Fortepian: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(j)
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Wilqw3. Autor wycofanej wersji to 84.205.17.50.)
Linia 10: Linia 10:


==Fortepian preparowany==
==Fortepian preparowany==
W XX wieku trafiła kosa na kamień. Fortepian stał się podmiotem wielu głupich żartów, dziwnych eksperymentów, niekiedy nawet [[okultyzm]]ów; zaczęto wbijać w niego gwoździe, wysypywać piach na struny a [[John Cage]] delektował się [[4' 33"|niegraniem na fortepianie. Czy to nie straszne? Uczcijmy to minutą wrzasku (absolutnie nie ciszy!) na cześć fortepianom.]]
W XX wieku trafiła kosa na kamień. Fortepian stał się podmiotem wielu głupich żartów, dziwnych eksperymentów, niekiedy nawet [[okultyzm]]ów; zaczęto wbijać w niego gwoździe, wysypywać piach na struny a [[John Cage]] delektował się [[4' 33"|niegraniem na fortepianie.]]
<br all="clear">
<br all="clear">
{{instrumenty}}
{{instrumenty}}

Wersja z 10:27, 3 lut 2010

Plik:Płonący fortepian.jpg
Już wiesz czym się różni fortepian od pianina?

Fortepian – połączenie pianina i kombajnu; pozornie zachowuje się jak pianino, można jednak na nim nieźle wykosić. Do tworzenia dźwięku wykorzystuje system młotów

Ma płaskie pudło rezonansowe które leży równolegle z klawiaturą. Jest głośniejsze, dzięki czemu efekt piany z twarzy działa na cały kilometr. Można na nim postawić laptopa (podobnie jak w programie „Jaka to melodia?”). Ma też nogi na których ucieka w naturalnych warunkach przed tygrysami pręgowanymi. Ponoć potrafi śpiewać.

Od pianina odróżnia go także znacznie większy zakres dźwięków, ale kogo to obchodzi?

Piano i forte

Fortepian był pierwszym instrumentem klawiszowym z dynamiczną klawiaturą, toteż wielkie podniecenie nań sprawiło, że fortepian jest instrumentem z największą literaturą solową, najpopularniejszym instrumentem akompaniującym a w szkołach muzycznych jest instrumentem obowiązkowym.

Fortepian preparowany

W XX wieku trafiła kosa na kamień. Fortepian stał się podmiotem wielu głupich żartów, dziwnych eksperymentów, niekiedy nawet okultyzmów; zaczęto wbijać w niego gwoździe, wysypywać piach na struny a John Cage delektował się niegraniem na fortepianie.