Ryba po żydowsku
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 13:41, 12 cze 2022 autorstwa Kartofle z ziemniakami (dyskusja • edycje) (tak lepiej będzie brzmiało)
Odcinamy rybie łeb, wyłupiamy oczy i skrobiemy ości kozikiem. Ważne, by zrobić to w takiej kolejności, ponieważ inaczej ryba może stracić swój niepowtarzalny aromat.
- Robert Makłowicz podczas przygotowywania posiłku
Ryba po żydowsku – jeden z najważniejszych elementów koszernej niczym pewna gazeta kuchni. Przepis został odnaleziony przez słynnego i utalentowanego kucharza, Roberta Makłowicza, w tajnych archiwach niemieckich, podczas jednej z jego licznych podróży.
Przygotowanie
- Kupić rybę drugiej świeżości od żydowskiego handlarza;
- Wziąć z piwnicy 1,5 kg ziemniaków i wysmażyć, aż się patelnia zarumieni;
- Rybę udusić gazem (koniecznie!);
- Łeb rybie odciąć, oczy wyłupić, ości wyskrobać kordzikiem z Hitlerjugend;
- Podgrzać rybę na oleju wymieszanym ze zmielonym pieprzem i solą
- Płukanie żołądka (opcjonalne).