Słonina: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Józef Piłsudski. Autor wycofanej wersji to 82.139.57.131.) |
|||
Linia 17: | Linia 17: | ||
* Jest miękka jak gluty takie z nosa słonia. |
* Jest miękka jak gluty takie z nosa słonia. |
||
* Można z niej zrobić coś zwane smalcem. |
* Można z niej zrobić coś zwane smalcem. |
||
*Nikt jej nie lubi. |
|||
*Gdyby była człowiek przezywaliby ją "człowiek kciuk"/ |
|||
[[Plik:Przyklad.jpg]] |
|||
{{stub|kuch}} |
{{stub|kuch}} |
Wersja z 22:56, 20 cze 2014
Szablon:T substancja nieznanego pochodzenia. Nazwa wskazuje, że ma coś wspólnego ze słoniem, ale niektórzy twierdzą, że źródłem jest świnia. Inni uważają, że ma to związek z jej smakiem – ale są to tylko plotki. Osoby doświadczone potrafią z niej zrobić skwarki.
W ciągu wieków sposób wytwarzania słoniny był ukrywany. Do dzisiaj nie wiadomo, z czego pochodzi. Wielu debili śmiałków próbowało odkryć tę tajemnicę, lecz wszyscy przypłacili to życiem.
Właściwości
- Odstrasza muchy i komary.
- To idealny pokarm dla ptaków na zimę.
- Jest świetnym lekiem na kaca.
- Podobno ma coś wspólnego z boczkiem.
- Można ją rozpuścić na patelni.
- Można nią gibać i przy tym mówić „GIBIEMY SŁONINĘ!!!”
- Brzydko pachnie.
- Można na niej usmażyć mięso.
- Albo otruć teściową.
- Podobno jest jadalna, ale lepiej nie ryzykować.
- Nie jest samicą słonia.
- Jest miękka jak gluty takie z nosa słonia.
- Można z niej zrobić coś zwane smalcem.
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.