NonNews:Iran vs. Angola (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (link)
M
Linia 4: Linia 4:


'''Mecz [[Iran]] vs. [[Angola]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[21 czerwca]] o godzinie 16<sup>00</sup>. Angolczycy zjedli przed meczem (od czasu [[Meksyk vs. Angola (Mundial 2006)|poprzedniego meczu]], ściślej mówiąc) po pół bułki na łeb. Irańska drużyna wystąpiła ze znakiem ''zagrożenia skażeniem nuklearnym'' na klatkach piersiowych. ''Zekalanga, Zekalanga'' – powtarzał komentator, jakby ten zawodnik faktycznie był z [[Afryka|Afryki]]. Już od pierwszych minut Iran grał w dziesiątkę, po tym, jak wymieniono zawodnika, który zawsze grał, a żółtodziobowi wstawionemu na jego miejsce nikt nie [[podanie|podawał]]. A w ogóle w drużynie Iranu jest tylko jeden [[chrześcijaństwo|chrześcijanin]], [[Bóg|Boga]] oni w sercu nie mają i przegrają sromotnie. W 20 minucie nie dało się oglądać, bo ciągle kogoś znosili z boiska; i to atakujących, żeby było śmieszniej. Do trzydziestej minuty Irańczycy, albo może Angolczycy, tworzyli mnóstwo akcji, mieli nawet cztery rożne pod rząd, ale niczego nie wykorzystali oprócz [[czas antenowy|czasu antenowego]].
'''Mecz [[Iran]] vs. [[Angola]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[21 czerwca]] o godzinie 16<sup>00</sup>. Angolczycy zjedli przed meczem (od czasu [[Meksyk vs. Angola (Mundial 2006)|poprzedniego meczu]], ściślej mówiąc) po pół bułki na łeb. Irańska drużyna wystąpiła ze znakiem ''zagrożenia skażeniem nuklearnym'' na klatkach piersiowych. ''Zekalanga, Zekalanga'' – powtarzał komentator, jakby ten zawodnik faktycznie był z [[Afryka|Afryki]]. Już od pierwszych minut Iran grał w dziesiątkę, po tym, jak wymieniono zawodnika, który zawsze grał, a żółtodziobowi wstawionemu na jego miejsce nikt nie [[podanie|podawał]]. A w ogóle w drużynie Iranu jest tylko jeden [[chrześcijaństwo|chrześcijanin]], [[Bóg|Boga]] oni w sercu nie mają i przegrają sromotnie. W 20 minucie nie dało się oglądać, bo ciągle kogoś znosili z boiska; i to atakujących, żeby było śmieszniej. Do trzydziestej minuty Irańczycy, albo może Angolczycy, tworzyli mnóstwo akcji, mieli nawet cztery rożne pod rząd, ale niczego nie wykorzystali oprócz [[czas antenowy|czasu antenowego]].

'''Do przerwy był bezbramkowy remis ze wskazaniem na Iran, choć bez przeciwskazań co do Angoli.'''





Wersja z 16:48, 21 cze 2006

Hyhyhy... yhyhyhy... NIEEEE!!!

Paweł Janas na wspomnienie czarnych Angoli

Mecz Iran vs. Angola (Mundial 2006) rozpoczął się 21 czerwca o godzinie 1600. Angolczycy zjedli przed meczem (od czasu poprzedniego meczu, ściślej mówiąc) po pół bułki na łeb. Irańska drużyna wystąpiła ze znakiem zagrożenia skażeniem nuklearnym na klatkach piersiowych. Zekalanga, Zekalanga – powtarzał komentator, jakby ten zawodnik faktycznie był z Afryki. Już od pierwszych minut Iran grał w dziesiątkę, po tym, jak wymieniono zawodnika, który zawsze grał, a żółtodziobowi wstawionemu na jego miejsce nikt nie podawał. A w ogóle w drużynie Iranu jest tylko jeden chrześcijanin, Boga oni w sercu nie mają i przegrają sromotnie. W 20 minucie nie dało się oglądać, bo ciągle kogoś znosili z boiska; i to atakujących, żeby było śmieszniej. Do trzydziestej minuty Irańczycy, albo może Angolczycy, tworzyli mnóstwo akcji, mieli nawet cztery rożne pod rząd, ale niczego nie wykorzystali oprócz czasu antenowego.

Do przerwy był bezbramkowy remis ze wskazaniem na Iran, choć bez przeciwskazań co do Angoli.


Szablon:Stubspo