Sprawa dla reportera: Różnice pomiędzy wersjami
GriegorBOT (dyskusja • edycje) M (added Category:Programy TVP using HotCat) |
Znacznik: edytor wizualny |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Youtube|3JQPT_BRp5Q|[[Zenon Martyniuk|Zenek]] rozbawia Elżbietę Jaworowicz}} |
{{Youtube|3JQPT_BRp5Q|[[Zenon Martyniuk|Zenek]] rozbawia Elżbietę Jaworowicz}} |
||
[[Plik:Jaworowicz.jpg|thumb|200px|Pani Redaktor zawsze prowadzi program z wielką dziennikarską pasją i cierpliwością]] |
[[Plik:Jaworowicz.jpg|thumb|200px|Pani Redaktor zawsze prowadzi program z wielką dziennikarską pasją i cierpliwością]] |
||
'''Sprawa dla reportera''' |
'''Sprawa dla reportera''' - program telewizyjny, nadawany w [[TVP1|programie 1 TVP]] w czwartki. Program prowadzi [[Elżbieta Jaworowicz]], a jego tematem jest autopromocja Elżbiety Jaworowicz. W latach 1983-2011 program był nadawany w formacie 4:3, a od 2011 do dziś program jest nadawany w formacie 16:9. |
||
== Scenografia == |
== Scenografia == |
||
Studio podzielone jest na [[Lewica|lewicę]], [[Prawica|prawicę]] i centrum. W centrum siedzi Elżbieta Jaworowicz, eksponując [[nogi]] w ekwilibrystyczny sposób. Na lewo znajdują się pokrzywdzeni w białych bluzkach i sweterkach z [[Bazar u ruskich|ruskiego bazaru]]. Po prawej |
Studio podzielone jest na [[Lewica|lewicę]], [[Prawica|prawicę]] i centrum. W centrum siedzi Elżbieta Jaworowicz, eksponując [[nogi]] w ekwilibrystyczny sposób. Na lewo znajdują się pokrzywdzeni w białych bluzkach i sweterkach z [[Bazar u ruskich|ruskiego bazaru]]. Po prawej - zbieranina przypadkowych ekspertów, czyli jakiś niezwiązany ze sprawą urzędnik, były [[poseł]], [[ksiądz]], muzyk [[disco polo]] i inni. |
||
== Materiały filmowe == |
== Materiały filmowe == |
Wersja z 15:14, 7 lip 2021
Sprawa dla reportera - program telewizyjny, nadawany w programie 1 TVP w czwartki. Program prowadzi Elżbieta Jaworowicz, a jego tematem jest autopromocja Elżbiety Jaworowicz. W latach 1983-2011 program był nadawany w formacie 4:3, a od 2011 do dziś program jest nadawany w formacie 16:9.
Scenografia
Studio podzielone jest na lewicę, prawicę i centrum. W centrum siedzi Elżbieta Jaworowicz, eksponując nogi w ekwilibrystyczny sposób. Na lewo znajdują się pokrzywdzeni w białych bluzkach i sweterkach z ruskiego bazaru. Po prawej - zbieranina przypadkowych ekspertów, czyli jakiś niezwiązany ze sprawą urzędnik, były poseł, ksiądz, muzyk disco polo i inni.
Materiały filmowe
Pokazywane podczas programu materiały filmowe pokazują, że:
- ludzie płaczą;
- śnieg pokrywa wszystko lub zielsko wszystko zarasta;
- ludzie krzyczą i płaczą;
- Elżbieta Jaworowicz, ukazywana przez lewe ramię, interesuje się i wykrzykując „No wiecie Państwo!” nie może w to uwierzyć;
- część ludzi krzyczy, część płacze;
- drzwi winowajcy są zamknięte.
Istnieją podejrzenia, że część materiałów pochodzi z YouTube.
Przebieg programu
Elżbieta Jaworowicz (EJ) (nogi aż do podłogi): Dobry wieczór Państwu! Witam Państwa w moim programie „Sprawa dla reportera”. Dziś zajmiemy się bulwersującą sprawą rodziny Frędzli z Bołtupajewa nad Sitwą, którym ktoś od wielu lat obżera jabłka z drzewa. Władze konsekwentnie w sprawie milczą. Prrrroszę o materiał filmowy.
MATERIAŁ FILMOWY
Drzewo faktycznie bez jabłek, zapuszczona chałupa, rdzewiejący traktor, pies na łańcuchu szczeka. Leokadia Frędzel płacze, dzieci łypią oczyma, najmłodsze śpi w wózku. Alojzy Frędzel usiłuje mówić, że nie ma pracy, ale Jaworowicz mu przerywa: „Naprawdę? Nie ma jabłek?”. Leokadia jęcząc przez łzy mówi, że tamci, to źli ludzie, bo samochód mają. Jaworowicz gna do tamtych. O mało nie zabija się, przełażąc przez dziurę w płocie. Drzwi tamtych zamknięte. Sąsiadka bez górnej lewej jedynki mówi, że kiedyś to było lepiej. Leokadia płacze, Alojzy niedopity patrzy tępo. Dzieci grzebią patykami w kałuży, znajdują niewypał. Jaworowicz to nie interesuje, drąży sprawę jabłek: „To skandal! Coś takiego w państwie prawa!”. Pokazany jest jakiś urzędnik, który nie dostał pisma w sprawie. Jaworowicz w otoczeniu ludzi, którzy krzyczą coś o Żydach. Obudzone harmidrem dziecko w wózku zaczyna płakać. Kamera to uwiecznia.
KONIEC MATERIAŁU
EJ: Tak było w marcu tego roku. Dziś w studiu gościmy państwa Frędzli z pełnomocnikiem (kamera pokazuje puste krzesło). Czy coś się zmieniło od tamtego czasu?
Leokadia: Pani redaktor...
EJ (przerywa jej): Czy władze gminy interweniowały?
Leokadia: Nooo...
EJ: Czy był ktoś z władz powiatu?
Leokadia: Więc...
EJ: Czy sprawą zajął się wojewoda?
Alojzy nic nie mówi, patrzy tępo.
Leokadia zaczyna płakać
EJ (grzmi): Oto, jak władza traktuje obywateli! (do Ekspertów) Co Państwo na to?
Były Poseł: Najwspanialsza Pani Redaktor. Zająłem się sprawą, ostatnio byłem nawet 200 kilometrów od Bołtupajewa i muszę przyznać że sprawa wygląda...
EJ (ma gdzieś, gdzie Były Poseł był, zwraca się do Księdza): Co Kościół na to?
Ksiądz (głos uduchowiony): Miłość bliźniego nakazuje...
EJ (ochoczo podchwytuje temat, zakładając nogę za ucho): Właśnie! Miłość bliźniego, a tu taka ludzka tragedia!
Alojzy myśli, że nikt go nie widzi, pociąga „Żołądkową Gorzką”, w tle szloch Leokadii.
EJ (wyraźnie nakręcona macha jakimś papierem): Wysłaliśmy w tej sprawie faks do Ministerstwa, oto odpowiedź! Żadnych konkretów, żadnych działań, tylko urzędnicza nowomowa! Co Pan na to, Panie Ministrze??? (zwraca się do siedzącej Pani w zastępstwie Pana Ministra)
Pani w zastępstwie Pana Ministra: Dobry wieczór Państwu...
EJ (podsumowuje, nie dając dojść do słowa): Szanowni Widzowie! Już ponad trzydzieści lat żyjemy w wolnej Polsce, a po sąsiedzku, tuż za naszymi plecami, dzieją się takie właśnie ludzkie tragedie. O wszystkim tym będziemy mówić jasno i głośno, nawet jeśli komuś się to nie podoba (wywija nogami). Dziękuję Państwu, dobranoc Państwu!
Lecą napisy, w tle Jaworowicz tuli wciąż ryczącą Leokadię, Alojzy polewa Byłemu Posłowi, Ksiądz gra w Snake'a.
Przyszłość programu
„Sprawa dla reportera” ma być nadawana do końca świata i o jeden dzień dłużej. Trwały rozmowy dotyczące sprzedaży licencji programu wraz z samą Elżbietą Jaworowicz, ale nikt ich nie chciał, nawet za sporą dopłatą.
Próby przerywania programu reklamami również spaliły na panewce, ponieważ widzowie nie odróżniali Jaworowicz od reklamy kremu na żylaki.