MMORPG

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Słownik
Zobacz w słowniku:
MMORPG

MMORPG (Monotonna Masówka Oparta na Rozwijaniu Postaci Godzinami) – skupisko inteligentnych lub inteligentnych inaczej istot, zwanych graczami (te drugie określane są w miejscowym slangu jako tzw. nooby). Głównym zajęciem przeciętnego gracza jest expienie, czyli siedzenie przez 10 godzin przy kompie, celem wbicia levelu. Tylko po to, by się dowiedzieć, że znowu musi wbić następny level, co zajmie mu 11 godzin.

Właściwości chemiczne graczy

Wyróżniamy kilka rodzajów graczy, ze względu na ich właściwości.

  • Newbie – prosta forma gracza. Charakteryzuje się dużą aktywnością chemiczną – chętnie reaguje z poradnikami i FAQ, zmieniając się w zwykłego gracza. Wrażliwy na działanie PK.
  • Noob – odmiana newbie uodporniona na działanie FAQ, poradników i wszelkiego rodzaju pomocy. Bardzo trudno przekształcić go w normalnego gracza. Ulega rozkładowi pod wpływem PK. Ma właściwości żrące, jest toksyczny i bardzo szkodliwy – przy spotkaniu zaleca się eksterminację.
  • Zwykły gracz – mało aktywny chemicznie. Reaguje z PK, co – zależnie od levelu gracza i PK – skutkuje rozkładem jednego z nich.
  • Player Killer – aktywny chemicznie, działa żrąco na inne rodzaje graczy, z wyjątkiem GM.
  • Cheater – może przybierać różne formy, upodabniając się zazwyczaj do Nooba lub PK. Szkodliwy, jednak bardzo trudny do zwalczania – jedynym środkiem radzącym sobie z nim skutecznie jest GM.
  • Game Master – związek odporny na wszelkie szkodliwe bodźce, o bardzo szerokim zastosowaniu. Nadaje się do zwalczania PK, noobów i cheaterów. Podstawowy składnik bananów. Niektóre odmiany GM wytwarzają FAQ i poradniki, które mogą służyć do edukowania newbie. Znane są jednak odmiany GM, mające tendencje do zwalczania newbie.
  • bugger - związek chemiczny który tworzy różne paranoidalne reakcje chemiczne.
  • pr0 h4x0r - pierwiastek, który posiada dziwną fukcję "przejmowania" najczęściej Newbbie'ch i Noobów. Często używa tzw. "strony gdzie jak podarz sfoje chasuo i ID to sie dostae miljon pienćset sto dziewjencset kaka golda"

Tekstowe

  • Arena Albionu – gra starsza niż węgiel.
  • BiteFight – jesteś obrazkiem wampira lub obrazkiem wilkołaka, zdobywasz obrazki broni, obrazki zbroi itp. i wysyłasz wszystkim znajomym spamerskie linki na GG (daje to dodatkowe korzyści w grze, choć wiąże się z utratą znajomych).
  • BloodWars – jak wyżej... tyle że tu jesteś wampirem, walczysz z innymi wampirami (propagowanie kanibalizmu).
  • Gladiatus – jak wyżej, ale jesteś obrazkiem gladiatora.
  • KnightFight – jesteś obrazkiem rycerza.
  • Crimson Creation RPG – nie jesteś nawet obrazkiem, możesz za to znaleźć gówniane obrazki ekwipunku, albo poprosić rodziców o pieniądze żeby kupić kredyty, a za nie dobry ekwipunek.
  • MonstersGame – pierwowzór BiteFight, gra jeszcze bardziej niedopracowana i bezsensowna niż BF (o ile to w ogóle możliwe).
  • Polska Legenda Zielonego Smoka – gra tworzona przez noobów dla noobów.
  • Vallheru – w różnych odmianach,różniących się napisem na stronie głównej i/lub czcionką.Każda odmiana posiada swój niepowtarzalny jak w języku polskim słowo kurwa charakter oraz jeszcze bardziej niepowtarzalne rasy takie jak elfy i ludzi

2D

  • Tibia – i wszystko jasne.
  • Tibia Micro Edition – cud techniki, świetna rozgrywka zajmująca... 0,2 megabajta.
  • Margonem – Tibia po polsku, jakby komuś się nie chciało uczyć języków.

3D

  • Flyff - najbardziej zbalansowana gra świata, wbicie maksymalnego poziomu (120 + 60 master, gdzie wbijasz expa 2x wolniej niż normalnie) zajmuje kilka lat, a większość skilli jest bezużyteczna. Charakteryzuje się rozbudowaną fabułą - po kilku patchach twórcy sami wycofali większość questów dotyczących jej, a te, które są, nie są warte wykonywania. Można grać tylko ludźmi - dlatego też nooby spamują na forach: "Jak zmjenić rase na coź innego nisz lócie? Pomuszcie szypko!".
  • Guild Wars – 5 milionów kont, które zazwyczaj były używane ok. 3 godziny. Do gry zachęca obrazek mrocznej elfki na opakowaniu.
  • Lineage II – gra z ładną grafiką i wygodna, jednak są pewne dysproporcje. 75% graczy to mroczne elfki i orkowie, trochę ludzi i prawie w ogóle nie ma elfów, krasnali i kamaeli. I co to za gra, w której maksymalny level (85) osiąga się w rok?
  • Metin2 – raj dla Dzieci Neostrady.
  • RuneScape – można być tylko człowiekiem, ale za to imponującą liczba kont (130 milionów), jest to skutek braku zabezpieczenia przed botami zakładającymi konta. Na dodatek nie trzeba pobierać klienta, który będzie zajmował pół dysku, do rejestracji nie potrzeba e-maila i co szczególnie sie podoba noobom, można robić PK tylko w określonych miejscach. Jakby było mało, każdy chce być modem, który nie ma korzyści, a jedynie może wlepić 4 reporty naraz.
  • Sherwood Dungeon - piękna grafika (jakoś można odróżnić truposza od wielkoluda), zarówno jak i fabuła (zabij trzy ametystowe pająki i wróć). Szczególnie rzucają się w oczy świecące, migające miecze. Jednakże: kupujesz sobie broń, idziesz na wyprawę, po powrocie kupujesz nową broń (starą sprzedajesz za grosze), a kasy masz o połowę więcej, niż przedtem.
  • WoW – Niskobudżetowy projekt grupki zapaleńców z Armenii. Dużo ras do wyboru, liczba graczy nie powala na kolana.
  • Ludzki żywot – jedna z najbardziej znanych MMO na świecie. Obecnie gra w nią około 6,6 miliarda osób
  • RF Online – bardzo znana MMO na świecie. Szczególnie w Indonezji i Filipinach.
  • Girlz – grasz z innymi dziadami...

Zobacz też