NonNews:Wybrzeże Kości Słoniowej vs. Serbia i Czarnogóra (Mundial 2006)
Syntetyczne czarnuchy kontra bambusy z prawdziwego zdarzenia... mniam, to lubię!
Paweł Janas o meczu WKS vs. SiC
Jedenastka Serbów w drugiej połowie będzie się musiała bronić w dziesiątkę.
Komentator po zakończeniu pierwszej połowy
Mecz Wybrzeże Kości Słoniowej vs. Serbia i Czarnogóra (Mundial 2006) rozpoczął się 21 czerwca o godzinie 2100. Mecz wielkich pytań! Dla Serbii i Czarnogóry będzie to ostatni mecz w historii. 21 maja mieszkańcy 650-tysięcznej Czarnogóry zadecydowali, że chcą wejść na drogę prowadzącą do niepodległości. A więc mecz o honor, o godne pożegnanie z turniejem. Słonie czy Plavi - kto będzie górą? Rozbrzmiewają hymny obu reprezentacji, najpierw WKS, potem Serbii i Czarnogóry, który bardzo przypomina Mazurek Dąbrowskiego. Jeszcze tylko tradycyjna wymiana proporczyków między kapitanami i możemy zaczynać. Rozpoczynają Bałkańczycy. Leje jak z cebra. Kto lepiej dopasuje się do takich warunków pogodowych? Akcje przenoszą się z jednej strony na drugą, z drugiej na trzecią...itd. W końcu w 10 minucie pada gol dla Serbii... Mamy 1:0! W 14 minucie Krstajic (Serb) zostaje zniesiony z murawy po starciu z kolegą z drużyny. W 16 minucie natąpiła zmiena, za zniesionego zawodnika wszedł inny (Nadj), który już po minucie dostał żółtą kartkę. Kościosłonianie brzegowi są dziś rażąco nieskuteczni... Niewykorzystane sytucje się mszczą. 20 minuta - gol dla Serbii. (Posiadanie piłki: 67%-33%; Afrykanie zupełnie nie potrafią wykorzystać tej przewagi). 34 minuta - atak WKS, Dudic dotyka piłki ręką w polu karnym! Rzut Karny dla Wybrzerzokościosłoniańczyków! WKS-ańczyk strzela! Gol nieuznany, bo wykonany zbyt szybko! Strzela drugi raz i..spokojne dokonuje powtórnej egzekucji...i tak się zdobywa znananie. Uznanie na śląsku! Arbiter dolicza 3 minuty! 45 minuta + 2 - Keita sfaulowany przez Nadja, Nadj otrzymuje drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę - musi opuścić boisko, Serbowie osłabieni! W 45 minucie + 4 sędzia skończył pierwszą połowę. OBŁĘD!!!
Do przerwy Serbia prowadzi z WKS-em. Strzeliła jedną bramke więcej!
Mecz o pietruszkę, a wygląda jak finał. Prowadzą Serbowie, ale czy obronią ten wynik grając w dziesiątkę? W statystykach przewodzą Kościosłonianie Brzegowi, lecz mają oni ogromne prolemy z przebiciem się przez szczelną defensywę Serbów.
Drugą połowie zaczynają Afrykanie. W 50 minucie Toure zdecydował się na uderzenie Panu Bogu w okno...zawsze coś! Trwa ciągłe oblężenie
pola karnego Serbów, wciąż bezowocne. Jak oni się pięknie bronią... Niskie tempo gry, pora na zmiany, zawodnicy są zmęczeni... jak na zawołnie zmiena w ekipie WKS! W 62 minucie Kouassi (WKS) trafił w poprzeczkę. Gol cały czas wisi w powietrzu. Wisiał...bo w końcu spadł. 67 min. - DINDANE! 2-2!! Gol z 4 metrów po pięknym dośrodkowaniu. W 78 minucie piłkarze WKS mieli już 7 ofsajdów na swoim koncie. WKS-ańczycy ciągle atakują. Szykuje się kolejna bramka? W 85 minucie rzut karny dla WKS! po strzale Dudic znów zatrzymał piłkę ręką w polu karnym! Już drugi raz w tym meczu! Kalou skutecznie egzekwuje jedenastkę! 3-2 dla WKS!! należało im się!!!... No i miałem rację, kolejna bramka padła! Słonie w ofensywie przy gorącym dopingu trybun, Serbowie na kolanach, wciąż zamknięci jak w hokejowym zamku. Sędzia dolicza 3 minuty! Przy piłce, oczywiście, zawodnicy z Afryki. W 92 minucie Wybrzerzokościosłoianin dostał czerwoną kartkę, co było konsekwencją drugiej żółtej. 10-10!!!. W 93 minucie piłkarz WKS dostał kontuzji, nie było jednak sensu go zmieniać! Mecz skończył się minutę po doliczonym czasie gry. OBŁĘD!!!
KONIEC!!! Wilekie brawa dla walecznych piłkarzy z Wybrzeża Kości Słoniowej, wygrali oni 3:2.