Gazeta Wyborcza: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 2: Linia 2:
[[Plik:Gazeta Koszerna.JPG|thumb|200px|Pierwotne logo]]
[[Plik:Gazeta Koszerna.JPG|thumb|200px|Pierwotne logo]]
[[Plik:Napisaliśmy prawdę.jpg|thumb|200px|Cała prawda wyszła na jaw!]]
[[Plik:Napisaliśmy prawdę.jpg|thumb|200px|Cała prawda wyszła na jaw!]]
[[Plik:Gazetazpsem.PNG|thumb|200px|Jedno z najlepszych zastosowań tej gazetki]]


{{cytat|A tak, moje ulubione pismo. Miękkie, mocne i doskonale wchłaniające.|Kapitan Czarna Żmija o '''Wyborczej'''}}
{{cytat|A tak, moje ulubione pismo. Miękkie, mocne i doskonale wchłaniające.|Kapitan Czarna Żmija o '''Wyborczej'''}}
Linia 22: Linia 23:


== Poglądy ==
== Poglądy ==
{{Nonnews|[[NonNews:Gazeta Wyborcza nominowana do Nagrody Wolności Słowa|Gazeta Wyborcza nominowana do Nagrody Wolności Słowa]]}}
{{Nonnews|[[NonNews:Gazeta Wyborcza nominowana do Nagrody Wolności Słowa|Gazeta Wyborcza nominowana do Nagrody Wolności Słowa]]}}Gazeta słynie ze specyficznego pojmowania wolności słowa i tolerancji. Toleruje wszystko, co jest sprzeczne z poglądami [[Jarosław Kaczyński|Prezesa]] i jego [[Mateusz Morawiecki|mario]][[Andrzej Duda|netek]]. Pismo przeszło też do kanonów politologii dzięki wprowadzeniu pojęcia ''zagrożenia [[Demokracja|demokracji]]'' oznaczającego najczęściej:
Gazeta słynie ze specyficznego pojmowania wolności słowa i tolerancji. Toleruje wszystko, co jest sprzeczne z poglądami [[Jarosław Kaczyński|Prezesa]] i jego [[Mateusz Morawiecki|mario]][[Andrzej Duda|netek]]. Pismo przeszło też do kanonów politologii dzięki wprowadzeniu pojęcia ''zagrożenia [[Demokracja|demokracji]]'' oznaczającego najczęściej:
* wszystko, co zrobi [[Prawo i Sprawiedliwość|PiS]] lub ktokolwiek z nim w jakikolwiek sposób związany, łącznie ze spuszczeniem wody w kiblu przez prezesa PiS;
* wszystko, co zrobi [[Prawo i Sprawiedliwość|PiS]] lub ktokolwiek z nim w jakikolwiek sposób związany, łącznie ze spuszczeniem wody w kiblu przez prezesa PiS;
* jakakolwiek (choćby najmniejsza) krytyka [[Unia Europejska|Unii Europejskiej]];
* jakakolwiek (choćby najmniejsza) krytyka [[Unia Europejska|Unii Europejskiej]];

Wersja z 19:59, 28 lut 2019

Plik:Napisaliśmy prawdę.jpg
Cała prawda wyszła na jaw!
Plik:Gazetazpsem.PNG
Jedno z najlepszych zastosowań tej gazetki

A tak, moje ulubione pismo. Miękkie, mocne i doskonale wchłaniające.

Kapitan Czarna Żmija o Wyborczej

Boli mnie, gdy wyrzucam dodatki z gazety, widząc oczami myśli padające lasy. „Dom” wyrzucam – dąb pada. „Turystykę” – lipa. „Komunikaty” – świerki jak zimowe kwiaty. „Auto-moto” – jak maszty upadają sosny. „Supermarket” – to modrzew, klon – „Nieruchomości”. „Mój Komputer” – i buk się korzeniem nakrywa. A z każdym precz dodatkiem ich żywicą krwawię.

Adaś Miauczyński użala się na różne dodatki z Gazety Wyborczej

Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika!

Czytelnik „Naszego Dziennika” walczący z konkurencją

„Wyborcza” to samodzielny ośrodek władzy, który próbuje stworzyć nowego Polaka. Owszem, ma być inteligentny i racjonalny

Krzysztof Kłopotowski, dziennikarz z wpolityce.pl, o aspiracjach gazety

Gazeta Wyborcza (znana też jako Gazeta Wybiórcza, GóWno Prawda, Gazeta Koszerna, העיתון היהודי, Die Juden Zeitung) – gazeta stara jak III RP, pamiątka upamiętniająca libacje alkoholowe z Magdalenki.

Twórcą i redaktorem naczelnym jest Adam Michnik (właśc. Aaron Szechter). Błyskawicznie drukowana gazeta codzienna służy do wpajaniu obywatelom miłości do ustroju demokracji liberalnej oraz walce z IV RP, prezydentem, ONR-em i klerem. W latach 2007–2015 uchodziła za nieoficjalny biuletyn Platformy Obywatelskiej, dziś walczy o wolność słowa poprzez nakładanie ograniczeń dla komentujących artykuły w internecie. Przez elektorat Prawa i Sprawiedliwości złośliwie nazywana Gazetą Wybiórczą. Powodem jest oskarżanie tego organu prasowego o cenzurę w interneice, stronniczość i zdecydowaną nieobiektywność.

Cechą charakterystyczną Wyborczej jest imponująca ilość dodatków do niej, przez co połowa pisma ląduje w koszu na śmieci zaraz po nabyciu przez przeciętnego obywatela.

Historia

Gazeta Wyborcza powstała w ramach rozmów podczas Okrągłego Stołu. Jednym z postanowień było utworzenie konkurencyjnego dla Trybuny Ludu czasopisma, w którym przeciętny wyborca mógłby odnieść wrażenie, że w Polsce narodziły się pluralistyczne media. Pierwszy numer ukazał się 8 maja 1989 roku. Ciesząca się początkowo popularnością tylko wśród miastowych, 3 lipca przebiła nakładem Trybunę Ludu. Sukces udał się dzięki artykułowi Wasz prezydent, nasz premier, w którym Adam Michnik zaproponował V rozbiór Polski pomiędzy komunistami, a Solidarnością. Czasopismo opowiedziało się za rządem Mazowieckiego, krytykowało patriotów skupionych wokół Porozumienia Centrum oraz Wałęsę do 1992 roku (sic!). Pogodzenie redakcji i prezydenta to sukces Jana Olszewskiego, który przyczynił się do powstania sojuszu przeciwko niemu i Antoniemu Macierewiczowi.

Cieszący się bezgranicznym (słusznie w nim pokładanym) zaufaniem lewicowych i liberalnych lemingów redaktor naczelny wykrył w 2002 roku akcję prowokacyjną którą reprezentował niejaki Lew R. Prokuratura dopatrzyła się w akcji zbrodniczych działań wymierzonych w dobro Państwa Polskiego i wykryła grupę przestępczą pod nazwą „Grupa Trzymająca Władzę”.

W 2006 roku Andrzej Lepper obwieścił całej Polsce, że Gazeta Wyborcza próbowała przeprowadzić zamach stanu, po którym władzę objęłaby koalicja PO–PSLSLD. Zamach miał być zorganizowany po opublikowaniu artykułu o Anecie Krawczyk. Gazeta Wyborcza, reprezentującą IMIT[1] zaprzeczyła doniesieniom, po czym z większą zaciekłością zaczęła atakować Samoobronę i Prawo i Sprawiedliwość, nakręcając spiralę nienawiści wokół polskiej racji stanu. 21 października 2007 roku dziennikowi udało się obalić rząd.

Poglądy

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Gazeta słynie ze specyficznego pojmowania wolności słowa i tolerancji. Toleruje wszystko, co jest sprzeczne z poglądami Prezesa i jego marionetek. Pismo przeszło też do kanonów politologii dzięki wprowadzeniu pojęcia zagrożenia demokracji oznaczającego najczęściej:

  • wszystko, co zrobi PiS lub ktokolwiek z nim w jakikolwiek sposób związany, łącznie ze spuszczeniem wody w kiblu przez prezesa PiS;
  • jakakolwiek (choćby najmniejsza) krytyka Unii Europejskiej;
  • jakakolwiek próba krytyki Narodu Wybranego;
  • każdy przejaw polskiego patriotyzmu (bo to podsycanie ciemnogrodzkiego nacjonalizmu i antysemityzmu, a tak w ogóle to jesteśmy w Unii i patriotyzm to obciach!);
  • czytanie zawartości teczek, za wyjątkiem sytuacji, gdy robi to redaktor naczelny.

Czytelnicy

Gazeta Wyborcza jest przedmiotem lansowania się snobów, wykształciuchów oraz innych nowoczesnych i jaśnie oświeconych. Modne jest wyciągnięcie gazety w autobusie i pokazanie jej wszystkim naokoło. Jakakolwiek dyskusja (zwłaszcza na tematy historyczne, kulturalne, polityczne lub kulinarne) czytelnika Wyborczej z czytelnikiem prawicowych mediów kończy się porażką obu stron, które reprezentują poziom dyskusji z płaskoziemcami.

Przypisy

  1. Państwową agencję prasową Izraela.

Szablon:PO