Biedronka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Nie pokazano 462 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|sieci sklepów|[[Biedronka (owad)]]}}
{{sur|sieci sklepów|[[Biedronka (owad)]]}}
[[Plik:Biedronka nowe logo.jpg|thumb|250px|Nowe logo Biedronki. W tej sprawie powołano specjalną komisję do sprawy czerwonego nosa na logo]]
[[Plik:Biedronka The Game.jpg|200px|thumb|Okładka gry Biedronka: the Game]]
'''Biedronka''' (ur. [[1995]]) – ogólnopolska [[Portugalia|portugalska]] sieć sklepów, utrzymująca się ze sprzedaży produktów z dużym stężeniem [[papier toaletowy|papieru toaletowego]], trocin, pierza i śladowych ilości [[Orzechy arachidowe|orzechów arachidowych]].
{{cytat|Codziennie niskie ceny.|Dewiza '''Biedronki'''}}
{{cytat|Daj się zaskoczyć jakością Biedronki.|Prezes '''Biedronki''' o własnym sklepie}}
{{cytat|Daj się pożalić jakością Biedronki.|Klienci o '''Biedronce'''}}
{{t|Biedronka|ur. [[1995]]}}ogólnopolska sieć <del>obozów pracy</del> sklepów, utrzymująca się ze sprzedaży produktów z dużym stężeniem [[papier toaletowy|papieru toaletowego]], trocin, pierza i śladowych ilości [[Orzechy arachidowe|orzechów arachidowych]].


== Opis ==
== Opis ==
Biedronka charakteryzuje się tym, że można z niej zrobić dżem, szynkę i sok, a także daje mleko<ref>Udowodnione w reklamach</ref>. Większość osób gardzi tą siecią, ale i tak wszyscy tam kupują. Ostatnio rozpoczęła działalność jako operator komórkowy pod nazwą ''tuBiedronka''<ref>pełna nazwa: ''tuBiedronka, a tamZiemniaki''</ref>. Następnie wzięła się za sponsorowanie [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Reprezentacji Polski]], co spowodowało między innymi zgłoszenie nowych zawodników, którymi miał się zainteresować [[Franciszek Smuda]]. Dzięki temu szansę powołania na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2012|EURO 2012]] miała [[Adamiakowa]], która jednak doznała kontuzji w ostatniej reklamie przed rozpoczęciem EURO. Chodzą również plotki o tym, że Biedronka zamierza także wypuścić własny system operacyjny – Biedrows. Ostatnie doniesienia wskazują jednak, iż powyższy system operacyjny nie może konkurować z wiecznie darmowymi okienkami w PL. W związku z powyższym, projekt został przekształcony tymczasowo w system smartfonowy o nazwie kodowej „Biedroid”. Dba o kondycję twojego portfela.
Biedronka charakteryzuje się tym, że można z niej zrobić [[dżem]], [[Szynka|szynkę]] i [[sok]], a także daje [[mleko]]<ref>Udowodnione w reklamach</ref>. Większość osób gardzi tą siecią, ale i tak wszyscy tam kupują. Ostatnio rozpoczęła działalność jako operator komórkowy pod nazwą ''tuBiedronka''<ref>pełna nazwa: ''tuBiedronka, a tamZiemniaki''</ref>. Następnie wzięła się za sponsorowanie [[Reprezentacja Polski w piłce nożnej|Reprezentacji Polski]], co spowodowało między innymi zgłoszenie nowych zawodników, którymi miał się zainteresować [[Franciszek Smuda]]. Dzięki temu szansę powołania na [[Mistrzostwa Europy w piłce nożnej 2012|EURO 2012]] miała [[Adamiakowa]], która jednak doznała kontuzji w ostatniej reklamie przed rozpoczęciem EURO. Chodzą również plotki o tym, że Biedronka zamierza także wypuścić własny system operacyjny – Biedrows. Ostatnie doniesienia wskazują jednak, iż powyższy system operacyjny nie może konkurować z wiecznie darmowymi okienkami w PL. W związku z powyższym, projekt został przekształcony tymczasowo w system smartfonowy o nazwie kodowej „Biedroid”.


== Klientela ==
== Klientela ==
[[Plik:kariera_BT.jpg|thumb|250px|right|Relaksująca praca w Biedronce]]
[[Plik:BiedraAbsurd.jpeg|thumb|200px|Absurd w Biedronce]]
[[Plik:Stonkacopy.png|thumb|200px|Konkurencja Biedronki, mianowicie Stonka]]
W Biedronce możemy spotkać pięć gatunków organizmów:
* '''Sklerotyczna emerytka''' – wyjątkowo uciążliwa plaga nawiedzająca sklepy. Gatunek łatwy do rozpoznania: między innymi wali pięściami w drzwi sklepu około kwadransa przed otwarciem, nie posiada okularów, przez co nie może przeczytać godzin otwarcia sklepu oraz cen, nie odróżnia drobnych monet oraz brakuje jej umiejętności pokojowego współistnienia z istotami ludzkimi. Po kryjomu wpieprza cukierki na wagę. Znana z niepospolitej siły i kondycji, potrafi nawet pięciokrotnie wydajniej przerzucać skrzynki z [[pomarańcza]]mi niż kasjerki Biedronki. Gatunek wędrowny, a trasa migracji jest równa schematowi: dom-kościół-sklep-dom.
* {{t|Żul insider}}jak wskazuje nazwa występuje wewnątrz sklepu. Żywi się tanimi alkoholami, do których ma stały dostęp. Obcykane już ma kąty, gdzie nie łapie kamera – spożywa tam bułki z tym, na co ma ochotę.
* '''Goniec-budowlaniec''' – gatunek spotykany najczęściej w porze porannej oraz w czasie tzw. fajrantu. Nie korzysta nigdy z koszyka, towar gromadzi w naręczu. Doskonale zorientowany w topografii sklepu, kieruje się głównie w rejony z piwem oraz ewentualnie [[bułka]]mi. Jego zadaniem jest zaopatrzenie pobliskiej budowy w [[piwo|napój orzeźwiający]]. Spotykany bez względu na porę roku. Znak rozpoznawczy: czapeczka z daszkiem i pstrokate ogrodniczki lub kombinezon, ewentualnie elementy odzieży stanowiącej demobilowy mundur.
* {{t|Żul outsider}}można go zobaczyć przed Biedronką, jak popija [[tanie wino]]. Występuje zazwyczaj w okolicach wózków. Zimą zmienia się w żula insidera i wchodzi do środka. Dzięki niemu każdy może w Biedronce nabyć bezpłatnie [[gówno|klocki]].
* '''Hurtownik''' – zazwyczaj kupuje tylko jedną rzecz np. butelkę mleka, ale razy 10. Dosyć często spotykany przed różnymi świętami, gdy sklepy są zamknięte.
* {{t|Sklerotyczna Emerytka}}wyjątkowo uciążliwa plaga nawiedzająca sklepy. Gatunek łatwy do rozpoznania: między innymi wali pięściami w drzwi sklepu około kwadransa przed otwarciem, nie posiada okularów, przez co nie może przeczytać godzin otwarcia sklepu oraz cen, drobnych monet oraz umiejętności pokojowego współistnienia z istotami ludzkimi. Znana z niepospolitej siły i kondycji, potrafi nawet pięciokrotnie wydajniej przerzucać skrzynki z [[pomarańcza]]mi niż kasjerki Biedronki. Gatunek wędrowny, a trasa migracji jest równa schematowi: dom-kościół-sklep-dom.
* '''Uczeń podstawówki''' – spieprza jak najszybciej z [[gimbaza|gimbazy]] na przerwie po bułki za 80 groszy, [[Coca-Cola|Colę]] 2 litry za 5 złotych i Top Chipsy. Co sprytniejszy coś podpieprzy.
* {{t|Goniec-budowlaniec}}gatunek spotykany najczęściej w porze porannej oraz w czasie tzw. fajrantu. Nie korzysta nigdy z koszyka, towar gromadzi w naręczu. Doskonale zorientowany w topografii sklepu, kieruje się głównie w rejony z piwem oraz ewentualnie bułkami. Jego zadaniem jest zaopatrzenie pobliskiej budowy w [[piwo|napój orzeźwiający]]. Spotykany bez względu na porę roku, znak rozpoznawczy – czapeczka z daszkiem i pstrokate ogrodniczki lub kombinezon, ewentualnie elementy odzieży stanowiącej demobilowy mundur.
* '''Pijaczek S.A''' – S.A, czyli Smakosz Amareny – pierwsze co robi po przekroczeniu progu sklepu, to szaleńczy rajd do regału z alkoholami, a potem do kasy (żeby jak najszybciej poczuć ten niebiański smak). Pojawia się o każdej porze dnia, bardzo często po kilka razy dziennie. Co prawda kierownictwo sklepu oraz inni klienci patrzą na niego z niesmakiem, jednak kasjerzy go lubią – tego typu klient ZAWSZE płaci drobniakami, a tych często brakuje.
* {{t|Bear Grylls}}jest częstym klientem, choć nic nie kupuje. Poluje głównie na robale ukryte w losowych produktach i pod półkami.
* '''Zapominalski''' – z pozoru zwykły klient. Spokojnie kasujesz jego zakupy, dochodzisz już do końca, aż tu nagle słyszysz ''moment, zapomniałem jeszcze jednej rzeczy!!!''. Po czym klient przepycha się przez kolejkę pod prąd i biegnie po tę jedną rzecz, którą okazuje się najczęściej artykuł z drugiego końca sklepu. Ten typ klienta nieszczególnie przejmuje się innymi ludźmi stojącymi za nim w kolejce. Występuje również w innej, równie wkurzającej formie, '''Zapominalski Znikający''' – wbijasz pierwszy produkt na kasę, a tu najbliżej stojąca osoba mówi ''To nie moje zakupy…'' I albo dzwonisz na kierownika, żeby anulował [[paragon]], albo czekasz, aż klient łaskawie sobie przypomni o zakupach na taśmie i przyjdzie…
* '''Nieśmiały''' – ten typ występuje wyłącznie w tych Biedronkach, które mają długie taśmy do wykładania towarów przed kasami. Nie masz kolejki, a tu Ci nagle podchodzi taki osobnik i zaczyna wykładać towar… ale na drugim końcu taśmy. Na hasło ''można bliżej?'' udaje, że nie słyszy, na aluzję w postaci uruchomienia taśmy też nie reaguje. Po wyłożeniu całości towaru skanowanie przebiega w następujący sposób: biiip – przerwa – biiip – przeeeerwa – biip – biip – przerwa… A towar można spokojnie wyłożyć bliżej kasjera – ani kasa, ani kasjer nie gryzą.
* '''Nie Mam Drobnych''' – klient robi zakupy za 11,34 i daję stówę. Oczywiście końcówki nie ma. Za chwilę jednak doznaje jakiegoś olśnienia… ''Moment!''… Po czym wyjmuje z kieszeni drobniaki, z których można spokojnie uzbierać 11,34 i jeszcze reszta zostanie…
* '''Last Minute''' – przychodzi taki na kilka minut przed zamknięciem sklepu i dziwi się, że ochrona krzywo na niego patrzy. A sklep czynny cały dzień.
* '''Last Minute 2''' – też przychodzi przed zamknięciem, gdy jest już czynna tylko jedna kasa, a kolejki bywają długie nawet na pół sklepu. Oczywiście pierwsze jego pytanie brzmi ''Czy nie można by otworzyć kolejnej kasy?'' Nie, nie można, reszta kasjerów jest już rozliczona.
* '''Żółw''' – kasujesz jego produkty, odkładasz je na miejsce przeznaczone do pakowania, a ten stoi tylko i się patrzy. Dopiero po zapłaceniu (i uprzednim powoooolnym wygrzebaniu z portfela pieniędzy) zaczyna pakować swoje zakupy, oczywiście w żółwim tempie. A kasjer nie ma nawet jak zacząć obsługiwać następnego klienta, bo całe miejsce do pakowania zakupów jest zawalone.
* '''Zajęty''' – cały czas rozmawia przez telefon. Na standardowe „dzień dobry” rzadko kiedy reaguje. Przy podawaniu kwoty do zapłaty też nic nie słyszy, jedynie patrzy się na wyświetlacz przy kasie, po czym, trzymając cały czas telefon przy uchu, daje banknot 50 lub 100 zł. Oczywiście nie ma sensu się pytać o drobne, bo i tak nie usłyszy. Po zakończeniu transakcji często pakuje swoje zakupy, trzymając telefon przyciśnięty ramieniem do ucha.
* '''Niecierpliwy''' – gdy przed nim kolejka składa się z dwóch-trzech osób, już prosi o otwarcie kolejnej kasy. Zanim drugi kasjer przyjdzie, kolejka już jest rozładowana.
* '''Skrupulatny''' – po zakończeniu transakcji nie pakuje swoich zakupów, tylko dokładnie czyta cały paragon, czy aby wszystko się zgadza. Dopiero po upewnieniu się, że wszystko jest ok, zaczyna pakować zakupy.
* '''Torbacz''' – skasowanie jego zakupów trwa średnio dwa razy dłużej, gdyż wszystkie towary owija w torebki foliowe nie zdając sobie sprawy, że [[skaner]] na kasie rzadko kiedy odczytuje tak zasłonięty kod kreskowy, przez co wszystko trzeba po kolei wyciągać z torebek.
* '''Wyżeracz''' – ten gatunek klienta dzieli się na dwa typy. Pierwszy z nich grasuje głównie po dziale z owocami, skutkiem jego działań są między innymi napoczęte kiście winogron czy porozrzucane wszędzie dookoła skorupki po pistacjach. Ten typ zawsze musi sprawdzić, czy dany produkt mu smakuje. Nie musi to oznaczać, że jest zainteresowany zakupem. Druga odmiana Wyżeracza to taka, która wcina batonika/bułkę/ciastko/loda/cokolwiek stojąc w kolejce do kasy, dając kasjerowi do zeskanowania puste opakowanie. Ten przynajmniej normalnie płaci.
* '''Plotkarki''' – staną na środku alejki w sklepie, a gdy pracownik będzie chciał przejechać z towarem, to oburzają się, że muszą mu zejść z drogi.
* '''Rozmieniacz''' – ma w portfelu pełno drobnych, ale za zakupy płaci setką. Poproszony o drobne, mówi, że nie może ich dać, bo ''w innym sklepie/na bazarze nie będą mieli wydać''. Rozmieniacze nagminnie występują w okolicach dziesiątych, gdy liczba osób stojących w kolejce jest odwrotnie proporcjonalna do ilość drobnych w kasie.
* '''[[Madka]]''' – przychodzi do sklepu z małym dzieciakiem, który musi koniecznie wszystko obejrzeć, wszystkiego dotknąć. Niby nic szczególnego, ale najgorsze akcje zaczynają się przy kasie, gdzie są wyłożone batoniki, mentosy i różne drobne [[słodycze]]. Wtedy w dzieciaka wstępuje diabeł. Przez płacz i wrzaski kasjer nie słyszy kompletnie nic, przez co często przy takim akompaniamencie dochodzi do pomyłek przy wydawaniu reszty.
* '''Bez Ograniczeń''' – to po prostu klient, który swoje zakupy kładzie bezpośrednio za zakupami poprzedniego, nie oddzielając ich żadną przekładką, ani nie robiąc wyraźnej przerwy.
* '''Za Drogo''' – skanujesz jego zakupy, klient patrzy na wyświetlacz przy kasie, i nagle słychać: ''Ten proszek aż tyle kosztował? To ja rezygnuję''. Wystarczy kilku takich klientów, żeby przy kasie zrobiło się małe składowisko niechcianych zakupów. A przecież w sklepach są czytniki cen, przez co takiej sytuacji można łatwo uniknąć.
* '''Jeszcze Tylko Ja''' – gdy kasjer zamyka już bramkę przy kasie, bo chce iść na przerwę albo do toalety, ten rodzaj klienta pakuje się na kasę i mówi, że ''ma tylko jeden produkt''. I na nic się zdają tłumaczenia kasjera, że tu już kasa nieczynna, ten klient koniecznie MUSI być obsłużony akurat tu.
* '''Nauczyciel''' – jego zdaniem kasjerzy nie potrafią odróżniać od siebie poszczególnych rodzajów owoców, warzyw i pieczywa, więc podczas skanowania taki instruuje: ''to są banany'', ''to są winogrona ciemne'', ''trzy kajzerki''.
* '''Posłaniec''' – robi zakupy dla siebie i kogoś innego, przeważnie na dwa lub więcej paragonów. Płaci też z „dwóch kas” – swojej i tej drugiej osoby. I zawsze płaci dwoma banknotami z Jagiełłą.
* '''Hojny''' – gdy reszta do wydania wynosi kilka groszy, zazwyczaj zostawia te drobniaki kasjerowi, twierdząc, że ''on nie zbiera złomu''.
* '''Gadatliwy''' – stojąc w kolejce rozmawia z klientami o różnych rzeczach, z kasjerem też pogada. Generalnie lubiany typ klienta.
* '''Buc''' – również gada z klientami i kasjerami, z tą tylko różnicą, że używa wyzwisk, wulgaryzmów i podnosi głos.
* '''Zagubiony''' – nie może znaleźć żadnego artykułu, co chwila pyta się pracowników, gdzie daną rzecz można znaleźć. Niezbyt lubiany, bo nie można mu po prostu tego powiedzieć, ale trzeba go również do tego artykułu zaprowadzić.
* '''Stan Konta''' – gdy przychodzi jego kolej na kasie, głośno mówi, ile dokładnie ma przy sobie pieniędzy i prosi, żeby kasować zakupy do tej kwoty. Po przekroczeniu limitu zostawia pozostałe artykuły przy kasie.
* '''Siatkarz''' – nie, to nie to samo co Torbacz. Taki osobnik bierze pół kartonu reklamówek za osiem groszy i kładzie kasjerowi na taśmę. Oczywiście nie chce mu się ich liczyć, więc cała ta „przyjemność” spada na kasjera.
* '''Suchar''' – po zakończeniu skanowania produktów i podaniu kwoty do zapłaty taki klient rzuca do kasjera stary, ograny i (jego zdaniem) śmieszny tekst typu: ''a czemu tak drogo?'', albo ''nie masz pan serca''. Aż chce się takiemu powiedzieć ''To proszę iść tam gdzie taniej''. Nie zdaje sobie sprawy, że kasjer słyszy takie teksty co dwadzieścia minut i czasami pragnie świętego spokoju.
* '''Skarbonka''' – niezależnie od tego, ile ma zapłacić – czy 2 zł, czy 200 zł, całą kwotę daje drobnym bilonem. Bardzo lubiany przez kasjerów typ klienta. Niestety, bardzo często pojawia się albo przed czternastą, gdy kasjerzy z pierwszej zmiany już się szykują do rozliczenia, albo wieczorem, przed zamknięciem sklepu.
* '''Skaner''' – osoba, która wchodzi do sklepu jak do muzeum. Ogląda sobie produkty, i przy okazji je skanuje, po czym narzeka: ''Jak tu drogo…'', w efekcie nic nie kupując.
* '''Świeżakomyśliwy''' – zazwyczaj kupuje za równe 40 zł, aby otrzymać punkty na [[świeżak]]a, obowiązkowo trzyma przy sobie kartę ''Moja Biedronka''. Przy kasie zmienia się w drapieżnika polującego na osoby, które nie posiadają chorej córki. Gdy kasjerka skasuje produkty, a obecnie obsługiwany klient odpowie, że ''nie zbiera punktów'', ten osobnik nie wytrzymuje napięcia i zadaje pytanie w stylu: ''Proszę, dasz mi? Mam horom curke!''
* '''Janusz/Grażyna''' – bardzo liczny gatunek. Zawsze próbuje zaimponować rówieśnikom, kupując ''super wypasione gadżety''. Zaciekle broni stoiska z świeżakami. Gdy tylko ktoś się do nich zbliży, uważnie się mu przygląda.


== Produkty ==
== Produkty ==
[[Plik:Ciasteczkowy.jpg|thumb|200px|Takimi soczkami trują [[dziecko|dzieci]] w Biedronce]]
[[Plik:Pierniki z Biedronki.jpg|thumb|200px|Pierniki z Biedronki sekundę po otworzeniu]]
<!-- Nie dopisuj już więcej produktów, to są tylko przykłady… -->
[[Plik:Biedronka The Game.jpg|200px|thumb|right|Okładka gry Biedronka: the Game]]
{{nonnews|[[NonNews:Reprezentacja Polski sprywatyzowana|Reprezentacja Polski sprywatyzowana]]}}
<!-- Nie dopisuj już więcej produktów, to są tylko przykłady. -->
W Biedronce można kupić między innymi:
W Biedronce można kupić między innymi:
* [[Cola Original|Colę Original]];
* [[masło]] o 98% zawartości margaryny;
* Top [[Chipsy]];
* [[wino]] [[Amarena]];
* suszone plasterki [[jabłko|jabłka]] o smaku [[banan]]a;
* colę „Tęczową”, która jest tańsza od [[Woda|zwykłej wody]];
* [[masło]] o 98% zawartości [[margaryna|margaryny]];
* [[chleb]] w kostkach;
* [[chleb]] w kostkach;
* chipsy [[boczek|bekonowe]] o smaku [[cebula|cebulowym]];
* popcorn słodzony;
* [[miecz świetlny]] w paski lub w kratkę;
* znicz z pozytywką, [[ekranem LCD]] i wejściem [[HDMI]];
* zużyte kondomy „Jak nowe”;
* [[lody]] z grilla;
* [[lody]] z grilla;
* świeże [[bułka|bułki]] sprzed tygodnia;
* [[chipsy]] bekonowe o smaku cebulowym;
* świeże [[pomidor]]y pleśniowe;
* pastę do zębów zapobiegającą grzybicy stóp;
* drugiego użytku [[Prezerwatywa|prezerwatywy]] marki Pękuś;
* niesolone orzeszki solone;
* płyn do prania o smaku [[grejpfrut]]owym;
* jednorazowy czajnik bezprzewodowy;
* [[pasta do zębów|pastę do zębów]] zapobiegającą [[grzyb]]icy [[stopa (anatomia)|stóp]];
* świeże pomidory pleśniowe;
* niesolone [[orzech|orzeszki]] [[sól|solone]];
* świeże bułki sprzed tygodnia;
* starter sieci [[tuBiedronka]];
* żel do włosów z moczu jednorożca;
* gazowany budyń o smaku czekoladowym;
* Biedronka The Game;
* kasetę magnetofonową z nagranymi odgłosami ryb;
* [[lód]] w płynie;
* [[lód]] w płynie;
* kalendarz na ruski [[rok]];
* [[kalendarz]] na [[Rosja|ruski]] [[rok]];
* [[woda|wodę]] mineralną w [[karton]]ie;
* kredę firmy „Biały Samiec”;
* czysty [[kurz]];
* kołysanki dla wielbłąda;
* [[golarka|golarkę]] do pięt;
* czysty kurz;
* golarkę do pięt;
* miarkę z myszką miki;
* czerwoną torbę w kolorze żółtym lub niebieskim;
* wodę w proszku;
* wodę w proszku;
* przedłużacz bez kabla;
* golonko pieczone;
* dwutygodniowy tygodnik;
* nieklejącą taśmę klejącą;
* [[zegar]] chodzący do tyłu;
* masło twarde jak [[beton]];
* konsolę do gier Biedrstation;
* dotykowy telefon z klawiaturą;
* parter mrowiska;
* zeszłoroczny [[śnieg]];
* zeszłoroczny [[śnieg]];
* ogórki z wolnego wybiegu (bez GMO);
* [[disco polo]] na winylach;
* film integracyjny dla dzieci „kapusta na nartach”;
* kolę oridżinal;
* wino [[Amarena]];
* mięso ze strusia;
* buty do chodzenia po wodzie;
* Suszone plasterki [[jabłko|jabłka]] o smaku [[banan]]a;
* Colę „Tęczową”, która jest tańsza od zwykłej wody;
* żelki przypominające posklejane stare pierogi;
* [[słony]] lub gorzki [[cukier]];
* wino, z którego można bez problemu wykrystalizować siarkę;
* lateksowe ręczniki;
* białe liczby z paragonu;
* białe liczby z paragonu;
* [[tusz]] do [[drukarka|drukarki]] w kolorze białym;
* wełniane czepki kąpielowe;
* [[kot]]a w worku;
* wegetariańską wędlinę;
* słownik polsko-cygański;
* czarne koszule w kolorach żółtym albo zielonym;
* książkę z najlepszymi kawałami [[Karol Strasburger|Karola Strasburgera]];
* [[spirytus]] bezalkoholowy;
* ślimacze udka;
* sztuczne pieniądze;
* tusz do drukarki w kolorze białym;
* żółte wycinanki w kolorze zielonym;
* czarnego kota w worku;
* [[kot]]a w galarecie;
* kwadratowe kółko w kształcie trójkąta;
* jabłoń która owocuje pietruszką;
* marchew z roku 1538;
* widelec do jedzenia zupy;
* komputer z 1830 roku;
* czołg [[T-34]];
* [[granat]] bez zawleczki;
* prawo jazdy dla dzieci;
* zawleczkę bez granatu;
* ser o zachęcającej nazwie ''Stary Ser'';
* Mięsnego Jeża;
* przedwojenne wydanie „Kamieni na szaniec”;
* skrzydełka wieprzowe z wołowiny;
* latarkę świecącą czarnym światłem;
* jogurt pitny [[Grecja|grecki]];
* licencję na zabijanie (dla osób powyżej 12-ego roku życia);
* licencję na zabijanie (dla osób powyżej 12-ego roku życia);
* [[śrubokręt]] do robienia [[skręt]]ów;
* gruz w proszku;
* przedwojenne wydanie ''[[Kamienie na szaniec|Kamieni na szaniec]]'';
* nie krojony ser w plastrach;
* wyciąg z [[fiut]]a;
* pokolorowane kolorowanki;
* [[stół bez nóg|stół z powyłamywanymi nogami]];
* młotek bez trzonka;
* złamany grosz;
* śrubokręt do robienia skrętów;
* [[Gang Słodziaków|Słodziaki]];
* pompkę do balonów;
* [[Gang Fajniaków|Fajniaki]].
* dmuchaną piłkę do golfa;
<!-- Nie dopisuj już więcej produktów, to są tylko przykłady… -->
* stół z powyłamywanymi nogami;
* ruską grzałkę Mariana Paździocha;
* puszyste ptasie mleczko;
* moherowy beret z anteną odbierającą cyfrową telewizję naziemną;
* klej do włosów;
* piankę do golenia rzęs;
* zestaw zmiany świateł;
* elementarz małego żołnierza;
* niezbędnik Zamachowca;
* zestaw do rozrzedzania powietrza.
choinkę bez igieł
telewizor bez ekranu
drożdżówkę bez drożdży
smalec do włosów
hodowle wszy
słownik polsko-rumuński


== Biedronka Office ==
== Zobacz też ==
{{nonnews|[[NonNews:Reprezentacja Polski sprywatyzowana|Reprezentacja Polski sprywatyzowana]]}}
[[Plik:Biedronka Corporation.JPG|200px|thumb|right|Nowa wersja Biedronka$ Office]]
* [[Cola Original]]
Biedronka Office to w 100% darmowy pakiet biurowy, do nabycia w promocyjnej cenie 17,79. Spełnia wymagania każdego niedzielnego użytkownika komputera – pisze, czyta i czasem kawę przygotuje. Za 33 grosze/m-c użytkownik dostaje bezpłatną obsługę techniczną, dostępną 24h/dobę po 5 godzinach oczekiwania na konsultanta. Do czasu uiszczenia 80zł opłat manipulacyjnych, aktywne są klasyczne funkcje wkurzające, do których należą: autokorekta, auto formatowanie, auto zapis i autostrada, ale to nie w Polsce.
* [[Kizzers]]

* [[Leader Price]]
== Galeria ==
* [[Lidl]]
<gallery>
* [[Tesco]]
Plik:Stonkacopy.png|Konkurencja Biedronki, mianowicie Stonka
* [[Syndrom otwartej kasy]]
Plik:biedronka.jpg|Żeby uatrakcyjnić Biedronkę, zrobili nowe logo
* [[Wojna Lidl-Biedronka]]
Plik:Biedronka_-_Kopia.jpg|Znowu konkurent Biedronki
</gallery>


{{Przypisy}}
{{Przypisy}}
{{Sieci handlowe}}
{{Sieci handlowe}}
[[Kategoria:Sklepy]]
[[Kategoria:Obiekty handlowe]]

Wersja z 22:22, 9 lut 2024

Okładka gry Biedronka: the Game

Biedronka (ur. 1995) – ogólnopolska portugalska sieć sklepów, utrzymująca się ze sprzedaży produktów z dużym stężeniem papieru toaletowego, trocin, pierza i śladowych ilości orzechów arachidowych.

Opis

Biedronka charakteryzuje się tym, że można z niej zrobić dżem, szynkę i sok, a także daje mleko[1]. Większość osób gardzi tą siecią, ale i tak wszyscy tam kupują. Ostatnio rozpoczęła działalność jako operator komórkowy pod nazwą tuBiedronka[2]. Następnie wzięła się za sponsorowanie Reprezentacji Polski, co spowodowało między innymi zgłoszenie nowych zawodników, którymi miał się zainteresować Franciszek Smuda. Dzięki temu szansę powołania na EURO 2012 miała Adamiakowa, która jednak doznała kontuzji w ostatniej reklamie przed rozpoczęciem EURO. Chodzą również plotki o tym, że Biedronka zamierza także wypuścić własny system operacyjny – Biedrows. Ostatnie doniesienia wskazują jednak, iż powyższy system operacyjny nie może konkurować z wiecznie darmowymi okienkami w PL. W związku z powyższym, projekt został przekształcony tymczasowo w system smartfonowy o nazwie kodowej „Biedroid”.

Klientela

Absurd w Biedronce
Konkurencja Biedronki, mianowicie Stonka
  • Sklerotyczna emerytka – wyjątkowo uciążliwa plaga nawiedzająca sklepy. Gatunek łatwy do rozpoznania: między innymi wali pięściami w drzwi sklepu około kwadransa przed otwarciem, nie posiada okularów, przez co nie może przeczytać godzin otwarcia sklepu oraz cen, nie odróżnia drobnych monet oraz brakuje jej umiejętności pokojowego współistnienia z istotami ludzkimi. Po kryjomu wpieprza cukierki na wagę. Znana z niepospolitej siły i kondycji, potrafi nawet pięciokrotnie wydajniej przerzucać skrzynki z pomarańczami niż kasjerki Biedronki. Gatunek wędrowny, a trasa migracji jest równa schematowi: dom-kościół-sklep-dom.
  • Goniec-budowlaniec – gatunek spotykany najczęściej w porze porannej oraz w czasie tzw. fajrantu. Nie korzysta nigdy z koszyka, towar gromadzi w naręczu. Doskonale zorientowany w topografii sklepu, kieruje się głównie w rejony z piwem oraz ewentualnie bułkami. Jego zadaniem jest zaopatrzenie pobliskiej budowy w napój orzeźwiający. Spotykany bez względu na porę roku. Znak rozpoznawczy: czapeczka z daszkiem i pstrokate ogrodniczki lub kombinezon, ewentualnie elementy odzieży stanowiącej demobilowy mundur.
  • Hurtownik – zazwyczaj kupuje tylko jedną rzecz np. butelkę mleka, ale razy 10. Dosyć często spotykany przed różnymi świętami, gdy sklepy są zamknięte.
  • Uczeń podstawówki – spieprza jak najszybciej z gimbazy na przerwie po bułki za 80 groszy, Colę 2 litry za 5 złotych i Top Chipsy. Co sprytniejszy coś podpieprzy.
  • Pijaczek S.A – S.A, czyli Smakosz Amareny – pierwsze co robi po przekroczeniu progu sklepu, to szaleńczy rajd do regału z alkoholami, a potem do kasy (żeby jak najszybciej poczuć ten niebiański smak). Pojawia się o każdej porze dnia, bardzo często po kilka razy dziennie. Co prawda kierownictwo sklepu oraz inni klienci patrzą na niego z niesmakiem, jednak kasjerzy go lubią – tego typu klient ZAWSZE płaci drobniakami, a tych często brakuje.
  • Zapominalski – z pozoru zwykły klient. Spokojnie kasujesz jego zakupy, dochodzisz już do końca, aż tu nagle słyszysz moment, zapomniałem jeszcze jednej rzeczy!!!. Po czym klient przepycha się przez kolejkę pod prąd i biegnie po tę jedną rzecz, którą okazuje się najczęściej artykuł z drugiego końca sklepu. Ten typ klienta nieszczególnie przejmuje się innymi ludźmi stojącymi za nim w kolejce. Występuje również w innej, równie wkurzającej formie, Zapominalski Znikający – wbijasz pierwszy produkt na kasę, a tu najbliżej stojąca osoba mówi To nie moje zakupy… I albo dzwonisz na kierownika, żeby anulował paragon, albo czekasz, aż klient łaskawie sobie przypomni o zakupach na taśmie i przyjdzie…
  • Nieśmiały – ten typ występuje wyłącznie w tych Biedronkach, które mają długie taśmy do wykładania towarów przed kasami. Nie masz kolejki, a tu Ci nagle podchodzi taki osobnik i zaczyna wykładać towar… ale na drugim końcu taśmy. Na hasło można bliżej? udaje, że nie słyszy, na aluzję w postaci uruchomienia taśmy też nie reaguje. Po wyłożeniu całości towaru skanowanie przebiega w następujący sposób: biiip – przerwa – biiip – przeeeerwa – biip – biip – przerwa… A towar można spokojnie wyłożyć bliżej kasjera – ani kasa, ani kasjer nie gryzą.
  • Nie Mam Drobnych – klient robi zakupy za 11,34 i daję stówę. Oczywiście końcówki nie ma. Za chwilę jednak doznaje jakiegoś olśnienia… Moment!… Po czym wyjmuje z kieszeni drobniaki, z których można spokojnie uzbierać 11,34 i jeszcze reszta zostanie…
  • Last Minute – przychodzi taki na kilka minut przed zamknięciem sklepu i dziwi się, że ochrona krzywo na niego patrzy. A sklep czynny cały dzień.
  • Last Minute 2 – też przychodzi przed zamknięciem, gdy jest już czynna tylko jedna kasa, a kolejki bywają długie nawet na pół sklepu. Oczywiście pierwsze jego pytanie brzmi Czy nie można by otworzyć kolejnej kasy? Nie, nie można, reszta kasjerów jest już rozliczona.
  • Żółw – kasujesz jego produkty, odkładasz je na miejsce przeznaczone do pakowania, a ten stoi tylko i się patrzy. Dopiero po zapłaceniu (i uprzednim powoooolnym wygrzebaniu z portfela pieniędzy) zaczyna pakować swoje zakupy, oczywiście w żółwim tempie. A kasjer nie ma nawet jak zacząć obsługiwać następnego klienta, bo całe miejsce do pakowania zakupów jest zawalone.
  • Zajęty – cały czas rozmawia przez telefon. Na standardowe „dzień dobry” rzadko kiedy reaguje. Przy podawaniu kwoty do zapłaty też nic nie słyszy, jedynie patrzy się na wyświetlacz przy kasie, po czym, trzymając cały czas telefon przy uchu, daje banknot 50 lub 100 zł. Oczywiście nie ma sensu się pytać o drobne, bo i tak nie usłyszy. Po zakończeniu transakcji często pakuje swoje zakupy, trzymając telefon przyciśnięty ramieniem do ucha.
  • Niecierpliwy – gdy przed nim kolejka składa się z dwóch-trzech osób, już prosi o otwarcie kolejnej kasy. Zanim drugi kasjer przyjdzie, kolejka już jest rozładowana.
  • Skrupulatny – po zakończeniu transakcji nie pakuje swoich zakupów, tylko dokładnie czyta cały paragon, czy aby wszystko się zgadza. Dopiero po upewnieniu się, że wszystko jest ok, zaczyna pakować zakupy.
  • Torbacz – skasowanie jego zakupów trwa średnio dwa razy dłużej, gdyż wszystkie towary owija w torebki foliowe nie zdając sobie sprawy, że skaner na kasie rzadko kiedy odczytuje tak zasłonięty kod kreskowy, przez co wszystko trzeba po kolei wyciągać z torebek.
  • Wyżeracz – ten gatunek klienta dzieli się na dwa typy. Pierwszy z nich grasuje głównie po dziale z owocami, skutkiem jego działań są między innymi napoczęte kiście winogron czy porozrzucane wszędzie dookoła skorupki po pistacjach. Ten typ zawsze musi sprawdzić, czy dany produkt mu smakuje. Nie musi to oznaczać, że jest zainteresowany zakupem. Druga odmiana Wyżeracza to taka, która wcina batonika/bułkę/ciastko/loda/cokolwiek stojąc w kolejce do kasy, dając kasjerowi do zeskanowania puste opakowanie. Ten przynajmniej normalnie płaci.
  • Plotkarki – staną na środku alejki w sklepie, a gdy pracownik będzie chciał przejechać z towarem, to oburzają się, że muszą mu zejść z drogi.
  • Rozmieniacz – ma w portfelu pełno drobnych, ale za zakupy płaci setką. Poproszony o drobne, mówi, że nie może ich dać, bo w innym sklepie/na bazarze nie będą mieli wydać. Rozmieniacze nagminnie występują w okolicach dziesiątych, gdy liczba osób stojących w kolejce jest odwrotnie proporcjonalna do ilość drobnych w kasie.
  • Madka – przychodzi do sklepu z małym dzieciakiem, który musi koniecznie wszystko obejrzeć, wszystkiego dotknąć. Niby nic szczególnego, ale najgorsze akcje zaczynają się przy kasie, gdzie są wyłożone batoniki, mentosy i różne drobne słodycze. Wtedy w dzieciaka wstępuje diabeł. Przez płacz i wrzaski kasjer nie słyszy kompletnie nic, przez co często przy takim akompaniamencie dochodzi do pomyłek przy wydawaniu reszty.
  • Bez Ograniczeń – to po prostu klient, który swoje zakupy kładzie bezpośrednio za zakupami poprzedniego, nie oddzielając ich żadną przekładką, ani nie robiąc wyraźnej przerwy.
  • Za Drogo – skanujesz jego zakupy, klient patrzy na wyświetlacz przy kasie, i nagle słychać: Ten proszek aż tyle kosztował? To ja rezygnuję. Wystarczy kilku takich klientów, żeby przy kasie zrobiło się małe składowisko niechcianych zakupów. A przecież w sklepach są czytniki cen, przez co takiej sytuacji można łatwo uniknąć.
  • Jeszcze Tylko Ja – gdy kasjer zamyka już bramkę przy kasie, bo chce iść na przerwę albo do toalety, ten rodzaj klienta pakuje się na kasę i mówi, że ma tylko jeden produkt. I na nic się zdają tłumaczenia kasjera, że tu już kasa nieczynna, ten klient koniecznie MUSI być obsłużony akurat tu.
  • Nauczyciel – jego zdaniem kasjerzy nie potrafią odróżniać od siebie poszczególnych rodzajów owoców, warzyw i pieczywa, więc podczas skanowania taki instruuje: to są banany, to są winogrona ciemne, trzy kajzerki.
  • Posłaniec – robi zakupy dla siebie i kogoś innego, przeważnie na dwa lub więcej paragonów. Płaci też z „dwóch kas” – swojej i tej drugiej osoby. I zawsze płaci dwoma banknotami z Jagiełłą.
  • Hojny – gdy reszta do wydania wynosi kilka groszy, zazwyczaj zostawia te drobniaki kasjerowi, twierdząc, że on nie zbiera złomu.
  • Gadatliwy – stojąc w kolejce rozmawia z klientami o różnych rzeczach, z kasjerem też pogada. Generalnie lubiany typ klienta.
  • Buc – również gada z klientami i kasjerami, z tą tylko różnicą, że używa wyzwisk, wulgaryzmów i podnosi głos.
  • Zagubiony – nie może znaleźć żadnego artykułu, co chwila pyta się pracowników, gdzie daną rzecz można znaleźć. Niezbyt lubiany, bo nie można mu po prostu tego powiedzieć, ale trzeba go również do tego artykułu zaprowadzić.
  • Stan Konta – gdy przychodzi jego kolej na kasie, głośno mówi, ile dokładnie ma przy sobie pieniędzy i prosi, żeby kasować zakupy do tej kwoty. Po przekroczeniu limitu zostawia pozostałe artykuły przy kasie.
  • Siatkarz – nie, to nie to samo co Torbacz. Taki osobnik bierze pół kartonu reklamówek za osiem groszy i kładzie kasjerowi na taśmę. Oczywiście nie chce mu się ich liczyć, więc cała ta „przyjemność” spada na kasjera.
  • Suchar – po zakończeniu skanowania produktów i podaniu kwoty do zapłaty taki klient rzuca do kasjera stary, ograny i (jego zdaniem) śmieszny tekst typu: a czemu tak drogo?, albo nie masz pan serca. Aż chce się takiemu powiedzieć To proszę iść tam gdzie taniej. Nie zdaje sobie sprawy, że kasjer słyszy takie teksty co dwadzieścia minut i czasami pragnie świętego spokoju.
  • Skarbonka – niezależnie od tego, ile ma zapłacić – czy 2 zł, czy 200 zł, całą kwotę daje drobnym bilonem. Bardzo lubiany przez kasjerów typ klienta. Niestety, bardzo często pojawia się albo przed czternastą, gdy kasjerzy z pierwszej zmiany już się szykują do rozliczenia, albo wieczorem, przed zamknięciem sklepu.
  • Skaner – osoba, która wchodzi do sklepu jak do muzeum. Ogląda sobie produkty, i przy okazji je skanuje, po czym narzeka: Jak tu drogo…, w efekcie nic nie kupując.
  • Świeżakomyśliwy – zazwyczaj kupuje za równe 40 zł, aby otrzymać punkty na świeżaka, obowiązkowo trzyma przy sobie kartę Moja Biedronka. Przy kasie zmienia się w drapieżnika polującego na osoby, które nie posiadają chorej córki. Gdy kasjerka skasuje produkty, a obecnie obsługiwany klient odpowie, że nie zbiera punktów, ten osobnik nie wytrzymuje napięcia i zadaje pytanie w stylu: Proszę, dasz mi? Mam horom curke!
  • Janusz/Grażyna – bardzo liczny gatunek. Zawsze próbuje zaimponować rówieśnikom, kupując super wypasione gadżety. Zaciekle broni stoiska z świeżakami. Gdy tylko ktoś się do nich zbliży, uważnie się mu przygląda.

Produkty

Pierniki z Biedronki sekundę po otworzeniu

W Biedronce można kupić między innymi:

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Przypisy

  1. Udowodnione w reklamach
  2. pełna nazwa: tuBiedronka, a tamZiemniaki