Choroba Alzheimera: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(kolejny przepuszczony art z błędami (1 biurol, 1 admin, 1 bałwanek w historii))
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Elżbieta1284; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Zen.Xen.ni.)
Znaczniki: mobilna mobilna www rewert
 
(Nie pokazano 36 wersji utworzonych przez 24 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Osoba styl}}
{{osoba styl}}
{{cytat|– Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko chowa?<br />– Alzheimer, babuniu.|Dialog chorej babci z… yyy…}}

{{cytat|Jaka choroba?|Chory o chorobie Alzheimera}}
{{cytat|Jaka choroba?|Chory o '''chorobie Alzheimera'''}}
{{cytat|Na górze róże<br />Na górze róże<br />Mam '''Alzheimera'''<br />Na górze róże<br />|Poezja na temat '''choroby Alzheimera'''}}
{{t|Choroba Alzheimera|potocznie '''Alzheimer'''}}choroba wywołująca... yyyy... eeee... zapomniałem. Została wykryta przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana.
'''Choroba Alzheimera''' (potocznie '''Alzheimer''') – choroba wywołująca… yyyy… eeee… zapomniałem. Została wykryta <del>u</del> przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. Choroba podobno ludzi starszych, co nie przeszkadza studentom medycyny w diagnozowaniu u siebie nawzajem najwcześniejszych stadiów tej choroby, która daje o sobie znać akurat przed najważniejszymi kolokwiami. Wersją [[demo]] choroby yyy… ten teges… alzheimera jest… niech no pomyślę chwilę… [[skleroza]], tak dokładnie.


== Objawy ==
== Objawy ==
* Osoba chora wita się z tobą co najmniej cztery razy dziennie,
* Osoba chora wita się z [[Ty|Tobą]] co najmniej cztery razy dziennie, o ile w ogóle cię jeszcze poznaje.
* Myli cukier z [[sól kuchenna|solą]], a sól z [[pieprz]]em.
* Używa spójników yyyy..., eee...,
* Często pyta o... yyyy... nazwę choroby.
* Używa spójników ''yyyy'', ''eee'', ''nooo''.
* Drzwi jego lodówki są żółte od karteczek samoprzylepnych.
* Zostawia sobie notatki-przypominajki w strategicznych częściach mieszkania.

== Fazy ==
Życie człowieka z chorobą Alzheimera to nieustannie zmieniające się pasmo dziwnych sytuacji i stan ciągłej konfuzji. Jej rozwój przebiega fazowo, więc każdy następny dzień jest coraz ciekawszy.

=== Wczesny etap ===
# Przy wyjściu do pracy witasz [[sąsiad]]a Waldka słowami ''O, nowy sąsiad!''
# Wsiadasz do [[autobus]]u, ale zapominasz wysiąść, więc wychodzisz dopiero na dworcu przymuszony przez kierowcę.
# Musisz przejść dwa kilometry na piechotę do firmy. Spóźniasz się pół godziny, bo zapomniałeś gdzie jest wejście.
# Po przyjściu szef musi ci wytłumaczyć, po co przyszedłeś.
# Wieczorem wpada do ciebie [[wnuk|wnuczek]]. Zamiast go ugościć, dzwonisz na [[policja|policję]] zgłosić oszustwo, bo uważasz że nie masz wnuczka.

=== Etap umiarkowany ===
# Waldek nie zastaje cię przy wychodzeniu do pracy, bo zapominasz, że w ogóle ją masz.
# Zamiast tego wychodzisz na zakupy, wcześniej przyszykowawszy sobie listę produktów.
# Jadąc autobusem zostajesz przyłapany na nieskasowaniu biletu. Jednak nie dostajesz mandatu, bo dokumenty zostawiłeś w domu, a sam nie pamiętasz nazwiska.
# Zostajesz zabrany na komisariat. Udaje się ustalić twoją tożsamość, bo jesteś poszukiwany za chodzenie nago po ulicy.
# Z [[mandat]]em w ręku maszerujesz do sklepu. Przy kasie okazuje się, że nie masz portfela.
# Gdy wracasz do mieszkania uświadamiasz sobie, że klucze zostawiłeś w zamku i ktoś ukradł ci [[telewizor]].
# Pod wieczór do drzwi puka twoja mama. Jednak zapomniała, po co tam przyszła. W końcu po kimś to masz…

=== Etap zaawansowany ===
# Wychodząc nie witasz się z sąsiadem, ale twój opiekun już tak.
# W markecie wychodzisz do [[toaleta|toalety]]. Po wyjściu z niej przeżywasz szok, bo dowiadujesz się, że od roku masz opiekuna.
# Po powrocie czujesz się zmęczony, więc idziesz się zdrzemnąć.
# Kiedy się budzisz, w twoim mieszkaniu jest jakaś obca osoba, podająca się za twojego opiekuna.
# Dzwonisz na policję. Funkcjonariusze przyjeżdżają i zabierają delikwenta do [[areszt]]u.
# <del>To już któryś raz w tym miesiącu</del> Nigdy wcześniej nikt cię tak nie wrobił.
# Wieczorem przychodzi list z wezwaniem do sądu, w sprawie <del>niezapłaconego mandatu</del> zaraz, jakiego mandatu!?

== Zalety ==
Wbrew pozorom, Alzheimer może być źródłem życiowej uciechy. Chociażby dlatego, że można samemu sobie wysłać kwiaty lub miły list i być mile zaskocznonym po ich otrzymaniu.
Choroba przekazywana jest w genach. Co więcej, z każdym pokoleniem ujawnia się ona wcześniej. Jeśli martwisz się, że przestaniesz rozpoznawać swoje dzieci, nie przejmuj się! Zapomną o Tobie szybciej niż ty o nich.


== Przebieg choroby ==
== Zobacz też ==
* [[amnezja]]
Najpierw zaczynasz zapominać gdzie byłeś<ref>Tak, tak jak po [[Alkohol|środku uspokajającym]]</ref>. Potem okazuje się że masz zniszczony mózg, więc trafiasz do [[Psychoterapia|ośrodka dla fajnych osób]].
* [[Światowy Dzień Choroby Alzheimera]]
* [[zespół włosów niedających się uczesać]]
* miał tu być kolejny punkt, ale zapomniałem o czym…


{{Przypisy}}
{{stub|med}}
{{Medycyna}}
{{medycyna}}
[[Kategoria:Choroby]]
[[Kategoria:Choroby|Alzheimera]]

Aktualna wersja na dzień 11:46, 16 cze 2021

– Wnusiu, jak się nazywa ten Niemiec, co mi wszystko chowa?
– Alzheimer, babuniu.

Dialog chorej babci z… yyy…

Jaka choroba?

Chory o chorobie Alzheimera

Na górze róże
Na górze róże
Mam Alzheimera
Na górze róże

Poezja na temat choroby Alzheimera

Choroba Alzheimera (potocznie Alzheimer) – choroba wywołująca… yyyy… eeee… zapomniałem. Została wykryta u przez jakiegoś tam Alzheimera i na jego cześć nazwana. Choroba podobno ludzi starszych, co nie przeszkadza studentom medycyny w diagnozowaniu u siebie nawzajem najwcześniejszych stadiów tej choroby, która daje o sobie znać akurat przed najważniejszymi kolokwiami. Wersją demo choroby yyy… ten teges… alzheimera jest… niech no pomyślę chwilę… skleroza, tak dokładnie.

Objawy[edytuj • edytuj kod]

  • Osoba chora wita się z Tobą co najmniej cztery razy dziennie, o ile w ogóle cię jeszcze poznaje.
  • Myli cukier z solą, a sól z pieprzem.
  • Używa spójników yyyy, eee, nooo.
  • Drzwi jego lodówki są żółte od karteczek samoprzylepnych.
  • Zostawia sobie notatki-przypominajki w strategicznych częściach mieszkania.

Fazy[edytuj • edytuj kod]

Życie człowieka z chorobą Alzheimera to nieustannie zmieniające się pasmo dziwnych sytuacji i stan ciągłej konfuzji. Jej rozwój przebiega fazowo, więc każdy następny dzień jest coraz ciekawszy.

Wczesny etap[edytuj • edytuj kod]

  1. Przy wyjściu do pracy witasz sąsiada Waldka słowami O, nowy sąsiad!
  2. Wsiadasz do autobusu, ale zapominasz wysiąść, więc wychodzisz dopiero na dworcu przymuszony przez kierowcę.
  3. Musisz przejść dwa kilometry na piechotę do firmy. Spóźniasz się pół godziny, bo zapomniałeś gdzie jest wejście.
  4. Po przyjściu szef musi ci wytłumaczyć, po co przyszedłeś.
  5. Wieczorem wpada do ciebie wnuczek. Zamiast go ugościć, dzwonisz na policję zgłosić oszustwo, bo uważasz że nie masz wnuczka.

Etap umiarkowany[edytuj • edytuj kod]

  1. Waldek nie zastaje cię przy wychodzeniu do pracy, bo zapominasz, że w ogóle ją masz.
  2. Zamiast tego wychodzisz na zakupy, wcześniej przyszykowawszy sobie listę produktów.
  3. Jadąc autobusem zostajesz przyłapany na nieskasowaniu biletu. Jednak nie dostajesz mandatu, bo dokumenty zostawiłeś w domu, a sam nie pamiętasz nazwiska.
  4. Zostajesz zabrany na komisariat. Udaje się ustalić twoją tożsamość, bo jesteś poszukiwany za chodzenie nago po ulicy.
  5. Z mandatem w ręku maszerujesz do sklepu. Przy kasie okazuje się, że nie masz portfela.
  6. Gdy wracasz do mieszkania uświadamiasz sobie, że klucze zostawiłeś w zamku i ktoś ukradł ci telewizor.
  7. Pod wieczór do drzwi puka twoja mama. Jednak zapomniała, po co tam przyszła. W końcu po kimś to masz…

Etap zaawansowany[edytuj • edytuj kod]

  1. Wychodząc nie witasz się z sąsiadem, ale twój opiekun już tak.
  2. W markecie wychodzisz do toalety. Po wyjściu z niej przeżywasz szok, bo dowiadujesz się, że od roku masz opiekuna.
  3. Po powrocie czujesz się zmęczony, więc idziesz się zdrzemnąć.
  4. Kiedy się budzisz, w twoim mieszkaniu jest jakaś obca osoba, podająca się za twojego opiekuna.
  5. Dzwonisz na policję. Funkcjonariusze przyjeżdżają i zabierają delikwenta do aresztu.
  6. To już któryś raz w tym miesiącu Nigdy wcześniej nikt cię tak nie wrobił.
  7. Wieczorem przychodzi list z wezwaniem do sądu, w sprawie niezapłaconego mandatu zaraz, jakiego mandatu!?

Zalety[edytuj • edytuj kod]

Wbrew pozorom, Alzheimer może być źródłem życiowej uciechy. Chociażby dlatego, że można samemu sobie wysłać kwiaty lub miły list i być mile zaskocznonym po ich otrzymaniu. Choroba przekazywana jest w genach. Co więcej, z każdym pokoleniem ujawnia się ona wcześniej. Jeśli martwisz się, że przestaniesz rozpoznawać swoje dzieci, nie przejmuj się! Zapomną o Tobie szybciej niż ty o nich.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]


Crystal Clear app virussafe.png To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny medycyny. Jeśli wiesz, że należy przede wszystkim szkodzić – rozbuduj go.