Mortadela
Szablon:Trodzaj włoskiej (ale też polskiej) kiełbasy z Lombardii, która przybyła tak jak Mazurek Dąbrowskiego do polskiej ziemi, by podbić polskie stoły, a później jamy gębowe i żołądki, a potem wrócić na stoły w swojej pierwotnej postaci [1]. Nazwa pochodzi od zlepku słów: włoskiego morte, oznaczającego śmierć i francuskiego de la oznaczającego skąd pochodzi (w skrócie z). Jak widać ze śmiercią mortadeli do twarzy. Ciekawy jest skład. Konkurencyjna i niekompetentna strona podaje, że składa się z wieprzowiny, co jest ewidentnym kłamstwem. Otóż składnikami jest to co wpadnie do maszyny która mieli mięso, np. tynk z sufitu, resztki jedzenia psa właściciela firmy produkującej wędlinę, także inne dodatki, o których lepiej nie pisać.
Przypisy
- ↑ właściwość typowa dla polskiej mortadeli
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.