Ławrientij Beria
Na Węgrzech rządził król Polski i sułtan turecki, cesarz austriacki i chan tatarski, ale żeby Żyd?
- Ławrientij Beria ukazuje swój antysemityzm
Ławrientij Beria (ur. 29 marca 1899 roku w Mercheuli, zm. 23 grudnia 1953 roku w Moskwie) – sowiecki mąż stanu, członek-założyciel Patologicznej Młodzieży Polski, główny ideolog nazwanego jego imieniem ławrientijizmu, przyjaciel narodów polskiego, radzieckiego, gruzińskiego, ormiańskiego… wszystkich narodów przyjaciel. A najbardziej przyjaciel i towarzysz Wielkiego „S”.
Wczesne lata
Razem z kolegami w podstawówce bawił się w gwałcenie koleżanek z klasy. Od dziecka wyrażał skłonności przywódcze (czyt. psychiczne), oraz krzewił poczucie koleżeństwa.
Stosunki z Wujkiem „S”
Jak już wcześniej wspomniano, koleżeństwo między nimi kwitło, gdyż obaj pochodzili z Gruzji, a wspólne korzenie przyjaźni podlewano krwią. Ich ulubioną rozrywką było zabijanie, torturowanie oraz zabawa oddziałami NKWD. Ławrientij był protegowany przez Stalina i dzięki niemu mógł hulać w KC.
Po śmierci Stalina w hołdzie jego dokonaniom, pragnął postawić pomnik w jego rodzinnej miejscowości, na którym byłoby wyryte epitafium: Tu urodził się Józef Stalin, zbawca narodu robotniczego.
Dokonania
Cóż, człowiek zmęczony życiem, głównie po libacjach z Józiem i Jeżowem. Jego ciężka praca polegała na zabijaniu, zabijaniu i ew. zabijaniu. Jego najważniejszym osiągnięciem było przejęcie w sposób pokojowy od wyżej wspomnianego Jeża przyjacielskiej jednostki samopomocy oraz wzajemnego wsparcia NKWD. Wiele niewiernych i wiarołomnych źródeł opowiada o rzekomym mordzie Polaków w Katyniu i zsyłkach wielu narodowości do łagrów. Wszyscy wiemy, że to nieprawda, wroga mu żydowsko-masońska propaganda uczyniła z niego tak złego człowieka. Zorganizował także akcję charytatywną, zwaną Wielką Czystką. Władze ZSRR pomogły wszystkim inteligentnym i wysoko postawionym ludziom w pięciu się wyżej. Do nieba. Warto także wspomnieć o wspaniałym systemie gospodarczym opartym na łagrach.