Choroba Alzheimera
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
– Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko chowa?
– Alzheimer, babuniu.
- Dialog chorej babci z… yyy…
Jaka choroba?
- Chory o chorobie Alzheimera
Na górze róże
Na górze róże
Mam Alzheimera
Na górze róże
- Poezja na temat choroby Alzheimera
Choroba Alzheimera (potocznie Alzheimer) – choroba wywołująca… yyyy… eeee… zapomniałem. Została wykryta u przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. Choroba podobno ludzi starszych, co nie przeszkadza studentom medycyny w diagnozowaniu u siebie nawzajem najwcześniejszych stadiów tej choroby, która daje o sobie znać akurat przed najważniejszymi kolokwiami. Wersją demo choroby yyy… ten teges… alzheimera jest… niech no pomyślę chwilę… skleroza, tak dokładnie.
Objawy[edytuj • edytuj kod]
- Osoba chora wita się z Tobą co najmniej cztery razy dziennie, o ile w ogóle cię jeszcze poznaje.
- Myli cukier z solą, a sól z pieprzem.
- Używa spójników yyyy, eee, nooo.
- Drzwi jego lodówki są żółte od karteczek samoprzylepnych.
- Zostawia sobie notatki-przypominajki w strategicznych częściach mieszkania.
Fazy[edytuj • edytuj kod]
Życie człowieka z chorobą Alzheimera to nieustannie zmieniające się pasmo dziwnych sytuacji i stan ciągłej konfuzji. Jej rozwój przebiega fazowo, więc każdy następny dzień jest coraz ciekawszy.
Wczesny etap[edytuj • edytuj kod]
- Przy wyjściu do pracy witasz sąsiada Waldka słowami O, nowy sąsiad!
- Wsiadasz do autobusu, ale zapominasz wysiąść, więc wychodzisz dopiero na dworcu przymuszony przez kierowcę.
- Musisz przejść dwa kilometry na piechotę do firmy. Spóźniasz się pół godziny, bo zapomniałeś gdzie jest wejście.
- Po przyjściu szef musi ci wytłumaczyć, po co przyszedłeś.
- Wieczorem wpada do ciebie wnuczek. Zamiast go ugościć, dzwonisz na policję zgłosić oszustwo, bo uważasz że nie masz wnuczka.
Etap umiarkowany[edytuj • edytuj kod]
- Waldek nie zastaje cię przy wychodzeniu do pracy, bo zapominasz, że w ogóle ją masz.
- Zamiast tego wychodzisz na zakupy, wcześniej przyszykowawszy sobie listę produktów.
- Jadąc autobusem zostajesz przyłapany na nieskasowaniu biletu. Jednak nie dostajesz mandatu, bo dokumenty zostawiłeś w domu, a sam nie pamiętasz nazwiska.
- Zostajesz zabrany na komisariat. Udaje się ustalić twoją tożsamość, bo jesteś poszukiwany za chodzenie nago po ulicy.
- Z mandatem w ręku maszerujesz do sklepu. Przy kasie okazuje się, że nie masz portfela.
- Gdy wracasz do mieszkania uświadamiasz sobie, że klucze zostawiłeś w zamku i ktoś ukradł ci telewizor.
- Pod wieczór do drzwi puka twoja mama. Jednak zapomniała, po co tam przyszła. W końcu po kimś to masz…
Etap zaawansowany[edytuj • edytuj kod]
- Wychodząc nie witasz się z sąsiadem, ale twój opiekun już tak.
- W markecie wychodzisz do toalety. Po wyjściu z niej przeżywasz szok, bo dowiadujesz się, że od roku masz opiekuna.
- Po powrocie czujesz się zmęczony, więc idziesz się zdrzemnąć.
- Kiedy się budzisz, w twoim mieszkaniu jest jakaś obca osoba, podająca się za twojego opiekuna.
- Dzwonisz na policję. Funkcjonariusze przyjeżdżają i zabierają delikwenta do aresztu.
To już któryś raz w tym miesiącuNigdy wcześniej nikt cię tak nie wrobił.- Wieczorem przychodzi list z wezwaniem do sądu, w sprawie
niezapłaconego mandatuzaraz, jakiego mandatu!?
Zalety[edytuj • edytuj kod]
Wbrew pozorom, Alzheimer może być źródłem życiowej uciechy. Chociażby dlatego, że można samemu sobie wysłać kwiaty lub miły list i być mile zaskocznonym po ich otrzymaniu. Choroba przekazywana jest w genach. Co więcej, z każdym pokoleniem ujawnia się ona wcześniej. Jeśli martwisz się, że przestaniesz rozpoznawać swoje dzieci, nie przejmuj się! Zapomną o Tobie szybciej niż ty o nich.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
- amnezja
- Światowy Dzień Choroby Alzheimera
- zespół włosów niedających się uczesać
- miał tu być kolejny punkt, ale zapomniałem o czym…
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.