Choroba Alzheimera: Różnice pomiędzy wersjami
M (jak dla mnie marne) |
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Elżbieta1284; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Zen.Xen.ni.) Znaczniki: mobilna mobilna www rewert |
||
(Nie pokazano 40 wersji utworzonych przez 27 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{ |
{{osoba styl}} |
||
{{cytat|– Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko chowa?<br />– Alzheimer, babuniu.|Dialog chorej babci z… yyy…}} |
|||
⚫ | |||
{{cytat|Na górze róże<br />Na górze róże<br />Mam '''Alzheimera'''<br />Na górze róże<br />|Poezja na temat '''choroby Alzheimera'''}} |
|||
'''Choroba Alzheimera''' (potocznie '''Alzheimer''') – choroba wywołująca… yyyy… eeee… zapomniałem. Została wykryta <del>u</del> przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. Choroba podobno ludzi starszych, co nie przeszkadza studentom medycyny w diagnozowaniu u siebie nawzajem najwcześniejszych stadiów tej choroby, która daje o sobie znać akurat przed najważniejszymi kolokwiami. Wersją [[demo]] choroby yyy… ten teges… alzheimera jest… niech no pomyślę chwilę… [[skleroza]], tak dokładnie. |
|||
== Objawy == |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
{{t|Choroba Alzheimera|potocznie '''Alzheimer'''}}choroba wywołujący... yyyy... eeee... zapomniałem. |
|||
* Myli cukier z [[sól kuchenna|solą]], a sól z [[pieprz]]em. |
|||
Została wykryta przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. |
|||
⚫ | |||
* Drzwi jego lodówki są żółte od karteczek samoprzylepnych. |
|||
* Zostawia sobie notatki-przypominajki w strategicznych częściach mieszkania. |
|||
== |
== Fazy == |
||
Życie człowieka z chorobą Alzheimera to nieustannie zmieniające się pasmo dziwnych sytuacji i stan ciągłej konfuzji. Jej rozwój przebiega fazowo, więc każdy następny dzień jest coraz ciekawszy. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
*częste pytanie o... yyyy... nazwę choroby. |
|||
=== Wczesny etap === |
|||
==Przebieg choroby== |
|||
# Przy wyjściu do pracy witasz [[sąsiad]]a Waldka słowami ''O, nowy sąsiad!'' |
|||
Najpierw zaczynasz zapominać gdzie byłeś<ref>Tak, tak jak po [[Alkohol|środku uspokajającym]]</ref>. Potem okazuje się że masz zniszczony mózg, więc trafiasz do [[Psychoterapia|ośrodka dla fajnych osób]]. |
|||
# Wsiadasz do [[autobus]]u, ale zapominasz wysiąść, więc wychodzisz dopiero na dworcu przymuszony przez kierowcę. |
|||
# Musisz przejść dwa kilometry na piechotę do firmy. Spóźniasz się pół godziny, bo zapomniałeś gdzie jest wejście. |
|||
# Po przyjściu szef musi ci wytłumaczyć, po co przyszedłeś. |
|||
# Wieczorem wpada do ciebie [[wnuk|wnuczek]]. Zamiast go ugościć, dzwonisz na [[policja|policję]] zgłosić oszustwo, bo uważasz że nie masz wnuczka. |
|||
=== Etap umiarkowany === |
|||
{{Medycyna}} |
|||
# Waldek nie zastaje cię przy wychodzeniu do pracy, bo zapominasz, że w ogóle ją masz. |
|||
{{Przypisy}} |
|||
# Zamiast tego wychodzisz na zakupy, wcześniej przyszykowawszy sobie listę produktów. |
|||
⚫ | |||
# Jadąc autobusem zostajesz przyłapany na nieskasowaniu biletu. Jednak nie dostajesz mandatu, bo dokumenty zostawiłeś w domu, a sam nie pamiętasz nazwiska. |
|||
# Zostajesz zabrany na komisariat. Udaje się ustalić twoją tożsamość, bo jesteś poszukiwany za chodzenie nago po ulicy. |
|||
# Z [[mandat]]em w ręku maszerujesz do sklepu. Przy kasie okazuje się, że nie masz portfela. |
|||
# Gdy wracasz do mieszkania uświadamiasz sobie, że klucze zostawiłeś w zamku i ktoś ukradł ci [[telewizor]]. |
|||
# Pod wieczór do drzwi puka twoja mama. Jednak zapomniała, po co tam przyszła. W końcu po kimś to masz… |
|||
=== Etap zaawansowany === |
|||
# Wychodząc nie witasz się z sąsiadem, ale twój opiekun już tak. |
|||
# W markecie wychodzisz do [[toaleta|toalety]]. Po wyjściu z niej przeżywasz szok, bo dowiadujesz się, że od roku masz opiekuna. |
|||
# Po powrocie czujesz się zmęczony, więc idziesz się zdrzemnąć. |
|||
# Kiedy się budzisz, w twoim mieszkaniu jest jakaś obca osoba, podająca się za twojego opiekuna. |
|||
# Dzwonisz na policję. Funkcjonariusze przyjeżdżają i zabierają delikwenta do [[areszt]]u. |
|||
# <del>To już któryś raz w tym miesiącu</del> Nigdy wcześniej nikt cię tak nie wrobił. |
|||
# Wieczorem przychodzi list z wezwaniem do sądu, w sprawie <del>niezapłaconego mandatu</del> zaraz, jakiego mandatu!? |
|||
== Zalety == |
|||
Wbrew pozorom, Alzheimer może być źródłem życiowej uciechy. Chociażby dlatego, że można samemu sobie wysłać kwiaty lub miły list i być mile zaskocznonym po ich otrzymaniu. |
|||
Choroba przekazywana jest w genach. Co więcej, z każdym pokoleniem ujawnia się ona wcześniej. Jeśli martwisz się, że przestaniesz rozpoznawać swoje dzieci, nie przejmuj się! Zapomną o Tobie szybciej niż ty o nich. |
|||
== Zobacz też == |
|||
* [[amnezja]] |
|||
* [[Światowy Dzień Choroby Alzheimera]] |
|||
* [[zespół włosów niedających się uczesać]] |
|||
* miał tu być kolejny punkt, ale zapomniałem o czym… |
|||
{{stub|med}} |
|||
{{medycyna}} |
|||
⚫ |
Aktualna wersja na dzień 11:46, 16 cze 2021
Ten artykuł jest pisany w stylu osoby (lub czego tam), której dotyczy i może nie być zrozumiały dla wszystkich. |
– Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko chowa?
– Alzheimer, babuniu.
- Dialog chorej babci z… yyy…
Jaka choroba?
- Chory o chorobie Alzheimera
Na górze róże
Na górze róże
Mam Alzheimera
Na górze róże
- Poezja na temat choroby Alzheimera
Choroba Alzheimera (potocznie Alzheimer) – choroba wywołująca… yyyy… eeee… zapomniałem. Została wykryta u przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. Choroba podobno ludzi starszych, co nie przeszkadza studentom medycyny w diagnozowaniu u siebie nawzajem najwcześniejszych stadiów tej choroby, która daje o sobie znać akurat przed najważniejszymi kolokwiami. Wersją demo choroby yyy… ten teges… alzheimera jest… niech no pomyślę chwilę… skleroza, tak dokładnie.
Objawy[edytuj • edytuj kod]
- Osoba chora wita się z Tobą co najmniej cztery razy dziennie, o ile w ogóle cię jeszcze poznaje.
- Myli cukier z solą, a sól z pieprzem.
- Używa spójników yyyy, eee, nooo.
- Drzwi jego lodówki są żółte od karteczek samoprzylepnych.
- Zostawia sobie notatki-przypominajki w strategicznych częściach mieszkania.
Fazy[edytuj • edytuj kod]
Życie człowieka z chorobą Alzheimera to nieustannie zmieniające się pasmo dziwnych sytuacji i stan ciągłej konfuzji. Jej rozwój przebiega fazowo, więc każdy następny dzień jest coraz ciekawszy.
Wczesny etap[edytuj • edytuj kod]
- Przy wyjściu do pracy witasz sąsiada Waldka słowami O, nowy sąsiad!
- Wsiadasz do autobusu, ale zapominasz wysiąść, więc wychodzisz dopiero na dworcu przymuszony przez kierowcę.
- Musisz przejść dwa kilometry na piechotę do firmy. Spóźniasz się pół godziny, bo zapomniałeś gdzie jest wejście.
- Po przyjściu szef musi ci wytłumaczyć, po co przyszedłeś.
- Wieczorem wpada do ciebie wnuczek. Zamiast go ugościć, dzwonisz na policję zgłosić oszustwo, bo uważasz że nie masz wnuczka.
Etap umiarkowany[edytuj • edytuj kod]
- Waldek nie zastaje cię przy wychodzeniu do pracy, bo zapominasz, że w ogóle ją masz.
- Zamiast tego wychodzisz na zakupy, wcześniej przyszykowawszy sobie listę produktów.
- Jadąc autobusem zostajesz przyłapany na nieskasowaniu biletu. Jednak nie dostajesz mandatu, bo dokumenty zostawiłeś w domu, a sam nie pamiętasz nazwiska.
- Zostajesz zabrany na komisariat. Udaje się ustalić twoją tożsamość, bo jesteś poszukiwany za chodzenie nago po ulicy.
- Z mandatem w ręku maszerujesz do sklepu. Przy kasie okazuje się, że nie masz portfela.
- Gdy wracasz do mieszkania uświadamiasz sobie, że klucze zostawiłeś w zamku i ktoś ukradł ci telewizor.
- Pod wieczór do drzwi puka twoja mama. Jednak zapomniała, po co tam przyszła. W końcu po kimś to masz…
Etap zaawansowany[edytuj • edytuj kod]
- Wychodząc nie witasz się z sąsiadem, ale twój opiekun już tak.
- W markecie wychodzisz do toalety. Po wyjściu z niej przeżywasz szok, bo dowiadujesz się, że od roku masz opiekuna.
- Po powrocie czujesz się zmęczony, więc idziesz się zdrzemnąć.
- Kiedy się budzisz, w twoim mieszkaniu jest jakaś obca osoba, podająca się za twojego opiekuna.
- Dzwonisz na policję. Funkcjonariusze przyjeżdżają i zabierają delikwenta do aresztu.
To już któryś raz w tym miesiącuNigdy wcześniej nikt cię tak nie wrobił.- Wieczorem przychodzi list z wezwaniem do sądu, w sprawie
niezapłaconego mandatuzaraz, jakiego mandatu!?
Zalety[edytuj • edytuj kod]
Wbrew pozorom, Alzheimer może być źródłem życiowej uciechy. Chociażby dlatego, że można samemu sobie wysłać kwiaty lub miły list i być mile zaskocznonym po ich otrzymaniu. Choroba przekazywana jest w genach. Co więcej, z każdym pokoleniem ujawnia się ona wcześniej. Jeśli martwisz się, że przestaniesz rozpoznawać swoje dzieci, nie przejmuj się! Zapomną o Tobie szybciej niż ty o nich.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
- amnezja
- Światowy Dzień Choroby Alzheimera
- zespół włosów niedających się uczesać
- miał tu być kolejny punkt, ale zapomniałem o czym…
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.