlącym zapachu skuna. Swoje proste i uduchowione rozmowy między sobą nazywają "klejeniem rymów na wolno" a gdy zajdzie logiczna spójność między dwoma i więcej następującymi po sobie zdaniami zamienia się to w sztukę zwaną Fristajl [[Fri - Wolność, Stajl - Stać, Stojąc], czyli wolnostojarze, współczesna frakcja wolnomularzy /jak sama nazwa wskazuje Fistajlowcy zazwyczaj siedzą na ławkach/]

Ubiór

  • Buty – grube, spore buty, przypominające wielkie, kolorowe kamienie z szerokimi sznurówkami w różnych kolorach. Założenie czerwonych powoduje, że sprawiają wrażenie rozerwanego na strzępy kotka
  • Spodnie – koniecznie o bardzo niskim kroczu kroku. Muszą być cholernie luźne, gdyż wielu hiphopowców to skejci, a upadki z deskorolki to standard. Obniżony krok w spodniach powoduje mniejsze straty po upadku jajami kroczem na poręcz. Mitem jest teoria mówiąca o „więzi” ze skazańcami, pozbawianymi pasków w spodniach, co miało zapobiec samobójstwom.
  • Bluza – wieeelka bluza z jeszcze więęększym kapturem i gigaaantyczną kieszenią na brzuchu (tzw. „kutaśnik”). Kaptur koniecznie założony na głowę, a w kieszeni zmieści się wszystko, z boomboksem włącznie. Także logo jakiejś firmy na piersi, najczęściej Genetic, zdarzają się też HWDP, Prosto i inne.
  • Włosy – generalnie włosy nie są częścią jakiegokolwiek stroju, jednak u hiphopowców włosy są krótko obcięte, żeby kaptur się lepiej na głowie trzymał, przez co spełniają zadanie szelek.

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat: