NonNews:Serbia i Czarnogóra vs. Holandia (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (dodano {{NonNews data}})
 
(Nie pokazano 28 wersji utworzonych przez 10 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Aktualne}}

<code>''Zapowiada się ciekawa napierdalanka.''</code>
<code>''Zapowiada się ciekawa napierdalanka.''</code>
:<code>[[Paweł Janas]] '''o meczu reprezentacji Serbii i Czarnogóry z Holandią'''</code>
:<code>[[Paweł Janas]] '''o meczu reprezentacji Serbii i Czarnogóry z Holandią'''</code>
Linia 7: Linia 5:
:<code>Komentator o składzie reprezentacji '''Serbii i Czarnogóry'''</code>
:<code>Komentator o składzie reprezentacji '''Serbii i Czarnogóry'''</code>


<code>''Ale dlaczego tam nie ma [[Poznaj Czarnucha|murzynów]]? To miała być Czarna Góra!''</code>
<code>''Ale dlaczego tam nie ma [[Murzyn|murzynów]]? To miała być Czarna Góra!''</code>
:<code>[[Paweł Janas]] po włączeniu [[telewizor]]a</code>
:<code>[[Paweł Janas]] po włączeniu [[telewizor]]a</code>


<code>''Atakować w taki sposób to jest jedna wielka farsa...''</code>
'''Mecz [[Serbia i Czarnogóra]] vs. [[Holandia]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[11 czerwca]] o godzinie 15<sup>00</sup>. Na wstępie obie drużyny zajęczały swoje narodowe [[Hymn|wsiórskie przytupaje]]. Holendrzy ledwo utrzymywali, że nic dziś nie palili. Ani dziś. Ani dziś. Ku nie-uciesze komentatorów, Serbowie nie wykonali ''Długiego [[Mateja Kezman|Kezmana]]''.
:<code>[[Kazik Staszewski|Kazik]] o technice gry '''Serbian'''</code>


<code>''Nie zdziwił bym się jakby wszystkie zespoły miały komplet punktów...''</code>
:<code>[[Włodzimierz Szaranowicz]] po '''meczu''' o sytuacji w grupie''</code>


'''Mecz [[Serbia i Czarnogóra]] vs. [[Holandia]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[11 czerwca]] o godzinie 15<sup>00</sup>. Na wstępie obie drużyny zajęczały swoje narodowe [[Hymn|wsiórskie przytupaje]]. Holendrzy ledwo utrzymywali, że nic dziś nie palili. Ani dziś. Ani dziś. Ku nie-uciesze komentatorów, Serbowie nie wykonali ''Długiego [[Mateja Kezman|Kezmana]]''. W 18 minucie Holendrzy pieprznęli fajnego gola. Na trzeźwo, bo pieprznęli się w [[cofe shop]]ie. Nie minęły dwa [[kwadrans]]e, a sędzia się przewrócił. Jak dało się słyszeć w niedługo potem z telewizorów, ''to ważne, żeby utrzymywać się przy piłce na połowie rywala''.
{{Mundial mecze}}


Podczas przerwy pojawiły się głosy, jakoby reprezentacji Serbii i Czarnogóry, jako połączone siły rozłączonych państw, grała [[fair-play|nie fair]]. Serbiacy i Czarnogórzanie w odpowiedzi zarzucili Holendrom, że pomagają im Antyle Holenderskie i Aruba, ich zamorskie terytoria.
{{Stubspo}}

[[Kategoria:Mundial 2006]]
'''Po pierwszej połowie było 1:0 dla Holendrów.'''

W następnych minutach Holendrzy mieli zwałkę w słońcu czerwca i często się zmieniali, a czarnogórski zawodnik otrzymał [[żółta kartka|żółtą kartę]] za komentarz na temat kaloszów sędziego i wspomnienie jego ''well known'' szanownej małżonki. W ostatnim kwadransie Holendrzy stwierdzili, że wybiją przeciwników i zamiast w bramkę, z pełną premedytacją celowali w obrońców.

Do czasu meczu sędzia doliczył 180 sekund. Doliczyłby więcej, gdyby tarcza jego [[zegar]]ka miała więcej jak 1080 stopni.

Mecz zakończył się wynikiem '''''Holandia'' 1:0 ''Serbia i Czarnogóra'''''.

{{Mundial mecze}}
{{NonNews data|10 czerwca 2006}}
[[Kategoria:NonNews 2006 – mundial]]

Aktualna wersja na dzień 15:03, 2 maj 2020

Zapowiada się ciekawa napierdalanka.

Paweł Janas o meczu reprezentacji Serbii i Czarnogóry z Holandią

Z 9-tką kapitan Milosevic...

Komentator o składzie reprezentacji Serbii i Czarnogóry

Ale dlaczego tam nie ma murzynów? To miała być Czarna Góra!

Paweł Janas po włączeniu telewizora

Atakować w taki sposób to jest jedna wielka farsa...

Kazik o technice gry Serbian

Nie zdziwił bym się jakby wszystkie zespoły miały komplet punktów...

Włodzimierz Szaranowicz po meczu o sytuacji w grupie

Mecz Serbia i Czarnogóra vs. Holandia (Mundial 2006) rozpoczął się 11 czerwca o godzinie 1500. Na wstępie obie drużyny zajęczały swoje narodowe wsiórskie przytupaje. Holendrzy ledwo utrzymywali, że nic dziś nie palili. Ani dziś. Ani dziś. Ku nie-uciesze komentatorów, Serbowie nie wykonali Długiego Kezmana. W 18 minucie Holendrzy pieprznęli fajnego gola. Na trzeźwo, bo pieprznęli się w cofe shopie. Nie minęły dwa kwadranse, a sędzia się przewrócił. Jak dało się słyszeć w niedługo potem z telewizorów, to ważne, żeby utrzymywać się przy piłce na połowie rywala.

Podczas przerwy pojawiły się głosy, jakoby reprezentacji Serbii i Czarnogóry, jako połączone siły rozłączonych państw, grała nie fair. Serbiacy i Czarnogórzanie w odpowiedzi zarzucili Holendrom, że pomagają im Antyle Holenderskie i Aruba, ich zamorskie terytoria.

Po pierwszej połowie było 1:0 dla Holendrów.

W następnych minutach Holendrzy mieli zwałkę w słońcu czerwca i często się zmieniali, a czarnogórski zawodnik otrzymał żółtą kartę za komentarz na temat kaloszów sędziego i wspomnienie jego well known szanownej małżonki. W ostatnim kwadransie Holendrzy stwierdzili, że wybiją przeciwników i zamiast w bramkę, z pełną premedytacją celowali w obrońców.

Do czasu meczu sędzia doliczył 180 sekund. Doliczyłby więcej, gdyby tarcza jego zegarka miała więcej jak 1080 stopni.

Mecz zakończył się wynikiem Holandia 1:0 Serbia i Czarnogóra.