Grzegorz Rasiak

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Magiczna żółta sosna
Plik:Rasio3.jpg
Pinokio i jego hobby
Rasiak wygina śmiało ciało
Rasiak oddycha świeżym leśnym powietrzem
Plik:Drwal.jpg
Rasiak w tartaku czeka na swoja kolej
Rasiak odwiedza znajomych
Rasiak z ćmikiem
Rasiak na treningu
Ostatnia akcja Rasiaka

Wiecie, jakie jest najlepsze zdjęcie Rasiaka? Zdjęcie z boiska.


Zauważacie drzazgę w oku bliźniego, ale nie widzicie belki we własnym.

Rasiak do swoich krytyków


Rasiak jest w dechę!

Koledzy z kadry o Grzesiu


Ceny drewna spadają!

Analityk giełdowy o tendencjach na rynku


Czy wprowadzenie Rasiaka podczas meczu z Niemcami podwyższyłoby morale zespołu? Tak, niemieckiego.

Sepp Blatter o meczu Polska vs. Niemcy


Kto myślał, że chodzi o Rasiaka?

Kultowy tekst wszystkich kibiców


...a tych, co nazywają mnie Drewniakiem, serdecznie pozdrawiam!

Rasiak, kończąc wywiad


Grzegorz Rasiak, Pinokio (aka Pan Buk lub Buk Futbolu) – jeden z Potężnych Starożytnych, mała, wysoka drewniana kukiełka z dykty. Wystrugany z magicznej żółtej sosny, która rośnie wyłącznie w krajach bez atmosfery.

Obecnie przeżywa wiele przygód, o których było wiele bajek, np „Pinokio Invades Poland” czy też „Pinokio's Animal Trainer feat. Jenna Jameson”. Jego kuzynem jest słynny Dąb Bartek.

Wykorzystując dawno zapomnianą technikę leżącej kłody, której nauczył się na jednym z Woodstocków, Rasiak wykorzystuje swój wzrost w sytuacjach podbramkowych i niepowstrzymany przez nikogo może obserwować bilboardy z reklamami w czasie, gdy inni wysrywają żyły, walcząc o piłkę. Czasem coś się od niego odbije (mimo jego wszelkich starań, żeby było inaczej...) i wpadnie do bramki. Jeśli nie jest to akurat nasza bramka – zostaje okrzyknięty bohaterem.

Występ na Mundialu zawdzięcza temu, że wysłał SMS-a w konkursie Pronto. Dawniej na jego cześć był nazwany oficjalny hymn Rzeczypospolitej.

Od niedawna dwie poważne firmy walczą o niego i chcą, żeby zagrał w ich reklamach. Sraciate płaci wodą za wypowiedzenie jednego tekstu: Pij mleko! Bo w ryj!, a PZU potrzebuje filaru do reklamy Drugiego Filaru Emerytalnego. Sytuacja ta została skomentowana następująco:

Strzeżcie Się! PZU tę walkę przegra!
Filar przecież jest z cementu.
A Rasiak tylko z drewna...

Linią obrony Grzegorza będzie słaby wzrok. Jak sam mówi: Od dzieciństwa mam problemy ze wzrokiem. Dowodem w mojej sprawie będą kasety z ostatnich moich meczów. Tylko ślepy nie trafiłby z takich sytuacji.

Specjalnie dla niego skomponowano pieśń pod tytułem „Dlaczego Rasiak to drewno?”

Na cześć Rasiaka klub Southampton FC wstawił do swego herbu wizerunek drzewa.

A oto Rasiak w akcji, gdy poplątały mu się korzenie z gałęziami: Go go Grzegorz!!!

A tu strona z najnowszymi wiadomościami o naszym kochanym Grzesiu: RasiaK.pl

Grzegorz Rasiak w różnych krajach

Wiersz

Rasiak za młodu
Plik:RasiakFifa.jpg
Po prostu – Rasiok
Plik:Człowiek drzewo.PNG
Rasiak na starość

Idzie Grześ przez wieś
Piłkę w torbie niesie
Idę do swojego mistrza
Dziś ma trening w lesie!

Wszedł do lasu Grześ
Dąb do niego: Cześć
Witaj stary – mówi on,
Wrócił Grzegorz! – krzyczy klon

Szybko drzewa się zebrały
Dziś się zaczną Twe dni chwały
Mówi brzoza do piłkarza
Ale musisz też uważać!

Ponoć Łowczy ma plan cwany
Byś nie został powołany
Już na oku ma Sagana
...Króla Cypru... Niedzielana

Sie nie bójcie – mówi Grzech
Ja sam jeden, a ich trzech...
Przegrać z nimi
Byłby grzech!

Sprawa Króla załatwiona
Kopnę go po prosu w „trzona%rdquo;
A z Saganem mamy plan
Franek tu zostanie sam.

Niedzielana się nie boję
On niech biega, ja postoję...
Tutaj w lesie taki mech... nogę złamie
Jego pech...

Ale teraz all (ang.) ziomale
Muszę się oddalić (w chwale)
Produkujcie wciąż te słoje
A ja będę robił swoje.

Idzie Grześ przez las
Kontrakt w torbie niesie
Wszystkie drzewa, zgodnym chórem
Klękają przed Grzesiem