Pokemon (osoba): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 79.191.189.111. Autor wycofanej wersji to 95.49.234.198.)
Linia 27: Linia 27:


==Język==
==Język==
Wszystkie pokemony mają swój własny dialekt, w pewnym stopniu podobny do [[język polski|języka polskiego]]. W ich słownictwie z łatwością można wyróżnić takie słowa jak m.in. „eyyy...”, „[[sweet|słit]]”, „krejzol”/„krejzolka”,„ helołłłł”, „aaayyhh”, „lofffciana psiapsiułeeczka ”, „niom”, „koffanie”, „żal”, „żal.pl”,"moja loffciana dupeczko" „młuahhh” czy „jush” , „AjjĆ” , „tesh”, „faza” (występuje także w slangu zielarzy), wee”, „weeeeż” (koniecznie z wykrzyknikami na końcu oraz ż zamiast ź, wymowa przeciągnięta do maksimum, potrafi trwać nawet 10 sekund), „zajebioza” (to najprawdopodobniej z "Postala 2"), „zajebiaszczo” (a to z "Włatców Móch"), „iiiijeee”, „boshe”.
Wszystkie pokemony mają swój własny dialekt, w pewnym stopniu podobny do [[język polski|języka polskiego]]. W ich słownictwie z łatwością można wyróżnić takie słowa jak m.in. „eyyy...”, „[[sweet|słit]]”, „krejzol”/„krejzolka”,„ helołłłł”, „aaayyhh”, „lofffciana psiapsiułeeczka ”, „niom”, „koffanie”, „żal”, „żal.pl”,"moja loffciana dupeczko" „młuahhh” czy „jush” , „AjjĆ” , „tesh”, „faza” (występuje także w slangu zielarzy), wee”, „weeeeż” (koniecznie z wykrzyknikami na końcu oraz ż zamiast ź, wymowa przeciągnięta do maksimum, potrafi trwać nawet 10 sekund), „zajebioza” (to najprawdopodobniej z "Postala 2"), „zajebiaszczo” (a to z "Włatców Móch"), „iiiijeee”, „boshe”. kC w pUpKie:*, Kaa Ce w DupKie:*


Znajomość językowa pokemonów jest dość łatwo rozszerzalna, praktycznie nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć własny dialekt pokemoniasty. Najczęściej tworzenie słów polega na tym że, angielskie, (angielskobrzmiące), obce słowo zostało zasłyszane przez jakiegoś przedstawiciela powyżej opisanej subkultury. Zostało ono użyte w blogu często odwiedzanym przez "lOfFcIaNe pSiApSiElKi" które nauczone owego słowa używają go na innych (czytaj: swoich) bLoGaCh, coraz to bardziej rozszerzając znajomość tego słowa.
Znajomość językowa pokemonów jest dość łatwo rozszerzalna, praktycznie nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć własny dialekt pokemoniasty. Najczęściej tworzenie słów polega na tym że, angielskie, (angielskobrzmiące), obce słowo zostało zasłyszane przez jakiegoś przedstawiciela powyżej opisanej subkultury. Zostało ono użyte w blogu często odwiedzanym przez "lOfFcIaNe pSiApSiElKi" które nauczone owego słowa używają go na innych (czytaj: swoich) bLoGaCh, coraz to bardziej rozszerzając znajomość tego słowa.

Wersja z 10:15, 3 mar 2009

Ujednoznacznienie „Pokemon” przekierowuje tutaj. Zobacz też Pokémon.

Pokemon – niegdyś osobnik płci żeńskiej, obecnie także męskiej.

Traktowanie

Plik:Przyklafwafaewfwqafd.jpg
Traktowanie pokemona

Są milutkie w dotyku i bardzo ładnie wyglądają, ale nie dajcie się zwieść pozorom! Na pewno nie są to inteligentne istoty, jednak nigdy nie wiadomo, o czym myślą (nie wiadomo nawet, czy w ogóle to robią...) i jak zareagują na próbę nawiązania z nimi bliskiego kontaktu. Żeby poderwać pokemona, trzeba też być pokemonem, i to przeciwnej płci, co sprawia, że są to postacie niesamowicie trudne do zdobycia. Poza tym, używają telefonów komórkowych, co dodaje im aury niesamowitej oryginalności i niedostępności.

Wygląd

Spośród pokemonów można wyróżnić barbie i żeli/elegancików. Z łatwością można rozróżnić, które jest które. Wyróżniają się z tłumu swoim ubiorem i nieprzeciętnym brakiem inteligencji. Zazwyczaj albo zakochani w sobie pakujący na siłowni pseudo przystojniaki/maczo, albo godzące się na wszystko, byle się podlizać, chętnie dające dupy, puste panienki. Charakteryzują się ufarbowanymi na platynowy blond lub poważny granat włosami oraz strojem w oczojebne kolorki.

Ponadto pokemony płci żeńskiej często używają hektolitrów perfum, służących jako wabik pokemonów płci przeciwnej, czasem jako odstraszacz przeciw nie-pokemonom, a zawsze dla zamaskowania wstrętu do wody z mydłem. Nie do przeoczenia jest także pokemonowy make-up. Brzoskwiniowa twarz, lejący się z ust błyszczyk i rzęsy posklejane tuszem. Podczas niesprzyjających warunków tapeta schodzi całymi płatami (1–2 cm grubości).

Na naszych ulicach wciąż można zauważać ewoluujące pokemony. Na początku pokemon jest różowy, potem zaczyna się „MhRoCk”. Pokemon farbuje się zazwyczaj na dwa różne kolory, by śladem setek tysięcy identycznych małolatów podkreślić swoją oryginalność, niepowtarzalność i niezależność, jednak nie rezygnuje ze złotych i srebrnych dodatków. Ku niezadowoleniu emo boyów, pokemony w kolejnym stadium rozwoju zaczynają wyrażać swój bunt przez kolczykowanie (pępek, nos, język), co sprawia, że kolczykowanie przestaje być domeną emo. Były przypadki wymieniania się kolczykami z języka. Kolce zazwyczaj mają powbijane cyrkonie i podoczepiane łańcuszki lub zawieszki w kształcie serduszek bądź motylków.

Pokemony często są obiektami ataku, ze strony innych subkultur, najczęsciej metalowców (obie płcie) lub dresiarzy (pokemony samce). Te wydarzenia skutkowały przystosowaniem się pokemonów do obrony. Makijażowy pancerz, który w miarę ewolucji pokemona się pogrubia, ma grubość nawet do 4cm. Były przypadki, gdy taki pancerz wytrzymywał kopniak glanem. Do ataku mogą pokemonowi posłużyć tipsy mające optymalną długość 10cm, moszą być koniecznie w oczojebne kolorki, aby potencjalne drapieżniki wiedziały o broni pokemona. Tipsy są w stanie przebić skórę metalowca/dresiarza.

Zainteresowania

Do ich zainteresowań można zaliczyć: przesiadywanie w toaletach szkolnych ze swoimi PssIePsIóŁkAmi w celu poplotkowania, nałogowe chodzenie po centrach handlowych w celu robienia zakupów bądź dla „podrywu”. Często spędzają czas u kosmetyczek, na przyklejaniu tipsów mających po parę kilogramów (wszystkie obrazki i motylki, ew. serduszka ze sztucznych kryształków, trochę ważą...), (wśród „dziewcząt”) przymierzaniu nowych, żółtych stringów do różowych spodni, kurteczek, szpilek z diamencikami i tym podobnych części krzykliwej garderoby, (wśród „panów”) dopasowywania kolejnej różowej koszuli do obcisłych bądź seksownie powycieranych dżinsów. W wolnym czasie siedzą też godzinami przed lustrem. Dzieffcynki układają frysssurki, bądź nakładają tapety, próbując nowe błyszczyki, a chłopczyki, znaczy maczo, nakładają na swoją seksowną frysssurkę jeszcze więcej żelu, robiąc ją bardziej szeksi.

Muzyka

Słuchają najczęściej muzyki na ich poziomie - techno, trance oraz pop rock. Ten ostatni idealnie pasuje do ich głupiej osobowości, napier**** w gary matki oraz szarpanie łapami po zerwanych strunach, dochodzący przy tym śpiew który można porównać do krzyku przy kastracji wiertarką na żywca, to to, co pokemony lubią najbardziej. Nie trawią rapu, chociaż zdarzają się wyjątkowe pokemony, którym podoba się to brzmienie choć i tak nie wiedzą o co dokładnie chodzi.

Działalność

Często szpanują swoimi komórami z najnowszymi dzwonkami i tapetami. Nadrabiają tym brak własnych komórek mózgowych. Pokemony często zakładają bezsensowne fotoblogi lub blogi z równie bezsensowymi notkami, szczególnie na majlogu lub blogonecie, które prowadzą, aby mieć dużo „komciów”. Jak już wcześniej zostało podane, lubią puszczać się z osobnikami swojego gatunku. Jednym z ich głównych celów życia jest chodzenie na dyskoteki i zdobywanie nowych doświadczeń alkoholowych. Robią także fsySsSko żeby zdobywać jeDdenaSsStQQi na fotce.peel i dają koMccIee aby im się odwzajemnić tym samym w zwiększonych ilościach. Oczywiście zdjęcia to najważniejsza rzecz (jak sama nazwa strony wskazuje). W tym celu podkradają ubrania mamie lub starszej siostrze, zapraszają psiAapSióŁecQQi i sts3eElajoOomm fOteCcQq! (są to tzw „SesYjkiii”) aby później zamieścić je na własnym profilu i podpisać, np. „tOo jA I moYye pSsiApsIuŁŁecQqi - fcorajsha sesYYjka - LoffAm jEEeE BUSSSQI ;***” Działają także propagandowo, poprzez wysyłanie bezsensownych "ŁaŃcUsZkóW".

Język

Wszystkie pokemony mają swój własny dialekt, w pewnym stopniu podobny do języka polskiego. W ich słownictwie z łatwością można wyróżnić takie słowa jak m.in. „eyyy...”, „słit”, „krejzol”/„krejzolka”,„ helołłłł”, „aaayyhh”, „lofffciana psiapsiułeeczka ”, „niom”, „koffanie”, „żal”, „żal.pl”,"moja loffciana dupeczko" „młuahhh” czy „jush” , „AjjĆ” , „tesh”, „faza” (występuje także w slangu zielarzy), wee”, „weeeeż” (koniecznie z wykrzyknikami na końcu oraz ż zamiast ź, wymowa przeciągnięta do maksimum, potrafi trwać nawet 10 sekund), „zajebioza” (to najprawdopodobniej z "Postala 2"), „zajebiaszczo” (a to z "Włatców Móch"), „iiiijeee”, „boshe”. kC w pUpKie:*, Kaa Ce w DupKie:*

Znajomość językowa pokemonów jest dość łatwo rozszerzalna, praktycznie nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyć własny dialekt pokemoniasty. Najczęściej tworzenie słów polega na tym że, angielskie, (angielskobrzmiące), obce słowo zostało zasłyszane przez jakiegoś przedstawiciela powyżej opisanej subkultury. Zostało ono użyte w blogu często odwiedzanym przez "lOfFcIaNe pSiApSiElKi" które nauczone owego słowa używają go na innych (czytaj: swoich) bLoGaCh, coraz to bardziej rozszerzając znajomość tego słowa.

Warto również dodać, iż pokemony używają pokemoniastego pisma, m.in. bawią się w naprzemienne stosowanie dużej i małej litery. Przykład: PoKeMoN =*. Styl ten zwany jest też gwałć shifta.

Popularne jest również kodowanie treści za pomocą specjalnego szyfru – zastępowania normalnych liter wszelkimi znakami – np. „$ł!T” („słit”). Naukowcy wciąż zastanawiają się, jak u tak niskich ewolucyjnie istot mogła wykształcić się zdolność używania tak skomplikowanego w zapisie systemu znaków.

Język PoKemOnOFFaTych cechuje również masa błędów ortograficznych (podobnie jak internetowych paszczurów). Np. Al3 9upiA J3$t3$, O B0$H3 ŻaL PeEl W3Ź Wo9Ól3o nO H3LoŁ.O!.

Występowanie

Obserwuje się coraz powszechniejsze występowanie pokemonów w miejscach publicznych. Istnieje prawdopodobieństwo, że wprowadzana obecnie polityka prorodzinna doprowadzi w ciągu kilkunastu lat do znacznego nasilenia się zjawiska. Jedynym ze sposobów na zmniejszenie populacji pokemonów jest częste wyłączanie Gadu-Gadu.

Pokemony korzystają z Naszej Klasy bardzo często, niemal tak często jak z GG. Niemniej popularnym miejscem występowania w internecie są fora o tipsach itp. (radzimy nie wchodzić, by uniknąć załamania). Piszą także dużo różowo-obrazkowych blogów (na których najczęściej zawieszają się komputery), często można takie niechciane blogi znaleźć szukając czegoś w wyszukiwarkach.

Standardem pokemonów są opisy np. takie opisy „O sobie”:

Kocham kolor różowy i nosić tiarę na głowie. KoFFaM mOjE PsII@@psIóÓłŁeCzki!!!11 ^ I'm So S\/\/33t!!!!111!1!11!1jedenjeden!1!11jedenaście Uwielbiam pisac PoKeMoNaMi i robić dzióbeczka do obcych kolesi. ;*;*;* :D:D oh ah xDDD :P:P :D:D Mam tipsy długości rakiety do tenisa xDDD ;D;D;D ;* Lans 4 ever :D:D:P:P:P xDxD :P:P xP W[/\|_e Ńe JeZdEm PłÓkEmÓnEm

Zobacz też

Linki zewnętrzne


Medal.svg

Szablon:Ok