Magiczne rondo: Różnice pomiędzy wersjami
M |
(automatyczna podmiana) Znacznik: rewert |
||
Linia 25: | Linia 25: | ||
* Zauważyć sposób poruszania się innych samochodów. W miarę możliwości w ułamku sekundy. |
* Zauważyć sposób poruszania się innych samochodów. W miarę możliwości w ułamku sekundy. |
||
* Jechać nie myśląc o tym, co za chwilę się zdarzy. |
* Jechać nie myśląc o tym, co za chwilę się zdarzy. |
||
* |
* … |
||
* Wyjechać z ronda. |
* Wyjechać z ronda. |
||
* Zawrócić, i postarać się tym razem nie popieprzyć zjazdów. |
* Zawrócić, i postarać się tym razem nie popieprzyć zjazdów. |
||
Linia 42: | Linia 42: | ||
[[Plik:Mini-roundabout.jpg|thumb|right|200px|Rondo umowne w Anglii. W tym przypadku przejazd jest o wiele prostszy, wystarczy nie zauważyć tego kółka]] |
[[Plik:Mini-roundabout.jpg|thumb|right|200px|Rondo umowne w Anglii. W tym przypadku przejazd jest o wiele prostszy, wystarczy nie zauważyć tego kółka]] |
||
* Rozejrzeć się, czy w pobliżu jest [[policja]]. |
* Rozejrzeć się, czy w pobliżu jest [[policja]]. |
||
* Gdy jest, ronda przejechać się nie da. Cofnąć się i znaleźć sensowny objazd. Może być nawet dwudziestoczterokilometrowy, o ile skorzystamy z [[autostrada|autostrady]] M4<ref>Grozi to objazdem przez Bristol, więc jednak lepiej się |
* Gdy jest, ronda przejechać się nie da. Cofnąć się i znaleźć sensowny objazd. Może być nawet dwudziestoczterokilometrowy, o ile skorzystamy z [[autostrada|autostrady]] M4<ref>Grozi to objazdem przez Bristol, więc jednak lepiej się zastanowić…</ref>. |
||
* Gdy policja chwilowo wykonuje inne prace<ref>Na co jest szansa, bo brytyjska policja zajmuje się z reguły nie tym, czym powinna.</ref>, można przejechać rondo metodą „na daltonistę”. Ponieważ pięć rond jest tylko wymalowanych białą farbą na ziemi, a jedynie to kółko, które rondem nie jest, ma jakiś realny wymiar cielesny, wjeżdżając na rondo nie zauważamy tych pięciu placków a jedynie coś, co traktujemy jak rondo właściwe<ref>Oczywiście znajdujące się między przedrondziem i zarondziem.</ref>. Dalej stosujemy technikę taką, jak na zwykłym rondzie. Mamy przy tym sporo miejsca na ewentualne manewry. |
* Gdy policja chwilowo wykonuje inne prace<ref>Na co jest szansa, bo brytyjska policja zajmuje się z reguły nie tym, czym powinna.</ref>, można przejechać rondo metodą „na daltonistę”. Ponieważ pięć rond jest tylko wymalowanych białą farbą na ziemi, a jedynie to kółko, które rondem nie jest, ma jakiś realny wymiar cielesny, wjeżdżając na rondo nie zauważamy tych pięciu placków a jedynie coś, co traktujemy jak rondo właściwe<ref>Oczywiście znajdujące się między przedrondziem i zarondziem.</ref>. Dalej stosujemy technikę taką, jak na zwykłym rondzie. Mamy przy tym sporo miejsca na ewentualne manewry. |
||
* Gdy mimo wszystko zatrzyma nas policja, informujemy, że pięć rond ze znaku po prostu nie istnieje. Gdy policjant jednak je widzi, przekonujemy go, że z któregoś z poprzednich samochodów wylała się farba. |
* Gdy mimo wszystko zatrzyma nas policja, informujemy, że pięć rond ze znaku po prostu nie istnieje. Gdy policjant jednak je widzi, przekonujemy go, że z któregoś z poprzednich samochodów wylała się farba. |
||
== Słownik pożytecznych wyrażeń == |
== Słownik pożytecznych wyrażeń == |
||
* ''O, |
* ''O, kur…'' |
||
* ''O, ja |
* ''O, ja p…'' |
||
* ''What the fuck is this?'' |
* ''What the fuck is this?'' |
||
* ''Chyba blachówę da się |
* ''Chyba blachówę da się uratować…'' |
||
* ''A co ja, slalom gigant uprawiam?'' |
* ''A co ja, slalom gigant uprawiam?'' |
||
* ''Chyba lepiej zawrócę'' |
* ''Chyba lepiej zawrócę'' |
Wersja z 04:06, 22 gru 2014
That's the way England works.
- Tony Blair o magicznym rondzie
πr2*6
- Matematyk o szczegółach technicznych magicznego ronda
Spieprzaj, dziadu!
- Prezydent zaprzyjaźnionego państwa do kierowcy przed nim na magicznym rondzie
Należy zachować szczególną ostrożność.
- Dobra rada z kodeksu drogowego
Szablon:T rodzaj konstrukcji wielokolistej na środku jezdni, służącej do objeżdżania naokoło. Występuje w Anglii, głównie w okolicach Swindon i Londynu (Hemel, Wycombe, Colchester). Składa się z sześciu kół[1], z których pięć jest rondami, a jedno nim nie jest, niemniej cała zabawa polega właśnie na objechaniu tego jednego koła przy pomocy pięciu innych. Wyjątkiem jest Hemel, gdzie cały układ składa się z siedmiu kół i płynącej środkiem ronda rzeczki. Planowane są również wersje z rzeką lawy, dołem pełnym kolców i dinozaurami.
Pochodzenie
Pierwsze wybudowane w ten sposób i najbardziej znane rondo znajduje się w Swindon[2], w hrabstwie Wiltshire, znanym z kręgów zbożowych[3] – niewykluczone zatem, że jest to dzieło kosmitów, którzy pomylili pole ze skrzyżowaniem. Mogą to być pozostałości po strukturach megalitycznych, z których hrabstwo słynie (np. Stonehenge). Jakiekolwiek domysły, że jest to dzieło człowieka współczesnego, są z góry skazane na niepowodzenie.
Jak przejechać magiczne rondo – wersja pełna
- Zauważyć znak drogowy przedstawiony na ilustracji drugiej.
- Wyłączyć GPS, gdyż w tym przypadku nie powie nam nic sensownego.
- Powstrzymać emocje.
- Zatrzymać się, zastanowić się, co znak oznacza, w razie czego sprawdzić w kodeksie drogowym.
- Policzyć ronda na znaku.
- Przeżegnać się.
- Wjeżdżając na rondo nie zamykać oczu.
- Wykonać manewr cofania, popatrzeć jeszcze raz na znak i upewnić się, którędy chcieliśmy wyjechać.
- Ponownie najechać na rondo.
- Zauważyć sposób poruszania się innych samochodów. W miarę możliwości w ułamku sekundy.
- Jechać nie myśląc o tym, co za chwilę się zdarzy.
- …
- Wyjechać z ronda.
- Zawrócić, i postarać się tym razem nie popieprzyć zjazdów.
- Zatrzymać się i opanować drżenie rąk i kołatanie serca.
- Możemy także w triumfalnym geście pokazać Gest Kozakiewicza kierowcom starającym się opuścić magiczne rondo.
Jak przejechać magiczne rondo – wersja skrócona
Są z grubsza biorąc pięć metod, które – z powodu skomplikowanej natury problemu – omówimy tu tylko w ich podstawowych założeniach:
- Na księdza – Alleluja i do przodu!
- Na hydraulika – Rura!
- Na ruską armię – W pierjooood!
- Na niemiecką armię – Blitzkrieg!
- Na Freda Flinstone'a – Jaba-daba-duuuuuuuuuuuu!
Jak naprawdę przejechać rondo w Swindon
- Rozejrzeć się, czy w pobliżu jest policja.
- Gdy jest, ronda przejechać się nie da. Cofnąć się i znaleźć sensowny objazd. Może być nawet dwudziestoczterokilometrowy, o ile skorzystamy z autostrady M4[4].
- Gdy policja chwilowo wykonuje inne prace[5], można przejechać rondo metodą „na daltonistę”. Ponieważ pięć rond jest tylko wymalowanych białą farbą na ziemi, a jedynie to kółko, które rondem nie jest, ma jakiś realny wymiar cielesny, wjeżdżając na rondo nie zauważamy tych pięciu placków a jedynie coś, co traktujemy jak rondo właściwe[6]. Dalej stosujemy technikę taką, jak na zwykłym rondzie. Mamy przy tym sporo miejsca na ewentualne manewry.
- Gdy mimo wszystko zatrzyma nas policja, informujemy, że pięć rond ze znaku po prostu nie istnieje. Gdy policjant jednak je widzi, przekonujemy go, że z któregoś z poprzednich samochodów wylała się farba.
Słownik pożytecznych wyrażeń
- O, kur…
- O, ja p…
- What the fuck is this?
- Chyba blachówę da się uratować…
- A co ja, slalom gigant uprawiam?
- Chyba lepiej zawrócę
Przydatne numery telefonów
- 999 – policja i pogotowie ratunkowe