Polski kabaret
Jezu, ale głupie i nieśmieszne te kabarety. Kurła, kiedyś to były, Tey, Olga Lipińska, Kabaret Starszych Panów, Dudek…
Halina, chodź kabarety zobacz! O Jezu, nie wytrzymam ze śmiechu! Chłop się za babę przebrał!!!
Ja pitolę, kuwa Gabryśka, mam dla ciebie takiego niusa, że jak stoisz to usiądź. Siedzisz? To kuwa lepiej wstań. Piątek mamy!!! Mówię Ci Gabrycha!
- Przeciętny żart z polskiego kabaretu
Polski kabaret – satyryczny występ, współtworzony przez grupę, wśród której musi znaleźć się facet przebrany za babę. Na kabarecie możemy zobaczyć najlepsze żarty z gazet typu „Chwila dla Ciebie”, z których zmontowano jedną historię. W Polsce kabarety są najpopularniejszym widowiskiem satyrycznym. Codziennie można obejrzeć w telewizji najlepsze występy kabaretowe, które poświęcone są największym problemom Polaków (czyli brak alkoholu i głupi politycy). Najlepsze występy danego tygodnia możemy zobaczyć na tzw. Nocy Kabaretowej, w dowolnej stacji telewizyjnej o 20, aby jeszcze bardziej dobić Polaków depresyjnym niedzielnym wieczorem poprawić nastrój przed nadchodzącym poniedziałkiem.
Tematy i struktura dowcipów
Kabarety muszą komentować ówczesną sytuację w kraju. Dowcip musi być cięty i być tak zaangażowany społeczne, by zmuszał do głębokich refleksji, dzięki którym widz może dostrzec swoje zalety i wady:
- – Co ja mam zrobić?
- – Dzieci niech Pani robi! Jeszcze pięć stów pani dostanie!
Aby urozmaicić scenariusz, dodaje się gry słowne:
- Jaka konstytucja? Prostytucja!
Wiele żartów jednocześnie radzi, co robić w trudnych sytuacjach:
- Na grypę najlepszy jest rumianek! Rum się wypije, Janek wyrypie i po grypie!
Trzeba pamiętać, że kabareciarze są odpowiedzialni za opowiadanie tego, czego boją się Polacy. I tak wiele skeczy atakuje m.in:
- – Czy ksiądz poświęci klub go-go?
- – Wyście zdurnieli? To jest niewierne miejsce, moja noga tam nigdy nie powstanie!
- – Ale oni dają 5 tysięcy.
- – Mogę we wtorek.
- A pod kurtką bomba. Kto mnie wpuścił, ten trąba!
- problemy polityczne przeciętnych Polaków:
- – Jesteś Polakiem?
- – Oczywiście.
- – Na wybory chodzisz?
- – Oczywiście.
- – Na kogo głosowałeś?
- – A Pan?
- – Ja na tych, co zawsze
- – A…
- – Podpowiem Ci.
- – O, o.
- – Na P! Ha, ha, ha!
- – To takie pięćdziesiąt na pięćdziesiąt.
- – Jak u Huberta. Tylko że tutaj przyjaciel nie odbierze.
- – Ene due rike fake, na PiS!
- – O jo joj, o joj… Ja też na PiS! Ha, ha, ha!
- – No bo na kogo?
- – No na kogo, na kogo, nie ma no kogo! Tylko mi wytłumacz, (pokazuje zdjęcie) co robisz na marszu KOD-u, zdradziecka mordo?!
- (padają strzały z pistoletu) – Ileż można czekać na paczkę? Kurier! (po chwili) Ha ha ha! Żartowałem! Jehowi.
- wszystko, co kryje się pod płaszczem poprawności politycznej
- Czy was to nie obraża? Ta czarna, seksowna, co była w Sopocie, się nazywa chyba Wetknął Chustą, czy coś takiego. Ja nie jestem rasistą, ale w tym czasie jak tu była potęga, to dziadek piosenkarki ścinał ścinkę! I to jeszcze przywiązany!
Historia kabaretów
Pierwszym polskim kabaretem był Paon Stanisława Przybyszewskiego, jednak pierwszym, który odniósł sukces był Zielony Balonik. Formuła Zielonego Balonika była prosta – możesz przedstawić co chcesz. Ten format odniósł sukces, kiedy to nieznany z imienia satyryk założył sukienkę i udawał kobietę. Kabarety dynamicznie rozwijały się do II wojny światowej. Gdy Niemcy zaatakowali Polskę, to satyrycy schowali się do szafy w rytm „Siekiery – motyki“
Po wojnie kabarety odżyły. W 1956 roku pojawiła się Piwnica pod Baranami. Twórcy kabaretu zapomnieli spytać się Władysława Gomułki o zgodę na repertuar, więc cieszyli się dużą popularnością. Później zaczęli kpić z rozmnażania ślimaków, „Pieśni nad pieśniami” i córki Edwarda Gierka. Mistrz Piwnicy pod Baranami, Piotr Skrzynecki, zmarł w 1997 roku. Kabaret pozostał i nadal bawi. Szczególnie w 2010 roku, kiedy to policja musiała rozdzielać awanturujących się dwóch satyryków.
Zupełnie niezależnie od Piwnicy działał Kabaret Starszych Panów, znani z piosenki Tanie dranie (w Polsce znanej bardziej jako My jesteśmy tanie takie) oraz stosowania playbacku na nagraniach.
Nieco później Starsi Panowie poczuli na plecach konkurencję. W 1962 roku pojawił się kabaret Pod Egidą, którą opiekował się Jan Pietrzak. Dzięki kabaretowi Pietrzak mógł kpić z Polaków, którzy pojechali do Anglii zmywać naczynia (już w 1968!), popierać NSZZ „Solidarność” w latach 80. i kpić sobie z totalnej opozycji (to też, ale już na własne nazwisko). Warto zaznaczyć, że największym fanem Pietrzaka i jego ekipy był Piotr Cyrankiewicz. Szczególnie w latach 70., kiedy Pietrzak śmiał się z niedomówień „Trybuny Ludu”.
W 1965 roku pojawił się Dudek, której patronował Edward Dziewoński. W przeciwieństwie do Egidy, starali się poprzez satyrę uczyć naród. I tak Dudek pokazał Polakom, jak być dobrym nauczycielem, jak naprawia się kran czy też jak należy kulturalnie obrazić rozmówcę przez telefon.
Kolejnym popularnym kabaretem został Tey, w którym po raz pierwszy na szklanym ekranie pojawił się chłop przebrany za babę i po raz ostatni ten chłop był naprawdę zabawny. Najbardziej znanymi artystami tego kabaretu byli: Krzysztof Jaślar, Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń. Pierwszym numerem kabaretu, było samo powstanie, które przypadło 17 września 1971 roku. Cenzura trochę opieszale zwróciła uwagę na ten szczegół, bo w 1984 roku, kiedy to Tey już przemienił się w Teyatr.
Lata 90. to nowe czasy dla kabaretów. Zniknęła cenzura, a wraz z nią można było wprost kpić sobie ze wszystkiego. Zanim pojawiły się stand upy, to Polacy mogli podziwiać tzw. one man show, na których Marcin Daniec, Jerzy Kryszak czy też Paweł Dłużewski mogli opowiadać dowcipy o rozpadzie Jugosławii, Whitney Houston czy też o poziomie reprezentacji piłkarskiej. Wraz z zniesieniem cenzury zmieniło się miejsce popisów artystów – piwnice i ciasne lokale wyparły wielkie sceny. Aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, kabarety poprzedzają koncerty znanych artystów muzycznych, którzy mogą jeszcze powycinać kupony ze starych lat.
Dzisiejsze polskie kabarety wykorzystują wszystkie możliwe sposoby na rozbawienie narodu. Parodiuje się wszystko (od Zenka Martyniuka, poprzez Marylę Ojcosyna do samego Baracka Obamy i Bronisława Komorowskiego), przebiera się (za babę, księdza, orła z godła i chłopa przebranego za babę), klnie się na całego, śpiewa piosenki (disco polo, frywolne utwory o zasmażce, aż po techno i heavy metal). Ostatnimi latami do Polski trafiły amerykańskie stand-upy – ktoś stoi na scenie i opowiada dowcipy. Różnica pomiędzy tradycyjnym kabaretem a stand-upem jest taka, że w tych pierwszych słowo „kurwa” jest przecinkiem, a w stand-upach przecinkami są nie-wulgaryzmy.
Znane kabarety
- Ani Mru-Mru – najpierw bawią, a potem dają w pysk widzom, którzy od 20 lat pytają się, czy Marcin i Michał są rodzeństwem.
- Elita – grupa elektryków, w której znalazł się sprasowany Cyrankiewicz z dolepionym wąsem.
- Formacja Chatelet – dawniej kabaret, dziś twarz pożyczek Wonga.
- Grupa MoCarta – wyposażeni w instrumenty smyczkowe. Ich zadaniem nie jest zabawianie ludzi, tylko odchamianie ich po serii dowcipów o problemach małżeńskich w łóżku.
- Kabaret Limo – nieistniejąca grupa karaczanów kpiąca sobie z Jana Pawła II i Hitlera.
- Kabaret Młodych Panów - ślązacy. Cieszą się popularnością, gdyż ich skecze powstały na bazie niemieckich dowcipów, które nie są popularne w Polsce.
- Kabaret Moralnego Niepokoju – tworzą skecze o wszystkim, a i tak są znani przede wszystkim z „haratania w gałę”, Ucha Prezesa i byciem „tymi debilami, którzy pozwolili ładnej Pakosińskiej odejść, bo z Marcysią ze Złotopolskich to nie to samo…”.
- Kabaret Olgi Lipińskiej – grupa irytująca urzędników na Mysiej swoimi skeczami, po przemianach ustrojowych mając do wyboru katolickich komunistów a komunistów okrągłostołowych, zdecydowała się atakować tych pierwszych.
- Kabaret pod Wyrwigroszem – mistrzowie archiwistyki. W 2017 roku śmiali się z PiS-u, opowiadając żarty o tej partii z 2007 roku. Ciągle żartują z tej partii, choć ich najlepszy numer to Donald marzy.
- Kabaret Skeczów Męczących – według krytyków nazwa adekwatna do ich poziomu.
- Koń Polski – mistrzowie ciętej riposty, komentatorzy sytuacji politycznej w Polsce.
- Łowcy.B – ze względu na ubiór błędnie nazywa się ich wrocławskim kabaretem. Tak naprawdę są z Cieszyna i reprezentują humor absurdalny.
- Mumio – według miejskiej legendy jakiś Polak zna ich skecz, niebędący jednocześnie reklamą sieci Plus.
- Neo-Nówka – twórcy gatunku The Best of Polish Jokes from Newspapers for Women. W 2012 roku przepowiedzieli, że Bronek stanie na krześle.
- Paranienormalni – grupa reprezentująca zasadę Takich dwóch, jak nas trzech, to nie ma ani jednego. Jest ich dwóch. Na siłę próbują zastąpić Igora, którego wszyscy kojarzyli tylko z Mariolką.
- Pirania – dwóch robotników (i czasami keyboardzista) spod ławeczki, którzy przypadkiem rozbawili całe Opole w 1995 roku i całą Polskę filmem dokumentalnym o silnej woli. Później nie bawili, bo Panowie wrócili do pracy na budowach.
- Pod Egidą – dawniej przechowalnia aktorów, którzy podpadli systemowi komunistycznemu. Dzisiaj jest to zespół Jana Pietrzaka, który kpi sobie z polityków (pod warunkiem, że nie rządzą).
- Rak – Ślązaki z serialu Święta wojna. Są jak dobre papierosy – wywołują raka, ale wcześniej kulturalnie ostrzegą przed zażyciem.
- Reprezentacja Polski w piłce nożnej – bawią[potrzebne źródło] od 2002 roku.
- Sejm Rzeczypospolitej Polskiej – bawią od 1989 roku. W latach 2011–2015 Sejm stworzył serię skeczy o chłopie przebranym za babę.
- Smile – zabawiają Polaków dowcipami o Ma
nsonie i jego żonie Bożenie. Skład kabaretu jest trudny do ustalenia, gdyż w ich skeczach przewijają się obcy kabareciarze. - Tey – twórcy chłopa, który przebrał się za babę.
- Izabela Bodnar
Starter pack
Każdy szanujący się fan polskiego kabaretu posiada specjalny starter pack. W obowiązkowym zestawie znajdziemy:
- świecące rogi lub uszy Myszki Miki (na wypadek, gdyby występ był transmitowany w telewizji – mina Heńka, który widzi w Polsacie znienawidzonego sąsiada Staszka jest wiele warta);
- wielkie okulary typu „mucha” (pozwalające odszukać śmieszego kabareciarza);
- popularne tanie piwo (bo bez alkoholu nie ma zabawy);
- świecący krawat (ma te same zastosowanie co rogi);
- duży piwny brzuch (przecież trzeba gdzieś zgromadzić te hektolitry alkoholu i coś musi nas boleć od śmiechu).
W rozszerzonej wersji pakietu znajdziemy: kamizelkę wędkarską, kiełbasy z grilla, kapelusz z godłem Polski lub logiem kanału, krótkie spodenki oraz chleb z ogórkiem i smalcem. Dobrze przygotowany fan polskiego kabaretu przed każdym wyjazdem do nocy kabaretowej kompletuje cały zestaw.
Zobacz też
- rak content
- Spadkobiercy (serial)
- Studio YaYo
- Cytaty z kabaretów: Bohdan Smoleń, Formacja Chatelet, Jerzy Kryszak, Kabaret A Jednak, Kabaret Afera, Kabaret Ani Mru-Mru, Kabaret Dno, Kabaret Hrabi, Kabaret Łowcy.B, Kabaret Made in China, Kabaret Młodych Panów, Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Mumio, Kabaret Neo-Nówka, Kabaret pod Wyrwigroszem, Kabaret Potem, Kabaret Tey, Piotr Bałtroczyk, Spadkobiercy