Narkomania

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Narkomania – zażywanie środków odurzających z różnych powodów, lecz w jednym celu: we wprawieniu siebie w błogi stan nirwany i zjednoczenie z energią kosmosu. Zaawansowani adepci tej sztuki potrafią podróżować w czasie i przestrzeni, jak też potrafią stawać się niewidzialni, znikając w obłoku dymu jak ninja.

Jak się uzależnić?

Jak wiadomo, nic nie bierze się znikąd. Większość osób które mają „małe” problemy z niewinnymi wspomagaczami to najczęściej patologia, desperaci, samobójcy, artyści, szaleńcy i parę innych. Najłatwiejszą opcją jest oczywiście depresja która działa na wszystko. Pierwszym krokiem do uzależnienia jest znalezienie sobie jakiegoś usprawiedliwienia. Obojętnie czy są to niepowodzenia w pracy, czy to, że kolega nie chciał dać nam swoich ulubionych zbożowych ciasteczek. Kiedy będziemy już wystarczają zdesperowani szukamy lokalnego dobrego dilera. Najlepiej takiego z kołczanem prawilności i czapką-wpierdolką. Wybieramy jeden z wielu dostępnych towarów i po cichu idziemy do domowego zacisza. Ostatnią i najprzyjemniejszą sekwencją załadowania statusu narkomana jest codzienne przyjmowaniu dropsów w sposób dowolny. Jeżeli status ćpuna to dla ciebie za mało, zawsze możesz rozszerzyć się o takie dodatkowe efekty jak używanie igły innej osoby i zarażenie się wirusem HIV. Ta strategia zawsze działa, ale po tym zdarzeniu żadna dziwka nie będzie chciała iść z tobą do łóżka. Jeżeli wykonywałeś wszystkie polecenia z należytą dokładnością to mogę ci pogratulować: jesteś wielkim narkomanem i idiotą, że dałeś się w to wkręcić. Skutki nadejdą później, ale nie biorę za nie odpowiedzialności!

Objawy

  • brak pieniędzy u ciebie. Twojemu dilerowi nie brakuje;
  • w przypadku kokainy utrata uzębienia;
  • w przypadku marihuany wieczne szczęście (tak naprawdę niewieczne!);
  • brak problemów;
  • tłum loszek, które są przy tobie dla twojego zioła twojej osobowości;
  • po dłuższym zażywaniu krokodyla stajesz się zombie;
  • stajesz się znawcą wszelkiej chemii;
  • rozumiesz bełkot pseudonaukowy;
  • zaburzenia mowy;
  • zniszczona cera;
  • wyniszczony organizm;
  • sine palce;
  • brak umiejętności podejmowania racjonalnych decyzji;
  • twoja żona/dziewczyna nie chce cię znać;
  • jesteś dobrym chemikiem;
  • masz w domu małe laboratorium;
  • znasz każdego dilera w mieście;
  • zaburzenia mowy;
  • odcięcie od normalnego świata;
  • marzysz o zamieszkaniu w Ameryce Południowej aby mieć bliższy dostęp do narkotyków;
  • uważasz narkotyki za używki;
  • problemy ze zdrowiem;
  • masz mniej niż czterdzieści lat, więcej nie osiągniesz bo zdechniesz;
  • myśli samobójcze;
  • widzisz rzeczy, których normalnie się nie widzi;
  • śmierć w potwornych męczarniach.

Twoje ulubione narkotyki witaminki

  • amfa;
  • maria;
  • Krokodil[1];
  • kokaina;
  • heroina;
  • LSD;
  • flakka;
  • AH-7931;
  • freon;
  • gałka muszkatołowa;
  • KHAT;
  • Purple Drank;
  • herbatka z VHS;
  • skopolamina;
  • Benzo Fury;
  • DIPT;
  • whoonga;
  • Bromo Dragonfly;
  • etorfina;
  • ayahuasca;
  • dimetyloheptylopiran;
  • Bath Salts.

Zobacz też

Przypisy

  1. Tylko dla zdesperowanych