Reprezentacja Polski w piłce nożnej
Ja pilę, Lewy znowu nie strzelił gola! Niemcom to potrafi strzelić, volksdeutsch jeden!
- Przeciętny kibic podczas meczu
Znam osobiście polską reprezentację. Niektórzy z nich tynkowali w ubiegłym roku mój dom.
- Mike Krüger, 2008
To okrągłe to piłka. Musicie kopać tę piłkę za pomocą nóg i trafiać w to prostokątne coś z siatką.
- Standardowy zwrot na treningu
Reprezentacja Polski w piłce nożnej (dawniej Kompromitacja Polski, gdy z Nawałką odnosiła sukcesy – Ja pę, Nawałka stworzył cud, po Mundialu 2018 Jeszcze większa kompromitacja Polski) – przez wiele lat zespół aktorów odgrywających największe tragikomedię z świata antycznego. Od pewnego czasu jest to grupa chłopaków pracujących na co dzień dla Niemca, by raz na jakiś czas zebrać się pod polską flagą. Dla stereotypowego polskiego kibica obecna reprezentacja potrafi zdziałać cuda, przy których chowa się Olisadebe, Dudek i cała gwardia z 1974 roku. Dla sceptyka jest to drużyna, która wygrałaby mecz z Niemcami podczas Euro 2016 gdyby nie Milik.
Skład
- Robert Lewandowski – napastnik klasy A grający i strzelający tylko i wyłącznie w Bajerze Monachium. Strzela i walczy z Leonem i Krystyną, a ostatnio także z kolegą z kadry – Krzysztofem Frajdejem.
- Wojciech Szczęsny – młody bramkarz grający w Juventusie.
- Arkadiusz Milik – drugi napastnik po Lewandowskim, który ma fryzurę jak pajac. Nie idzie wedle bramki, tylko chce być z Lewandowskim.
- Michał Pazdan – łysy obrońca, jakby nie Robben, to mógłby strzelić gole.
- Kamil Glik – strażnik gry, pierwszy raz zagrał w Puchar Króla Tajlandii 2010.
- Grzegorz Krychowiak – towarzysz Zielińskiego, który gra specyficznie w stosunku do innych i puszcza bąki.
- Jan Bednarek – młody obrońca, grał na UEFA EURO U-21 2017.
- Krzysztof Mączyński – zabrakło go na Mundialu 2018. Może grać na pozycji obrońcy lub pomocnika.
- Karol Linetty – nazwisko ma strasznie angielskie. Budzi go Kapustka i chce go ogarnąć.
- Maciej Rybus – rybak z Wrocławia. Gra na pozycji obrońcy lub pomocnika.
- Łukasz Piszczek – strzelił trzy gole z rzędu, a ponadto zakończył karierę na Wembley.
- Łukasz Fabiański – bramkarz, który gra w Mieście Łabędzi. Przegonił Wojtka.
- Bartosz Bereszyński – następca Piszczka, który zakończył karierę. Czy mógłby być na Euro 2020?
- Kamil Grosicki – kopacz pochodzący ze Szczecina, który jest Grosikiem, bo tak.
- Artur Jędrzejczyk – żre mięsko na miejscu i pewnie podobny do Roksany Jędrzejczyk.
- Jakub Błaszczykowski – brodato-wąsaty gracz, który doznał kontuzji na mundialu 2006 i EURO 2008. Ma wujka Jerzego Brzęczka, który po prostu był piłkarzem.
- Piotr Zieliński – polski odpowiednik Nenada Milijasa, którego gra obecnie z numerem 20, a wcześniej z 19.
- Paweł Olkowski – wielki młodzieniec grający w Niemczech, no nie w dpie poliło. Nadużywa Czekotubki.
Hymny
Polska reprezentacja na mistrzostwach (czy świata czy Europy, dotyczy też Pucharu Króla w Tajlandii) miała trzy hymny, po jednym na każdy mecz:
- Pierwszy mecz (mecz otwarcia) – Do boju, Polsko!
- Drugi mecz (mecz o wszystko) – Polska gola!
- Trzeci mecz (mecz o honor) – Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało!
Czasy jednak się zmieniały. Do Polski wkroczyła dobra zmiana. I tak zamiast trzech hymnów ograniczono się do jednego. Przez twe gole strzelone. Oficjalnie hymn ten wprowadził sam Andrzej Duda, gdy odwiedził piłkarzy po meczu Polska-Irlandia na Euro 2016. Niestety, na Mundialu 2018 nic to nic nie dało i ponownie odśpiewano wcześniejsze trzy hymny.
Sukcesy
- Złoto olimpijskie w 1972 roku. Niektórzy piłkarze grający wtedy wciąż prezentują wyższą formę niż aktualny skład.
- 5 miejsce w rankingu FIFA.
- Zabicie kilkuset Polaków poprzez wywoływanie zawału serca na każdym meczu.
- Wygrana z Niemcami po raz pierwszy w historii 11 października 2014. Wszyscy Polacy uczą się śpiewać nic się nie stało po niemiecku.
Historia najnowsza
Reprezentacja za Beenhakkera
Holenderski szkoleniowiec objął naszą reprezentację po nieudanym Mundialu w 2006 roku[1]. Od tamtego czasu notorycznie „wygrywaliśmy” z jakimiś cieniasami typu Armenia, czy Azerbejdżan. W porównaniu do poprzednich szkoleniowców, Leo dał Nonsensopedystom ogromny bochen chleba i dzięki jego public relations, international level i piłkarzom niepasującym do jego koncepcji gry jest się z czego pośmiać. To znaczy było, bo Grzegorz Lato zwolnił Leo po prawdopodobnie najbardziej żenującym meczu za jego kadencji.
EURO 2012
W turnieju zwanym EURO 2012, organizowanym przez Polskę i Ukrainę nasza reprezentacja zajęła pierwsze (od końca) miejsce w grupie, zostawiając w tyle takie światowe potęgi jak Czechy, Grecja i Rosja. Polacy odpadli tak szybko, ponieważ chcieli być bliżej kibiców i razem z nimi oglądać pozostałe mecze na telebimach w centrum Warszawy.
EURO 2016
Wyszli z grupy…
Pokonali Szwajcarów…
Z Portugalią przegrali dopiero w karnych
I cały misterny plan szkoleniowy Franka Smudy poszedł…
Mundial 2018
Mecz z Senegalem przyniósł naszym zawodnikom dwie bramki, z czego jedną samobójczą. Natomiast Kolumbia okazała się dla nas zbyt dobrym przeciwnikiem, 3:0 chyba o tym świadczy. Nasi piłkarze po meczu z Japonią wybierają się z powrotem do ojczystego kraju, by wspólnie z kibicami dopingować inne kraje. Krótko mówiąc: po trzech latach wróciliśmy do korzeni.
Godni rywale
Najbardziej wyrównanymi przeciwnikami naszej reprezentacji są:
- Andora;
- Gibraltar;
- San Marino;
- Papua-Nowa Gwinea;
- Guam;
- Wyspa Wielkanocna;
- Wyspa Bożego Narodzenia;
- Wyspy Kokosowe;
- Antarktyda;
- Arktyka;
- pustynia;
- pies, który jeździł koleją;
- bezludna wyspa;
- Indie;
- gwiazdy TVN;
- Mongolia;
- Samoa Amerykańskie;
- czarna krowa w kropki bordo;
- trampkarze;
- Tonga;
- politycy;
- Liechtenstein;
- żółte kamizelki;
- francuscy weterani I wojny światowej;
- dzieci z Bullerbyn;
- chłopcy z Placu Broni;
- Coco Jambo Warszawa;
- Reprezentacja Doliny Muminków;
- Ryszard Kalisz;
- Wyspy Św. Heleny;
- Tadżykistan, ale tylko zespół z ligi krajowej;
- na pewno nie Mario;
- też na pewno nie Plushak;
- Ania z Zielonego Wzgórza;
- Mikronezja;
- Tolo, który ma samolot;
- kot Ali;
- oni sami.
Ciekawostki
- Najwyższa wygrana polskiej reprezentacji miała miejsce w 2009 roku z reprezentacją San Marino. Mecz zakończył się wynikiem 10:0 dla biało-czerwonych.
- Najszybciej strzelony gol przez polską reprezentację został zdobyty w 90. minucie i 4 sekundzie meczu z San Marino przez Rafała Boguskiego.
- Najdłuższa seria zwycięstw Polskiej drużyny narodowej wynosi 2 mecze. Miało to miejsce w roku 1982.
- W 1789 roku grali pierwszy oficjalny mecz z reprezentacją Antarktydy. Przegrali wówczas 1:3.
- Podczas meczu rozegranego 30 lutego 1999 r. z reprezentacją Bezludnej Wyspy sędzia pokazał aż 6 czerwonych kartek naszym reprezentantom, m.in. za zagrania ręką we własnym polu karnym i faule na przeciwniku. (Mecz zakończył się porażką Biało-czerwonych 1:3)
- Rok później, tj. 30 lutego 2000 roku, wygrali z Reprezentacją Bezludnej Wyspy 3:2. Przyczyną zwycięstwa nie była dobra forma naszych piłkarzy lecz wyludnienie Bezludnej Wyspy.
- Zremisowali z Polską 2:2.
- Umieją wymęczyć zwycięstwo 4:0 z Gruzją.
- Potrafią stracić gola w meczu z Gibraltarem, ale wygrali 8:1.
- Ulubiona formacja Polaków to 3-5-8. Wygrywają wtedy najwięcej meczów.
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Który zresztą nie mógł się udać, gdyż pierwszy mecz na nim, Polska vs. Ekwador, był 666. w historii naszej kadry