Directioners
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Directioners (ang. kierunkinie[1]) – jedna z najbardziej znienawidzonych pseudosubkultur świata dzisiejszego wielbiąca nad wszystko One Direction. Jednak w tym wypadku problemem nie jest nietolerancja wobec innych idiotów, a bezgraniczna miłość do swoich menżuw.
Przeciętna polska directionerka
- Płeć: kobieta (zdarzają się (chyba) chłopcy nazywani „Boj Dajrekszyners”),
- Wiek: 12 lat,
- Wygląd: Nikogo to nie obchodzi, byle by miała ubrania na których jest coś, co jest bezpośrednio związane z One Direction. Czarne czapki z obraźliwym białym napisem mile widziane.
Cechy directionerek
- Okupują niewinnego Twittera.
- Zakładają rurki i noszą fryzury jak „chłopaki” z „zespołu”.
- Wygłaszają w internecie orędzia o tolerancji[2].
- Wyzywają innych od nietolerancyjnych zazdrośników[3].
- Piszą erotyczne opowiadania, w których członkowie zespołu uprawiają akty tzw. pedalstwa[4].
Directionerka a belieberka
Directionerów i belieberów dzieli kilka zasadniczych różnic, czyli:
- Directionerka stawia swój ulubiony zespół nad innymi. Belieberka uważa Justynę za nadboga;
- Belieberka nie ma nigdy więcej niż 13 lat. W skrajnych wypadkach zdarzają się osiemnastoletnie directionerki[5];
- Wśród directionerów zdarzają się członkowie płci męskiej [6];
- Directionerki podobno nie są aż tak znienawidzone;
- Directionerki podobno potrafią docenić inne rodzaje muzyki. Spróbuj się zapytać belieberki, co sądzi o Beatlesach czy Queen;
- Directionerki umieją w teorii[7] normalnie się zachowywać.
Przypisy
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny muzyki. Jeśli wytrzymasz 10 minut w słuchawkach – rozbuduj go.
