RWBY

It's also a gun!

Ruby Rose lakonicznie opisująca praktycznie każdą jedną broń występującą w serialu

RWBY (czyt. rubi) – anime produkcji amerykańskiej amerykański serial animowany będący kontynuacją Ruby Gloom. Stylistycznie wzorowany na anime, w którego uniwersum każda broń biała stanowi broń palną, broń palna stanowi broń białą lub inne kombinacje, fani oczekują też że w końcu pojawi się broń palna będąca także bronią palną. Owym uzbrojeniem posługuje się tytułowa ekipa czterech dziewcząt i praktycznie każda ważniejsza postać. Po świecie Remnant, w którym dzieje się akcja, grasują sobie potworki zwane Grimm zwalczane przez Łowców i Łowczynie, przypuszczalnie istnieją tylko do nabijania EXPa jak w grze RPG, ale narracja w pierwszym odcinku mówi coś o tym że żywią się ludzkim strachem i innych głupotach, przez co powołano do życia Akademie szkolące młodzież na bohaterów chroniących świat przed nimi. Tytuł tego anime tej animacji jest z początku ciężki do wypowiedzenia a później myli się z imieniem głównej bohaterki.

Bohaterowie i Bohaterki

Ruby Rose Gloom - pierdołowata 15-latka wyglądająca jak Czerwony Kapturek, która po zrobieniu burdy na ulicy miasta Vale trafia do bardzo specjalnej akademii szkolących Łowców - Beacon. Jej bronią jest Crescent Rose, czyli ogromna rozkładana kosa, która jest także karabinem. Przewodzi tytułowej drużynie RWBY, przez co często nie wiadomo podczas rozmów czy chodzi o nią, czy o jej ekipę.

Weis Schnee - rozkapryszona gówniara, którą kasiasty tatuś będący prezesem mega korporacji wysłał do Beaconu. Początkowo ma kompleks wyższości i jest ogromną rasistką wobec Faunusów, czyli ludzi-zwierząt. Z czasem staje się bardziej znośna, ale i tak wielu jej nie lubi. Wzorowana jest na Królewnie Śnieżce, a jej broń to taki niby-rapier zwany Myrtenaster, który za pomocą magicznego Pyłu robi różne śmieszne rzeczy jak na przykład zamrażanie swoich koleżanek z drużyny czy podpalanie drzew w lesie.

Blake Belladonna - dziewczyna-kot która ukrywa się przed terrorystami z organizacji Biały Kieł oraz rasistowskimi ludźmi. W tym celu udała się do akademii Beacon, całkiem sprytne! Swoją prawdziwą tożsamość skrywa pod kokardką przykrywającą jej kocie uszy, a mimo to boi się psów, biega za laserkiem bądź uwielbia ryby, co i tak zdradza jej koci charakter. Jej broń to... ten... kurde... pistolet będący batem... będący do tego mieczem i nazywający się Gambol Shroud. Jak to ka ma działać?

Yang Xiao Long - siostra Ruby mająca długie blond włosy i upodobanie do opowiadania sucharów. Najsilniejsza z całej drużyny RWBY. Żyje rozróbą, chociażby dla jaj zdemolowała klub nocny, z jego właścicielem włącznie. W walce posługuje się rękawico-bransoletkami Ember Celicas, które są także strzelbami idealnymi do prania nieszczęśników po mordach. Oprócz tego można dzięki nim latać za pomocą odrzutu i odbijać się od ścian. Od używania tego oręża o dziwo nie ogłuchła, ale pod koniec trzeciego sezonu dorobiła się innego kalectwa. Pomimo tego że nie wygląda na azjatkę ma chińskie imię, które tłumaczy się jako "Żółty Mały Smok".

Jaune Arc - ciotowaty blondynek gnojony przez innych i próbujący nieustannie podbijać do Weiss, robiąc z siebie jeszcze większego błazna. Ma najbardziej normalną broń w całym uniwersum - miecz! I nie jest on bronią palną. Mimo to potrafi pokroić Grimma na kawałki, ale co jest zajebistego w zwykłym mieczu, gdy ma się koso-karabin albo miniguna schowanego w pancernej torebce, prawda? Jaune jest przewodniczącym drużyny JNPR (kolejna dziwna nazwa - czyta się dżuniper).

Nora Valkyrie - Thor w spódnicy, cierpi na ADHD i bulimię, gdyż jest w stanie włomotać cały talerz naleśników w 0,3 sekundy i poprosić o kolejną porcję. Wieloletnia psiapsiółka Rena, choć go często irytuje pochopnym i debilnym zachowaniem. Jest królową zamku, który sobie ubzdurała we własnej zwariowanej głowie. Ma młot, który transformuje się w granatnik. Zapomniałem jak to się nazywa, po prostu młot i tyle.

Pyrrha Nikos - bardzo sympatyczna dziewczyna wyglądająca jak grecka bogini, zresztą imię ma bardzo grecko brzmiące. I wcale ono nie sugeruje że coś złego jej się stanie! Nic, wcale, proszę się rozejść! Ciągle przeprasza i wita ponownie wszystkich. Rzuca oszczepo-karabinem oraz tarczą przy pomocy jej wrodzonych mocy magnetycznych. Trzymać z dala od nośników magnetycznych i androidów!

Lie Ren - introwertyczny, stoicki chińczyk, kumpel Nory. Nie wiedzieć czemu wszyscy zwracają się do niego po nazwisku, które także stanowi ostatnią literę w nazwie drużyny JNPR. Poza ciągłym znoszeniem szajb Nory nic szczególnego nie robi. Strzela z podwójnych pistoletów maszynowych z ostrzami, trochę słabo, ale wciąż lepiej jak Jaune.

Penny Polendina - dziewczyna która tak naprawdę jest robotem, czyli androidem. Jak na robotycznego odpowiednika Pinokio przystało, jest aspołeczna, jednak jej nos nie wydłuża się gdy kłamie - za to kicha. W walce używa chmary noży, które potrafią pokroić samolot niczym chińczyk psa w swojej kuchni. Przyjaciółka Ruby i innych postaci, poza Pyrrhą, z którą spotkanie nie skończyło się fajnie, niestety.

Sun Wukong - człowiek-małpa inspirowany chińskim folklorem. W pierwszej scenie w której się pojawia kradnie banany i rzuca nimi w policjantów, co ukazuje Faunusów w złym świetle. Totalny luzak, szpanuje pannom (a zwłaszcza Blake) swoją napakowaną gołą klatą widoczną pod rozpiętym podkoszulkiem. Do Vale przyjechał ze swoim ziomalem Neptunem na turniej sztuk walki. Ma czadową broń w postaci kija bo, skrywającego w sobie nunczaki które są jednocześnie strzelbami - takimi jak Terminator miał. Ten to wymiata.

Neptune Vasilias - ziomal Suna, ma niebieskie włosy i jest w ogóle cool. Jak samo imię wskazuje, boi się zanurzyć choćby stopy w wodzie, nie mówiąc o pływaniu. Prawie wyrwał Weiss na potańcówkę ku zaskoczeniu Jaune'a, ale nawet jemu się nie udało. Używa elektrycznego trójzębu, co może tłumaczyć jego strach przed wodą.

Dyrektor Ozpin - cóż... dyrektor akademii Beacon. Wspaniały wychowawca, oprócz szczerych rozmów ze swoimi wychowankami i inną formą opieki nad nimi, na początku nauki wystrzeliwuje ich do lasu pełnego Grimmów czy po zaledwie pół roku wysyła na groźne misje. To ciekawe co robi na zakończenie edukacji, może podpala absolwentów? Ciągle widoczny z kubkiem kawy (zapewne z jakimś ciekawym dodatkiem) i Glyndą Goodwitch.

Glynda Goodwitch - jedna z nauczycielek w Beacon, najpewniej druga najważniejsza osoba na uczelni obok Ozpina. Potrafi panować nad telekinezą, czego używa do przywracania porządku na terenie akademii oraz miasta, a także wyrzucać źle zachowujących się uczniów z sali lekcyjnej.

Barthomelew Oobleck - zielonowłosynauczycielwykładającyhistorięwakademiiBeacon. Gadatakszybkożeniktniepotrafigozrozumiećdotegojesthiperaktywnyibiegajakpolonyposalilekcyjnej. Uzależnionyodkofeinyktórataknaprawdęjestpaliwemrakietowymakubekzktóregojąpijetomiotaczognia. Jakniezrozumiesztocomówidociebietodostanieszpałęzjegoprzedmiotuorazodsiadkępozajęciach.

James Ironwood - generał armii Atlasu. Pół-człowiek pół-maszyna, jak robokop. Nawet w bardzo podobny sposób strzela ze swojego jebutnego pistoletu, który przypuszczalnie jest bronią palną która jest także bronią palną, o której tak dyskutują fani.

Qrow Branwen - samotny Łowca, ukochany wujek Ruby i Yang, ale przede wszystkim naczelny pijak serialu. Po wychyleniu około dwudziestu kieliszków wódy zrobił rozpierduchę na dziedzińcu Beaconu po uprzednim sprowokowaniu siostry Weiss - Winter Schnee, która jest kimś tam ważnym w armii Atlasu. Nie ma momentu żeby był trzeźwy, ciągle nosi ze sobą piersiówkę z napojem wyskokowym, którą nie raz opróżnia na oczach zszokowanego Ozpina. Mimo to nigdy nie jest widziany obrzygany pod płotem jak typowy polski żul. Skłonności do demolki zaś widocznie przekazał swojej rodzonej siostrzenicy, a drugą nauczył posługiwania się kosą. Sam posiada koso-mieczo-strzelbę transformującą się za pomocą mechanizmu zębatkowego.

Zwei - piesek Ruby i Yang, którego dostały pod opiekę od taty. Posiada nadnaturalne zdolności takie jak możliwość mieszczenia się w przesyłce pocztowej wraz z dziesiątkami puszek żarcia czy używanie go jako pocisku armatniego zdolnego zniszczyć dużego robota. Bardzo lubi Blake, najlepiej jako zabawkę do gryzienia, przez co ta unika go jak ognia.

Sprzedawca - stary dziadek prowadzący sklep From Dust Till Dawn, w którym sprzedaje magiczny Pył. W późniejszych odcinkach jednak wychodzi na to, że jest właścicielem każdego jednego lokalu handlowo-usługowego w Vale. Po pierwszym odcinku zapomniał jak się mówi i wypowiada jedynie pomruki w stylu "mhm".

Złe ludzie

Roman Torchwick - gościu o wyglądzie wyjętym żywcem z filmu Mechaniczna Pomarańcza. Rudy kryminalista i geniusz przestępczości z którym przez pierwsze trzy sezony główne bohaterki uparcie walczą nic mu nie robiąc. Jego głównym zajęciem jest okradanie sklepów oraz sypanie na lewo i prawo ciętymi ripostami. Jest uzbrojony w stylową laskę, która oczywiście może strzelać, bo czemu by nie? Alternatywnie może jej używać jak Scorpion z Mortal Kombat do chwytania i przyciągania wrogów celem zdzielenia po pysku.

Cinder Fall - babka posiadająca nadprzyrodzone moce manipulacji ogniem oraz wysoki level knuje spisek mający na celu upadek Vale, akademii Beacon, oraz Ozpina. Jej wspólnikami są Torchwick oraz dwójka młodych zbójów - Emerald oraz Mercury. Później okazuje się że sama służy większemu złu i jego bliżej nieokreślonym planom.

Emerald Sustrai - wspólniczka Cinder, zielonowłosa cyganka obdarzona możliwością stwarzania iluzji, przede wszystkim w celu okradnięcia bądź oszukania kogoś. Jej pistolety są zbliżone do tego co ma Ren, ale dzięki temu że są przymocowane na łańuchach można nimi wymachiwać jak nunczakami. Nazywa Yang "szlaufem" pomimo tego że sama nosi bardzo skąpe odzienie.

Mercury Black - czadowy breakdancer, razem z Emerald są przydupasami Cinder do wykonywania uczciwych zadań takich jak morderstwa, oszustwa czy kradzież. Zamiast stóp, które mu ojciec amputował podczas niepotrzebnej walki, ma metalowe protezy które - tak, zgadliście, są także spluwami.

Adam Taurus - pół człowiek-pół byk, przywódca frakcji grupy terrorystycznej (lub faunusowyzwoleńczej, jak kto woli) Biały Kieł, zwerbowany do współpracy przez Cinder w stylu Ojca Chrzestnego. Twierdzi, że ludzie powinni zginąć albo być podporządkowani zwierzęto-ludziom, zupełnie jak pewien austriacki akwarelista mówił o Żydach. Jako były chłopak Blake ma obsesję na jej punkcie i ewentualną inwazję na Vale traktuje jako okazję by się na niej wyżyć. W późniejszych sezonach pozbawiony roli dowódcy Białego Kła dostaje pierdolca i ostatecznie ginie w walce jak ostatni śmieć. Posługuje się absurdalnie ostrym mieczem, którego pochwa... tak tak, to strzelba.

Junior - boss pewnej grupy przestępczej mającej siedzibę w jednym z klubów nocnych w Vale. Torchwick podnajął od niego osiłków którzy potem zostali poobijani przez Ruby, a jeszcze wcześniej jego klub, większość ludzi, oraz on sam (i jego broń: bazuko-kij bejsobolowy), zostali zdemolowani przez Yang. Podczas jej drugiej wizyty w jego lokalu rozkazuje swoim przydupasom nie prowokowanie walki, bo takiej masakry za drugim razem pewnie by nie przeżył. Ma też obstawę w postaci dwóch sióstr ubranych niczym gotki, ale i one nie dają rady wściekłym pięściom Yang.

Raven Branwen - biologiczna matka Yang oraz siostra Qrowa. Zacięta zwolenniczka darwinizmu społecznego, do tego stopnia że ma gdzieś swoją własną córkę, którą porzuciła razem z mężem zaraz po jej narodzinach. Zgodnie ze swoją ideologią, trudzi się grabieżą okolicznych wiosek. Jej czarne długie włosy oraz czerwony strój nadają jej mhroku. Gardzi swoim bratem oraz Ozpinem i ich naiwnymi ideałami aż w końcu sprzymierza się z Cinder na podobnych warunkach co Adaś.