Kryptosemantyka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kryptosemantyka – prężnie i szybko rozwijająca się nowoczesna dziedzina nauki, której celem jest odkrywanie jedynie prawdziwych znaczeń słów i całych frazeologizmów w tekstach piosenek hawi metalowych grup młodzieżowych, zamieszczanych tam przez element obcy nam rasowo.

Historia[edytuj • edytuj kod]

Ten dział nauki rozwinął się dzięki aktywnej działalności znanego działacza organizacji charytatywnych, Josepha Goebbelsa, oraz jego najlepszego kumpla – Ławrientija Berii. Kryptosemantycy musieli wpierw przedrzeć się przez tony i zwały biurokracyjnych przepisów, niemniej jednak ich godne uwagi wysiłki zostały nagrodzone (niestety, dopiero!) w 1990 r. Wtedy to kryptosemantycy pod wodzą Romana Kotlińskiego odkryli w tekście piosenki zespołu Judas Priest słowa „do it” (z ang. – „kocham moją babcię i rodziców, codziennie podlewam kwiatki i wyprowadzam psa na spacer”), które miały namawiać do popełnienia samobójstwa, co też miało miejsce w 1985 r. Następnie podstępnie namówili rodziców niejakich Jamesa Vance'a i Raya Belkampa, by oskarżyli zespół o przyczynienie się do śmierci ich pociech. Wprawdzie sprawa została przegrana, ale to był niewątpliwie spisek masonów, żydów i cyklistów, których trzeba ukrócić, żeby żyło nam się lepiej i żebyśmy wreszcie drogą postępu mogli kroczyć ku świetlanej przyszłości.

No, nieważne. W każdym razie, następnym krokiem było rozszerzenie badań na wszystkie zespoły rockowe, a także na hymny państwowe, piosenki biesiadne, treny i pieśni maryjne.

Niektóre odkrycia kryptosemantyków[edytuj • edytuj kod]

Utwory mniej lub bardziej rockowe[edytuj • edytuj kod]

  • Antek beknął, satysfakcja (I Can't Get No Satisfaction, Rolling Stones)
  • Szli z garem, po piwo, szli z garem (Venus, Bananarama)
  • Leć i bij (Let It Be, The Beatles)
  • Smoki na wódę (Smoke On The Water, Deep Purple)
  • Zakręcony rower (Secret, Madonna)
  • Jedzą rybę (Yellow River, Christie)
  • Kij w piCenzura1.svgę, chrzęst... (Give Peace A Chance, John Lennon)
  • Pilimy soki nad Wisłą (Killing me softly, Roberta Flack)
  • Żygam (Gitan, Garou)
  • Mój nervosol (Boso, Zakopower)
  • W bramie do nieba wzięłaś mnie, (Prawie do nieba, Piasek)
  • Dzieci od dechy (Ale to już było, Maryla Rodowicz)
  • A w łokciu brak krwi (I Want To Break Free, Queen)
  • Policja tu zostaje (Ja tu zostaję, Łukasz Zagrobelny)
  • Kocham wino (Kochaina, Patrycja Markowska)
  • Kraj ciasto lubi (Cry just a little bit, Shakin' Stevens)
  • Zawracamy rzeki bieg, zahaczamy o Krosno (Atom Miłości, Loka)

Jak widać, w tekstach tych pojawiają się nawoływania do picia alkoholu, zagryzania rybką, bekania, chuligaństwa, chędożenia, a także pochwała wspomnianych już cyklistów.

Pieśni kościelne[edytuj • edytuj kod]

  • Nacudja nasza (w pieśni „Zwycięzca Śmierci, Piekła i Szatana” padają słowa: „Nacudjo nasza. Alleluja”),
  • (P)archa mioł, bo rzyga bryję (w kolędzie „Archanioł Boży Gabryjel” padają słowa tytułowe),
  • Che Boga (w kolędzie Franciszka Karpińskiego „Bóg się rodzi” padają słowa: „przed Boga czaaami”)
  • Atak Maleńkiego (w kolędzie „W żłobie leży” padają słowa: „atak tego Maleńkiego niech wszyscy zobaczymy”)
  • Winnisi (w kolędzie „O narodzeniu Pańskim” padają słowa: „Żeśmy byli winnisami”)
  • Przednie czoło (w pieśni "Idzie, idze Bóg prawdziwy" padają słowa: "Stańmy wszyscy pięknym kołem i uderzmy przednim czołem")


Jak widać – nie wiadomo o co tu chodzi, ale tak ludzie śpiewają. Zadaniem kryptosemantyków jest teraz odkryć – o co tu do jasnej cholery chodzi? Na przykład: kto jest „sępem miłości” w znanej piosence Ich Troje, albo czym jest „tęból” pojawiający się w „Kocham Cię jak Irlandię” Kobranocki?

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]