4chan
Ten artykuł już od dłuższego czasu jest nieaktualny. Jeśli możesz, zajmij się nim i dodaj najnowsze informacje. |
I herd u liek Mudkipz.
- Cytat za Abrahamem Lincolnem
4chan (4szambo, 4cham, 4dżem) – internetowa legenda; źródło dobra, miłości, spamu, dziecięcej pornografii, piractwa komputerowego, nieśmiesznych żartów i głupich obrazków. I to są właściwie rzeczy, które powodują, że strona notuje miliony odwiedzin i setki tysięcy postów dziennie. Tak, nawet rodzima nasza-klasa mięknie. Obecnie jest siedliskiem członków ruchu alt–right i foliarzy.
Historia
Rok 2003. Piętnastolatek z Nowego Jorku, moot[1] tworzy serwis dla zafascynowanych kulturą japońską. Szybko kultura japońska ogranicza się do hentai i jeszcze szybciej użytkownicy kojarzą słowa „kultura japońska” z „hosting loliconów”.
Moderator nie wie co robić, więc nie robi nic i jego „japońską kulturę” szlag trafia, na rzecz spamerów i chamów. Spamerzy i chamy w międzyczasie tworzą perełki dzisiejszego Internetu, więc wszyscy są zadowoleni (moot właściwie też, bo za pieniądze z 4chana może utrzymać się do końca życia).
Deski
4chan ma od luja kategorii, więc oto lista tych najważniejszych:
- /b/ –
RadomRandom – zlepek materiałów wszelkiej maści, które nie dały się skategoryzować. Wśród społeczności nazywany śmietnikiem chana. Możemy spodziewać się tam dosłownie wszystkiego: od pornografii, przez memy[2], Rule 34[3], na luźnych przemyśleniach kończąc[4]. Przez to, że jest najbardziej uniwersalnym boardem siedzi tam najwięcej osób i jest to najaktywniejszy ze wszystkich. - /pol/ – Politically Incorrect – ogromne zlepienie neo-nazistów, faszystów, komunistów i innych ekstremistów. Obecnie najpopularniejszy board na czanie. Znany z tego że autystycznym członkom tego boardu udało się zmienić żabę internetową znaną jako Pepe w symbol nienawiści, wnerwić każdego liberała oraz żyda w USA rozklejając białe kartki z napisem: Jest ok być białym oraz kompletnie zepsuć Shia Labeoufa. Słuchy głoszą też że to oni przyczynili się do wygranej Donalda
TuskaTrumpa w wygranej na pozycję prezydenta USA. Wyznają Egipskiego boga-żabę oraz wierzą że podwójne cyfry w numerze postu to głos boży. - /bant/ – International/Random – /int/, tylko bez poważności. Główny temat potoczny to bitwa odmiany Pepe z Wojakiem (Feels Guy'em) i postaciami z anime. Głównie lądują tu shitposty z /pol/ oraz tak jak on pokazuje flagi postujących.
- /int/ – International – /bant/, tylko poważnie i bez anime.
- /lgbt/ – kraina pedałów, lesbijek, transwestytów i innych degeneratów. Koszmar dla wierzącego oraz dla osoby lubiącej zasady rodzinne. Przebywanie grozi odesłaniem do psychiatryka.
- /r9k/ – Robot9000 – miejsce dla żyjących z zasiłków dla bezrobotnych grubasów fapujących do facetów przebranych (dobrze przebranych) za baby zwanych trapami (od tego że mogą mężczyznę nabrać na to że są kobietą). Temat przewodni: Czy ruchanie trapów jest gejowskie?
- /mlp/ – board dla kultury koniojebczej.
- /v/ – do gadania o grach wideo. Niezadobrzy moderatorzy.
- /a/ – do omawiania chińskich bajeczek.
- /biz/ – dla biznesmenów starających zarobić na krypto-walutach mniej wartościowych niż bitcoin.
Ta lista mogłaby ciągnąć się i ciagnąć.
Memy
4chan wykluło tyle memów, że nie sposób jest wyliczyć. Ale my, Nonsensopedyści, jako nadludzie, spróbujemy wymienić te najważniejsze:
- Happy Negro – wesoły / zachwycony / przestraszony[5] Murzyn w różnych miejscach i pozycjach.
- Lolcats – koty. Mają być absurdalne i niepoprawne językowo. Dokładnie jak Włatcy móch[6].
- Longcat – is so loooong.
- O RLY? – właściwie to nikt tak naprawdę nie wie, czy sowa urodziła się na 4chanie. Ale ładnie w tym miejscu wygląda.
- Pedobear – mały miś, śmieszny miś. Zna się z dziećmi nie od dziś. Zwłaszcza z małymi dziewczynkami.
- Raptor Jesus – słynna amerykańska religia.
- Rickrolling – zjawisko klikania w link o treści nieodpowiedniej[7].
Humor
Polega na tym, że nie istnieje.
Pornografia
Jest jej tu tak dużo, że nie sposób zarchiwizować. Podobnie jak hentai, którego z czasem wykształciło się wiele gałęzi (na 4chanie postacie z Dragon Balla i Pokémon robią to z czterdziestomackowymi kałamarnicami). Jeśli ktoś kiedykolwiek na 4chanie zaleje cię pornografią masz tylko jedno wyjście: napisz mu MOAR!. Właściwie to nie wiadomo po co, ale „inni tak robią”.
Jedną z innych funkcji 4chana jest ciągłe podtrzymywanie prawdziwości reguły 34, mówiącej o tym, że jeżeli coś istnieje – jest z tego porno. Skutkuje to częstymi załamaniami psychicznymi, spowodowanymi zobaczeniem, jak ukochane kreskówki z dzieciństwa uprawiają seks, niszcząc doszczętnie dobre wspomnienia z nimi związane.
Ciekawostki
- Na 4chanie istnieje nawet pokój z rozmowami o kuchni. Ale nie martw się, tam też znajdziesz pornosy.
- Jeśli masz zły humor, nie mów tego na 4chanie. Motywacja, jaką otrzymasz, wcale ci go nie poprawi.