Parówka: Różnice pomiędzy wersjami
(→Skład) Znacznik: edytor źródłowy |
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.7.53.229; przywrócono ostatnią wersję autorstwa 83.27.74.184.) |
||
Linia 22: | Linia 22: | ||
* zużytego papieru toaletowego, |
* zużytego papieru toaletowego, |
||
* obciętych palców człowieka. |
* obciętych palców człowieka. |
||
Ponadto stosuje się substancje wzmacniające smak i zapach, np. [[papier toaletowy]] (używany). |
Ponadto stosuje się substancje wzmacniające smak i zapach, np. [[papier toaletowy]] (używany). |
Wersja z 16:05, 29 sie 2016
Ten artykuł dotyczy produktu spożywczego. Zobacz też Parówka (czynność). |
Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze raczej nie!
- Stara polska prawda
Parówka – rodzaj warzywa, bezmięsna potrawa zwana także boskim mięsem, bo Bóg jeden wie, co w niej jest.
Skład
Parówkę robi się z:
- niesprzedanych parówek,
- tego co zostanie podczas produkcji innych przetworów mięsnych,
- tego co spadnie na ziemię, i do niczego się nie nadaje,
- odpadków wszelkiego rodzaju (chemiczne, promieniotwórcze, przemysłowe, kanalizacyjne),
- tego co przejdzie przez maszynkę do mielenia,
- krowiego biustu,
- szczura przebiegającego po taśmie produkcyjnej,
- mielonych jąder byczych (z dodatkiem mięty),
- przeżutych gum do żucia dla wzmocnienia koloru,
- zeszłorocznych karpi,
- pierwiastków metali ciężkich,
- starej wątroby Prometeusza,
- wielorybich oczu,
- zmielonego krowiego ogona,
- zużytego papieru toaletowego,
- obciętych palców człowieka.
Ponadto stosuje się substancje wzmacniające smak i zapach, np. papier toaletowy (używany).
Legenda miejska głosi (a takie ZAWSZE są prawdziwe), że jak masarnia działa na 2 zmiany, to podczas trzeciej, gdy światła zgasną, do maszyn włażą szczury wyjeść resztki. Jak następnego dnia o 6tej rano włączają maszyny, słychać tylko pisk i wychodzą z tego pyszne parówki.
Tajemniczy parówkowi skrytożercy
Od czasu powstania parówek pojawiło się zagrożenie, że ktoś może nam je zjeść. Tak narodzili się tajemniczy skrytożercy parający się opier parówek niczego nie spodziewających się ludzi.
Swoją działalność mogą uprawiać praktycznie w każdym pomieszczeniu z dostępem do lodówki. Kiedyś kradli parówki również na świeżym powietrzu, ale wzmożona ochrona na wolności (specjalnie wyszkolone Grupy Młodzieżowe uzbrojone po zęby w silnie wybuchową musztardę saperską) skutecznie ich odstraszyła.
Nie wiadomo, czemu najchętniej grasują w okolicy lodówek w akademikach. Aby bronić się przez tajemniczymi parówkowymi skrytożercami, należy nie kupować parówek, a tym samym nie kusić przestępcy. Można również rozłożyć taką parówkę na czynniki pierwsze, jednak jest to bardzo niestabilna i ryzykowna operacja, a mało wybredny skrytożerca może zadowolić się samymi produktami tego rozkładu.