Parówka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Jakkul. Autor wycofanej wersji to 79.186.222.204.)
Linia 1: Linia 1:
<!--Jesteś? W nagrodę otrzymasz zapis rozmowy na FB pomiędzy dwoma pewnymi politykami.

* A.M.: jesteś, czcigodny panie, prezesie tysiąclecia?
* J.K: jfjaiwjmgklkdjkamb
* A.M: co, kurwa?
* J.K.: a nic pisze z tabletu i nie wiem gdzie tu sie klika
* J.K.: i jeszcze glinski sie pojawia
* J.K.: tanie dziwki warszawa
* J.K.: kurwa zle okno
* A.M.: bo ja dzisiaj wróżyłem z parówek
* A.M.: i wyszło mi, że wygrasz wybory prezydenckie
* A.M.: ale prezydentem nie zostaniesz
* J.K.: wiadome bo sie mam zamiar koronowac
* J.K.: juz zamowilem poduszke pod dupe bo zamowiony tron zrobili dla kogos kto jest normalnego wzrostu
* A.M.: a co na to korwin?
* J.K.: ma pierwsze objawy spiaczki afrykanskiej
* J.K.: i bedzie potrzebowal do wyleczenia sie pocalunku ksiecia
* J.K.: ale on sie brzydzi homosiow

Teraz czas na kolejną wskazówkę, jak pewnie się domyślasz, jeden z dyskutantów ma takie same inicjały co słynny polski skoczek narciarski, oraz jak pewien wieszcz narodowy. Zapoznaj się więc z fragmentem dzieła jego autorstwa. Chyba już nie muszę mówić o tym, gdzie powinno się wpisać brakujące słowo.

Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak xxxxx biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.-->
{{sur|produktu spożywczego|[[Parówka (czynność)]]}}
{{sur|produktu spożywczego|[[Parówka (czynność)]]}}
{{cytat|Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze raczej nie!|Stara polska prawda}}
{{cytat|Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze raczej nie!|Stara polska prawda}}

Wersja z 11:36, 17 wrz 2014

Parówkowym skrytożercom mówimy stanowcze raczej nie!

Stara polska prawda
Plik:Parówa.jpg
Te jędrne, zaokrąglane kształty... mmm, obrzydlistwo...

Szablon:Trodzaj warzywa, bezmięsna potrawa zwana także boskim mięsem, bo Bóg jeden wie, co w niej jest.

Skład

Parówkę robi się z:

  • niesprzedanych parówek,
  • tego co zostanie podczas produkcji innych przetworów mięsnych,
  • tego co spadnie na ziemię, i do niczego się nie nadaje,
  • odpadków wszelkiego rodzaju (chemiczne, promieniotwórcze, przemysłowe, kanalizacyjne),
  • tego co przejdzie przez maszynkę do mielenia,
  • krowiego biustu,
  • szczura przebiegającego po taśmie produkcyjnej,
  • mielonych jąder byczych (z dodatkiem mięty),
  • przeżutych gum do życia dla wzmocnienia koloru,
  • zeszłorocznych karpi,
  • pierwiastków metali ciężkich,
  • starej wątroby Prometeusza,
  • wielorybich oczu,
  • zmielonego krowiego ogona,
  • obciętych palców człowieka.

Ponadto stosuje się substancje wzmacniające smak i zapach, np. papier toaletowy (używany).

Legenda miejska głosi (a takie ZAWSZE są prawdziwe), że jak masarnia działa na 2 zmiany, to podczas trzeciej, gdy światła zgasną, do maszyn włażą szczury wyjeść resztki. Jak następnego dnia o 6tej rano włączają maszyny, słychać tylko pisk i wychodzą z tego pyszne parówki.

Tajemniczy parówkowi skrytożercy

thumb|200px|Za komuny jednak nie bylo lepiej. Każda parówka ci to powie. thumb|right|200px|W sprawie zaginionej parówki już wszczęto śledztwo. Od czasu powstania parówek pojawiło się zagrożenie, że ktoś może nam je zjeść. Tak narodzili się tajemniczy skrytożercy parający się opierCenzura2.svg parówek niczego nie spodziewających się ludzi.

Swoją działalność mogą uprawiać praktycznie w każdym pomieszczeniu z dostępem do lodówki. Kiedyś kradli parówki również na świeżym powietrzu, ale wzmożona ochrona na wolności (specjalnie wyszkolone Grupy Młodzieżowe uzbrojone po zęby w silnie wybuchową musztardę saperską) skutecznie ich odstraszyła.

Nie wiadomo czemu najchętniej grasują w okolicy lodówek w akademikach. Aby bronić się przez tajemniczymi parówkowymi skrytożercami, należy nie kupować parówek, a tym samym nie kusić przestępcy. Można również rozłożyć taką parówkę na czynniki pierwsze, jednak jest to bardzo niestabilna i ryzykowna operacja, a mało wybredny skrytożerca może zadowolić się samymi produktami tego rozkładu.

Ciekawe linki

Kanadyjscy naukowcy, tajni agenci i producenci telewizyjni włamali się do fabryki i pokazują jak się robi parówki [[1]].