Instrumenty smyczkowe

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ze skrzypkami o tyle mniej ciekawie, że nie można podczas gry pokazać faka albo rogacza

Instrumenty smyczkowe – grupa instrumentów, na których się nie brzdęka, ino się je smyczkiem smyra po wierzchu. Na całym świecie są znane od dawna, ale w Europie to w Polsce jako pierwsze je wynaleziono.

Historia

Najstarsi górole wiedzą, że pierwsze złóbcoki pamiętają Piastów, ale co niektórzy będą wmawiać, że jako pierwsi smyczek wynaleźli Mongołowie, którzy nie wiedzieli, co jeszcze by z koniem można zrobić. Kto inny powie, że to się pierwej u Arabów wydarzyło. A ja wam opowiem, jak to było naprawdę.

Skrzypki dla fanów nordic walking, którzy w przerwie lubią sobie cosik pograć

Technika gry i nauka

Zasadniczo, jak już się domyśliliście, na instrumentach smyczkowych gramy tak jakbyśmy je chcieli przepiłować. Grajcy spędzają długie minuty na nauczeniu się na pamięć wszystkich możliwych sposobów podchodzenia do tematu. Na dodatek dochodzą lata ćwiczeń, aby to wszystko wykonywać luźną ręką[1]. Byli też tacy, co wszystko woleli tykać palcem (Steve Jobs byłby dumny) i wynaleźli technikę pizdiccatto, przez altowiolistów nazywana śtą-brrry. Jest przez nich szczególnie upodobana, ponieważ nie wymaga użycia smyczka.

Znane instrumenty smyczkowe

Instrumenty współcześnie używane

  • Szablon:Tto są te najmniejsze. Une były najpierwej zrobione, bo łatwiej złóbcoki z mniejszego kawałka drewna wystrugać.
  • Szablon:Taltówka powstała wtedy, gdy pijany baca postanowił swoje skrzypki zrobić i założył struny na futerał od skrzypiec.
  • Szablon:Tkiedyś, na nowy rok, gdy opróżniono już beczkę piwa, ktoś pomyślał coby zrobić jeszcze większy instrument i na tej beczce grać zaczął. Wydaje dźwięk gruby, podobny do ryczenia krowy, ale i wśród konserwów koneserów grubą karierę można zrobić. Zrobiono ją po to, coby największe chłopy mogły grać, bo dla nich na skrzypkach pocinać to jak siekierą w uchu sobie dziubać.
  • Szablon:Tkolejny wynalazek Włochów, ale znowu wzorowany na naszej rodzimej basetli. Zaraz potem przerobiono go na basówkę, bo łatwiej na tym grać a nie takie to duże.

Porzucone wersje beta

Lira korbowa współcześnie, w praktyce to samo
  • Szablon:Tlira, która do strun ma przyciśnięte drewniane kółko. Tedy się chwytało korbę i tym kółkiem kręciło. Niepraktyczne to było, bo wszystkie struny naraz grały i jeśli mamy ich sześć lub osiem, to może to wnerwiać. Ale od czegoś było trzeba zacząć.
  • Szablon:Tdla skrzypków jest tym, czym iPhone dla telefonu – to samo, tylko że ładniejsze. No i na viole zaczęli robić appki nutki.
  • Szablon:Tto takie coś, co ma kilkanaście strun, z czego ponad połowa jest ukryta pod pudłem i brzmi kiedy chce. Konstrukcyjnie nie okazało się to bardzo trudne, ale sami przyznacie że nazwa tłumacząca się na altówka miłosna jest oksymoronem
  • Szablon:Tskrzypki, które się mieszczą do kieszeni. Wyszły z użycia, gdy odkryto że zamiast skrzypków lepiej schować flaszkię.
  • Szablon:Tinstrument wyglądający jak nieco większe skrzypki (jakby na to nie patrzeć – altówka), trzymany jak wiolonczela, a na którym się gra dociskając struny paznokciami. Do dziś nie przetrwał ani jeden egzemplarz. Ten fakt oraz nazwa sugerują, że granie na suce nie szło w parze z posiadaniem paznokci.

Przypisy

  1. Dzięki temu wolno się męczy. Przydatne także przy innych manualnych... Nieważne


Kategoria:Instrumenty strunowe