Stepan Bandera

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ta gładka skóra to nie efekt dbania o zdrowie, ale kąpieli we krwi niemowląt

Stepan Bandera (ur. 1 stycznia 1909 na Ukrainie, zm. 15 października 1959) – ukraiński nacjonalista, kanibal, antypolonista, ogólnie drań, którego nawet nazwisko będąc głośno wymówione, powoduje gnicie polskiego jedzenia, zatrzymanie produkcji mleka przez krowy i inflację.

Od najmłodszych lat Stepanek był przykładnym, grzecznym chłopcem, harcerzykiem cierpiącym na reumatyzm. Nie ma żadnych wskazań o tym, że wychowywał się w patologicznej rodzinie, gdzie ojciec rządził pasem, a matka piła spirytus. Jednak Bandera z wiekiem stawał się jeszcze większym potworem – wstąpił do chóru, założył amatorski teatr, organizował świetlicę, uprawiał sport, grał na instrumentach. To nie koniec tych bestialstw. Studiował na Politechnice Lwowskiej, bo marzyła mu się kariera rolnika.

W wieku 19 lat Polacy aresztowali go po raz pierwszy. Po wypuszczeniu wstąpił do OUN, aby dać upust swoim perwersjom, jak na przykład polonofagia (odmiana kanibalizmu, polegająca na pożeraniu Polaków). W 1935 w ramach walki o niepodległą Ukrainę postanowił sobie zamordować ministra spraw wewnętrznych II RP. Bandera otrzymał karę śmierci, ale zmieniono ją na więzienie ze względu na zły stan zdrowia - reumatyzm. W listopadzie 1939 jak gdyby nigdy nic, wyjechał na Słowację do sanatorium.

Pomimo współpracy z Niemcami, wykiwał ich, w 1941 roku ogłaszając Państwo Ukraińskie. Przetrwało 12 dni, a Banderę wykopano do Sachsenhausen. W następnym roku z OUN-B (Banderowców) utworzono Ukraińską Powstańczą Armię, która odpowiadała za mord na Polakach w Ukrainie. Oczywiście Bandera jest niewinny, nie miał z tym faktem nic wspólnego. Nawoływał do miłości z Polakami, do szacunku wobec polskich kobiet i małych dzieci. Mówił, że mordować Polaków na terenach uznawanych za ukraińskie to złe i niedobre i nie wolno tego robić. Niestety OUN nie posłuchała słów wodza narodu i Ukraińskiego bohatera. Co nie zmienia faktu, że na pewno by chciał tej rzezi, bo wówczas mógłby zupełnie legalnie tarzać się we krwi pomordowanych Polaków.

Po wojnie został w Monachium. Tam w 1959 roku zabił go sowiecki agent KGB, którego hobby stanowiło właśnie mordowanie ukraińskich nacjonalistów (miał w kolekcji również Lwa Rebeta).

Fakty dotyczące S. Bandery

Ulubiony pokarm Bandery
  • Uwiebiał gwałcić polskie arystokratki
  • Jadł polskie dzieci.
  • Mordował kobiety, mężczyzn, starców, dzieci i Polaków.
  • Był opętany przez diabła.
  • Wyjadał mózgi Polaków.
  • Wyjadał Żydom wnętrzności.
  • Praktykował okultyzm i homeopatię.
  • Był pijakiem, narkomanem i złodziejem.
  • Nabijał katolickich księży na pal.
  • Nie zależało mu na Ukrainie, tylko na zabijaniu Polaków.
  • Kąpał się we krwi dziewic, żeby zyskać nieśmiertelność oraz wieczną młodość.
  • Był w stanie sam pokonać III Rzeszę i ZSRR, gdyby tylko nie reumatyzm.
  • Jego reumatyzm to nie był reumatyzm.
  • Szczególny skurwysyn

Mity dotyczące S. Bandery

  • Prowadził zdrowy tryb życia.
  • Nie pił i nie palił.
  • Był patriotą.
  • Bandera miał kochającą rodzinę.
  • Bandera miał uczucia.
  • Bandera był człowiekiem.
  • Z szacunkiem obchodził się z damami.