Beyblade
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 18:58, 26 lut 2021 autorstwa 92.63.47.243 (dyskusja) (→Ciekawostki: Mimo że bohaterowie kreskówki to Japończycy, na turniej w Rosji płynęli najpierw od Chin, potem przez Pacyfik do USA, a następnie przez Atlantyk mijając Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Włochy i Grecję.)
Beyblade – anime o tematyce puszczania bączków oraz krzyczenia do nich z myślą, że pojawi się bestia.
Gra polega na puszczeniu swojego bączka na arenę w celu pokonania bączka przeciwnika. Ten, który dłużej pozostanie na arenie, w dodatku kręcąc się, wygrywa. Gra kończy się wygraną głównych bohaterów.
Sukces
Po emisji paru odcinków w Polsacie w Polsce nastała mania na kupno i puszczanie dysków, które jednak były imitacjami tych z bajki, gdyż na trzeźwo nie dało się zobaczyć wylatujących ze środka bestii. Już nie są modne.
Bohaterowie
- Tyson Granger – dziecko z ADHD, majster od bejblejd, w wolnym czasie szpanuje umiejętnością zjedzenia dziesięciu pączków na raz. Myśli, że jest fajny, bo jak krzyknie to wychodzi z jego bączka smoczek. Wpierdziela więcej niż etiopski chłop przez całe życie. Mieszka z dziadkiem, który myśli, że jest ninja, bo bawi się gigantycznym kijem. Charakteryzuje się tym, że zmienia kolor oczu częściej niż skarpetki (raz w miesiącu). Po nazwisku można poznać, że jest spokrewniony z kujonką.
- Max Tate – kumpel tego wyżej. Farbował włosy rozpuszczalnikiem, stąd ten blond. Cieszy się ze wszystkiego, nawet gdy przegra. Upierdliwe dziecko. Myśli, że jak zawoła swojego żółwia to wszystkim kopary opadną i jego mamusia go pochwali. Niestety, jego mamusia woli dopingować bandę kujonów, co również go bardzo cieszy. Handluje
narkotykamizłomem, którego używają do produkcji bączków, dlatego ma dużo kumpli. - Ray Kon – hybryda człowieka i kota. Miły, przyjazny, słitaśny, pochodzi z zadupia daleko-daleko w Chinach. Kiedyś trzymał się z innymi kocimi stworami, lecz potem, gdy dostał na słit sikstin kotka w bączku stwierdził, że jest zbyt kozacki i postanowił im powiedzieć: kij wam w dupę, idę robić karierę. Ma swojego lachona, różowowłosą dziewczynkę o kociej urodzie (zdziwiony, co?), która bez względu na to, ile razy jeszcze ich opuści, będzie go loffciać.
- Kai Hiwatari – tutejszy imo. Wygląda najfajniej, bo spędza godzinami przed lustrem rysując sobie trójkąty na twarzy. Kiedy Tyson i jego koledzy założyli drużynę z bączkami, jego też wciągnęli. Ze względu na jego styl i makijaż mianowali go liderem, wodzem i senseiem. Kai w pierwszych minutach był hepi, potem miał ich w dupie, zostawiając ich i w ogóle się nie udzielając. Podejrzewa się, że spodobały mu się zwierzątka kumpli i postanowił
złapać je wszystkiesię z nimi pobawić. Później doszedł do wniosku, że są takie fajne i musi stać się mistrzem bączków, więc chciał zabrać żółwia, smoka, tygrysa i swojego ognistego ptaka (tzw. feniksa) i stworzyć nowoczesną chatkę Puchatka. Założył sobie, że skoro jest taki zajebisty, to musi się skończyć to kill'em all: musi wybić wszystkich graczy bejblejd (bał się konkurencji). - Kenny – przez wysokie mniemanie o sobie kazał na siebie mówić „szefie”. Nosi okulary na emo grzywce, przez co nie jest zbyt lubiany przez Kaia (on ma przecież fajniejszą grzywkę!). Podejrzewa się go o romans z komputerem i o bycie GMem w Tibii. Szlaja się za Tysonem jak bezdomny piesek.
Ciekawostki
- Mimo że bohaterowie kreskówki to Japończycy, na turniej w Rosji płynęli najpierw od Chin, potem przez Pacyfik do USA, a następnie przez Atlantyk mijając Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Włochy i Grecję.
- Jeden z bohaterów zamiast bączka używał CD-ROM-u i przypadkowo zamknął go w laptopie.