League of Legends
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Chodźmy się pozabijać, dziś po szkole
Wstrętne lole
- Opinia osoby nie grającej w League of Legends
Szablon:Tgra strategiczno-zręcznościowa opracowana przez studio Riot Games. Produkt ten jest plagiatem wzorem gry DotA, znanej jako nudna, ale popularna modyfikacja Warcrafta III.
Fabuła
Gra jest niezwykle rozbudowana. Posiada fabułę, wedle której wcielamy się w Przywoływacza. Są to takie dziwne istoty, które zabarykadowywują się w Nexusach (najczęściej w pięcioro) i uprawiają seks zbiorowy. Drużyna, która wymorduje znacznie więcej Bohaterów, niż jej przeciwnicy wygrywa, bo ci mają dość i ogłaszają poddanie się. Chodzą pogłoski, iż można wygrać niszcząc Nexus przeciwnika.
Moce Bohaterów
- W trybie wyboru w ciemno, każdy może sobie wybrać Bohatera według własnego upodobania. Zdarzają się tzw. lustra, czyli pewien Bohater zostaje potajemnie sklonowany, aby móc walczyć po obu stronach grup.
- Umiejętność pasywna, czyli zdolność unikatowa dla każdego Bohatera. Przykładowo przywoływanie przerośniętego karalucha co cztery rzucone zaklęcia.
- Czary Przywoływacza, czyli dwie wybrane zdolności niezależne od wybranego Bohatera. Choć zdolności jest kilkanaście i tak wszyscy biorą flesza i ignajta. Twórcy gry nie chcieli przytłaczać zbyt dużą ilością nieznanych opcji, więc zablokowali najprostsze w użyciu zdolności specjalne na czas wbicia przez Przywoływacza odpowiedniego poziomu doświadczenia.
- Specjalizacje – coś jak talenty. Są przyznawane za nabicie poziomu Przywoływacza. Parafrazując: klasyka, im więcej będziesz grał w grę, tym masz wyższy poziom i specjalizacji. System specjalizacji powstał, by wspierać no-lifeów, co by jakiś weteran nie przegrał z utalentowanym nowym graczem lub dobrym graczem, który właśnie założył nowe konto.
- Moce właściwe – cztery unikatowe moce, które ma twój czempion, i które rozwija wraz z postępem rozgrywki. Jedną z nich jest ultimate, czyli umiejętność rzucania kamieniami, zabijając przy tym wszystkich łącznie ze wszystkimi.
- Ostatnią, dostepną niezależnie od postaci umiejętnością jest teleport do bazy. Jest bezużyteczna, bo żeby wrócić należy poczekać 8(0) sekund [1] i byle powiew wiatru może ją przerwać, a zresztą na piechotę jest szybciej.
Instalacja
Jak teoretycznie powinna wyglądać instalacja gry?
- Rejestrujesz się na stronie gry.
- Ściągasz grę.
- Instalujesz grę.
- Odpalasz grę.
- Logujesz się do gry.
- Trollujesz innych.
Scena jak z bajki, prawda? Niestety, w praktyce jest zupełnie inaczej. Oto błędy tego scenariusza działania (numery błędów odpowiadają numerom działań ze scenariusza):
- Ładnie powiedziane... szkoda tylko, że autor nie powiedział, że do rejestracji potrzebny jest pseudonim. Ten nick musi być unikatowy, a wolnych nicków w League of Legends jest tyle, ile ładnych Niemek. Trudność tego zadania doskonale pokazuje zrzut ekranu po prawej stronie.
- Jeśli już znajdziesz igłę w oceanie nie musisz czekać na link aktywacyjny, w końcu i tak wpisałeś losowy adres e-mail. Wystarczy, że odpalisz klienta i przejdziesz przez szereg kolejnych podpunktów.
- Gra zajmuje około cztery gigabajty. To przecież nie tak dużo!
- Jeśli instalator uzna, że pora popełnić jakiś błąd musisz wrócić do punktu 3.
- Jeżeli w trakcie uruchamiania gry pojawia się komunikat dot. OpenGL, to znaczy, że musisz kupić nowy komputer.
- Zeby się zalogować musisz pobrać aktualizacje! Co prawda, na stronie znajduje się gra w najnowszej wersji, ale zanim ściągniesz te 4 GB, wyjdzie tyle patchy, że razem będą zajmować więcej, niż zajmuje sama gra! Częstotliwość wychodzenia nowych łatek jest większa niż przepustowość połączenia przeciętnego użytkownika.
- Klient załatany? To teraz musisz pobierać kolejne łaty, bo oczywiście masz klienta pod Stany Zjednoczone i musisz ściągać pakiety, które zmienią region Twojego klienta na Europę, gdzie założyłeś konto.
- Nie, wcale nie grasz. Tym razem musisz znaleźć wolne imię dla swojego Przywoływacza. Jeśli zrobisz w nim literówkę i zamiast ma54EaYUJ wyjdzie ci ma54EaHUJ, to musisz utworzyć nowe konto, bo w tym nazwy Przywoływacza już nie zmienisz (chyba, że jesteś burżujem i kupisz riot points).
Tak, dopiero teraz możesz delektować się rozgrywką opisaną w następnej sekcji.
Rozgrywka
Szybki kurs na newbie
- Grasz po prostu normala 5v5 (na 3v3 grają nooby).
- Mógłbym ci powiedzieć, jak należy wybierać bohaterów, którzy są najłatwiejsi, ale i tak wiem, że weźmiesz przedstawiciela płci żeńskiej z największymi balonami. Wybierz ją, zanim ktoś cię ubiegnie. Jeśli mu się uda, zwyzywaj go (zawsze po polsku) od noobów i debili, nakrzycz że zabrali ci postać której nie ogarniają i wyjdź.
- Gra się ładuje. Gra się załadowała? Nie, to nie jest kadr z żadnej bajki dla dzieci, to jest epicki LoL, pamiętaj o tym.
- Kliknij na ten śmieszny, zielony guziczek z sakiewką, znajdujący się w lewym, dolnym rogu ekranu.
- Teraz weź pierwszy item z sugerowanych.
- Wszyscy się porozchodzili? Świetnie! Idź tam, gdzie jest wolne miejsce (dwóch idzie liniami bocznymi, a jeden środkową).
- Może dojść do sytuacji, w której jeden z graczy, który wybrał kobietę z większymi cyckami od twojej, ustawi ją przodem do kamery, po czym włączy animację tańca i przez kilka minut niczego poza tym nie robi (przynajmniej w grze). Nie przejmuj się, tylko idź na linię, na której jest wolne miejsce (będziesz miał więcej expa)!
- Kiedy już z wysokiej trawki, którą niektórzy nazywają krzakami, wyskoczyły dwa dziwne, przerośnięte stworki i Cię zabiły, drużyna na pewno zorientowała się, że jesteś newbie, i to ona będzie kontynuować nasz kurs. Powodzenia!
Kodeks Przywoływacza
W League of Legends istnieje coś takiego jak przykazania Przywoływacza.
- Wspomagaj drużynę,
- zwyciężaj humanitarnie,
- nie wyzywaj,
- przegrywaj z podniesioną głową.
Podobno kiedyś, na skutek błędu twórców gry, na kilka minut nad przykazaniami widniał napis Jak nie należy grać. Mimo tego, że trwało to bardzo krótko, 99% społeczności wzięło sobie to do serca na całe życie.
Stwory
Kolorowe, zakapturzone krasnale. Mięso armatnie dla wieży i wrogich Bohaterów. Co jakiś czas wychodzą z bazy, niosąc przeciwnikowi złoto, za które zdobywa przedmioty. Dobijacze wież. Po zniszczeniu dziwnego budynku o jeszcze dziwniejszej nazwie Inhibitor na danej linii, z nijakiego powodu pojawiają się przerośnięte kupy mięcha zwane Superstworami, które potrafią dać popalić o wiele mocniej, niż te zwykłe. Mimo to przynoszą przeciwnikowi mniej złota i doświadczenia.
Ganki
Polega na tym, że kilku Bohaterów atakuje z zaskoczenia jednego, bądź dwóch przeciwników. Jeżeli ktoś zniknął z alei, jego przeciwnik powinien powiadomić o tym swoich znajomków pisząc ss, mia bądź miss. Niestety, połowa jego współpracowników tego nie przeczyta bo jest zajęta, a druga połowa nie rozumie co to oznacza, więc jeśli gankował przeciwnik siedzący na twojej alei, i tak będzie na Ciebie. Jeśli natomiast twoja ekipa kogoś załatwi, na czacie wkrótce ukaże się ONLY 5v1 NOOBS COME 1v1.
Inhibitory
Nie mylić z inkubatorami. Małe, kwadratowate budowle, mieszczące się za jedną z wież na każdej linii. Niby niczego nie znaczą, ale nie można dać się zwieść pozorom! Co zatem robią inhibitory w LoL?
- Egzystują,
- upiększają bazę,
- dają schronienie przed upałem w gorące dni,
- pobierają zniewalającą ilość prądu, zdolną zasilić cały kraj, by wystrzelić i utrzymać promyczek, który oświetla drogę do celu wrogom.
Nexus
Wychodek wroga. Twoim celem jest zniszczenie go i spowodowanie u wrogich bohaterów zatwardzenia, i niewydolności nerek przez co przegrają. Jeśli jednak zawiedziesz to ciebie spotka ten los.
Wieże
Obecne na każdej linii. Uprzykrzające życie wrogim bohaterom (najczęściej noobom) swoimi tęczowymi promieniami przyjaźni (czyt. atomowymi laserami śmierci i unicestwienia wszelkiego żyjącego jestestwa). Gracz musi poświęcić swoich małych pomocników albo jakiegoś nooba lub poprosić o pomoc pro, który jest tankiem z milionem hp żeby zniszczyć te wielkie ustrojstwa i dostać się do bazy wroga.
Prośby do Riot Games
Społeczność graczy, a należą do niej ludzie niezwykle twórczy, chce mieć wpływ na rozwój Ligi Legend. Pod jakąkolwiek informacją od Riot Games umieszczane są liczne pomysły na ulepszenie rozgrywki. Oto niektóre z nich:
- Nerf Irelia!
- Skoro w grze jest już dwóch gejów (Ezreal i Taric) to chcemy też lesbijek!
- Free RP pls!
- Nerf Fiddlesticks!
- Nerf Ezreal!
- Buff Twitch!
Nerf OP Darius ulti![2]- To wina Tuska!
- Właściwie można napisać prośbę o znerfienie/doładowanie/cokolwiek Ci się podoba – i tak nie zostanie to rozpatrzone.
- Nerf Dz3m
- Buff Dz3m
- Nerf MrocznaSzynka
Podsumowanie
Wspaniała i wielka była bitwa o Summoner's Rift i wielkie Fields of Justice, nieprawdaż? Szkoda tylko, że odbywała się już jakieś pierdylion razy, żeby poprawić ego Przywoływaczy, których nie stać na Riot Points i pozwolić im kupować nowych Bohaterów.
Aktualizacje i łatki
Twórcy Ligi śmiechu biją o głowę samego Billa Gatesa i Einsteina! Kto mógłby pomyśleć, że męczenie konsumentów gigantycznymi łatkami wypuszczanymi co dwa dni ma na celu głownie... walkę z oszustami! Riot Games wyszło z założenia, że jeśli będą ciągle zwiększać cyferki w wersji gry (i przy okazji zmieniać obrażenia zadawane przez jakiś czar z 275 do 270), to twórcy tabletek na latanie nie zdążą z poprawianiem swoich produktów. Okazało się jednak, że ściągnięcie łaty zajmuje więcej czasu niż aktualizacja MS-DOSa do ósemki przez instalację wszystkich pośrednich wydań Windowsa. Riot Games nie odpuściło. Wydawało łatki częściej, niż McDonald's hamburgery. W końcu zaczęli wydawać aktualizacje tak szybko, że użytkownicy nie nadążali z pobieraniem. Czyż nie ciekawi cię, w jaki sposób Riot Games poradziło sobie z tym problemem? Otóż aktualizacje są przesyłane tunelem czasoprzestrzennym. Widomą tego oznaką jest często spotykany ujemny czas do końca pobierania łatki.
Ban
Ban w LoL to narzędzie w teorii służące do nagradzania ludzi poprawiających samopoczucie swoim sojusznikom. Coby system rozdawania nagród działał sprawnie, wprowadzono program zbierania punktów zwany „Trybunału Przywoływaczy”[3]. Każdy gracz przy belce symbolizującej towarzysza rozgrywki[4] może znaleźć magiczny wykrzyknik z podpisem „Raport”, po uruchomieniu którego dana osoba otrzyma jeden punkt. Raport można wysłać z praktycznie każdego powodu. Ponadto wynagrodzenie nie zależy od popełnionego dobrodziejstwa, lecz od ilości ludzi, którzy docenili owe zachowanie. Lista zachowań powodujących potencjalne otrzymanie punktu:
- opuszczenie rozgrywki,
- bycie noobem,
- niedoświadczenie,
- pouczenie (znane także jako wyzywanie),
- zwycięstwo („twoja drużyna wygrała za ciebie”),
- przegrana („twoja przegrała przez ciebie”),
- bo tak,
- niemieckie pochodzenie,
- mieszkanie w innym mieście,
- niekorzystanie z czatu,
- „bo kazali mi iść na mida Karthusem”,
- feedowanie,
- schizofrenia,
- obecność na linii frontu, na której ktoś zginął,
- pokonanie przeciwnika (w domyśle: przekupienie serwera w celu przyznania sobie nagrody za pokonanie danego delikwenta),
- asystowanie w zabójstwie („na pewno chciałeś ukraść fraga”),
- gankowanie (tylko nooby nie potrafią poradzić sobie samemu),
- brak współpracy z drużyną (tylko nooby myślą, że można poradzić sobie samemu),
- użycie umiejętności (na pewno można było ją zostawić na później),
- brak many,
- supportowanie (brak jakiegokolwiek zabójstwa),
- bo dżungler,
- bo iż, gdyż, ponieważ tak
- za trollowanie (odstępstwa od mety, do której są przyzwyczajeni gracze i nie potrafią się pogodzić z jej zmianą; ew. wybieranie Trundla)
Czasami, w zależności od sposobu postrzegania rzeczywistości przez współzawodników, punkt można otrzymać za darmo.
Dwa słowa o graczach
Radzieccy naukowcy stwierdzili, iż gdyby Włodzimierz Lenin grał w League of Legends, zdobyłby pierwszą pozycję na rankingu nie wybierając żadnego Bohatera. Innym przykładem świetnego rozgrywającego byłby agent Smith, któremu również wystarczyłyby stwory do wygrywania meczy. Natomiast słabymi Przywoływaczami byliby Tony Halik, który stawiałby totemy w nieodpowiednich miejscach oraz Wojciech Cejrowski, który nie zdążyłby na żadną walkę. Dość o konkretnych osobach – pora scharakteryzować typowego gracza LoL. Najlepiej opisują takiego człowieka następujące określenia:
- fanatyzm religijny i nacjonalizm,
- posiadanie tytułu pro habilitowanego,
- duma,
- pogarda
Księżycawzględem każdego pliku o rozszerzeniu exe, nie będącym programem uruchamiającym klienta League of Legends, - humor zależny od ilości przegranych przed osiągnięciem pierwszej wygranej dnia,
- niewydolność narządów odpowiedzialnych za komunikację głosową,
- charakterystyczne powitanie – okrzyk „Demacia”.
Co można robić w LoL?
- iść do dżungli,
- pomagać, grając Jarvanem IV,
- flashować przez ścianę,
- flashować bez ściany,
- iść na „first blooda”,
- zginąć od nieświeżego oddechu smoka,
- pilnować Nexusa,
- kupować dwie pary butów,
- kraść barona,
- tańczyć,
- sadzić grzyby,
- nie trafiać ultimatem Karthusa,
- przywoływać,
- teleportować się,
- wychodzić z rozgrywki,
- kraść fragi,
- lamić,
- przegrywać mecze rankingowe i tracić elo,
- testować filtr cenzurujący.
- usiłować kupić coś w sklepie przeciwników,
- składać pierścień dorana
- być noobem i składać Caitlyn na AP
- supportować Karthusem
- bawić się ultimatem Pantheona i skakać do wrogiej platformy startowej bądź ultimatem Tryndamere'a i wchodzić na tęże platformę z włączoną nieśmiertelnością
- zgarniać quadra killa jednym skillem
- wyłączyć dźwięki z gry i cieszyć się wzrostem FPS
- (no i najczęściej wybierana opcja) nagradzać (czytaj: raportować) sojusznika za umilanie rozgrywki trollingiem bądz barwnymi opowieściami o rodzinie nagradzającego.
Noob w League of Legends
- Wyzywa cię od cziterów bo zabiła go twoja wieża.
- Wyzywa cię od cziterów bo zabiłeś go pod jego wieżą.
- Kupuje dwie pary ulepszonych butów.
- Nie używa kontroli tłumu, a gdy sam zostanie skontrolowany, wyzywa wszystkich od cziterów, bo nie mógł użyć flasha.
- Kupuje przedmioty do kradzież życia na magów, bo chce być niezniszczalny.
- Usiłuje coś kupić w sklepie przeciwników.
- Krzyczy że feedujesz, gdy sam ma statystyki -1/∞/0.
- Kradnie wszystkie zabójstwa grając supportem.
- Jako tank nigdy nie bierze ciosów na siebie.
- Stoi w bazie, bo czeka na 1550 złota.
- Chce rozwalić Nexus na pierwszym poziomie Bohatera (niestety bez skutku).
- Kiedy zaatakuje go dżungler, wyzywa wszystkich za brak informacji o braku przeciwnika w alei.
- Dziwi się czemu nie może wbić 19 poziomu, po czym stwierdza, że gra jest zbugowana.
- Grając supportem, nie kupuje wardów, bo przecież "to strata kasy ja chcem kupić krfopijce". Chwilę potem ginie razem z ad carry zgankowany przez cały team przeciwnika.
- Goni Singeda.
- Rzuca się Tryndamerem na Rammusa z pełnym ekwipunkiem.
- Jego combo Le'Blanc to Q-W-E-R,
- Po złapaniu w ultimate Caitlyn, bądź Fizza, nieustraszenie błyska.
- Grając Dariusem kradnie Blue buffa, ponieważ potrzebuje go na skrócenie czasu odnowienia ultimate (przed nerfem).
- Oszczędza ultimate Shena aby ukraść zabójstwo.
- Gdy gra Katariną, rozpoczyna teamfight z ulta. Bo co mu niby może zrobić Rammus, Maokai, Soraka, Tristana albo Kassadin?
- Przegrywa na swojej linii, po czym obwinia za to dżunglera.
- Zawsze kiedy padnie pisze lag, kurwo, fart, a jeśli zna nieco angielszczyzny może napisać lukcy.
- Po każdym ganku pisze only 5v1. come 1v1 noob.
- Jeśli noob się wkurzył, to zaraz poznasz fascynujące historie o swojej matce.
- Uważa, że drożsi Bohaterowie są mocniejsi.
- Kupuje nowego Bohatera razem ze skórką po czym okazuje się, że nie umie grać tą postacią, a skórka pojawia się w przecenie po 2 tygodniach.
- Kupuje RP przez SMS.
- Gdy gra dżunglerem, kradnie smitem wilki przeciwnika. Zazwyczaj po chwili przeciwna drużyna kradnie ekipie delikwenta barona.
- Goniąc przeciwnika Alistarem uderza go z byka.
- W pierwszej kolejności kupuje Bohaterki z największymi piersiami.
- Jako support gra Caitlyn budowaną pod AP.
- Dodaje punkty do superumiejętności na poziomie 16, 17 i 18.
- Wyznaje Gimperyzm.
- Używa superumiejętności Karthusa w środku bitwy, po czym dziwi się, że nie zadał żadnych obrażeń.
- Nigdy nie ma go w teamfightach, za to raportuje całą drużynę za feedowanie.
- Nie stawia wardów, a gdy już zginie od ganku, pisze no gank reported jungler,
- Dla niego gra bez agresji na czacie międzydrużynowym nie istnieje.
- Nie wie co to specjalizacje.
- Kupuje runy z pierwszego i drugiego kręgu.
- Pyta się: Którym się skacze?
- Pyta o adres zamieszkania i straszy mafią...
- ... a jedyna mafia jaką zna to skórka dla Gravesa.
- Jest przekonany o tym, że skórki przyznają posiadaczom bonusy w trakcie rozgrywki.
- Kradnie rodzicom pieniądze, żeby kupić RP.
- Jeżeli przypadkowo wpadłeś w zasadzkę przeciwnej ekipy i zginąłeś, to wiedz, że zaraz dowiesz się, iż jesteś adoptowany.
- Grając Ashe strzela z superumiejętności w stwory, potwory z dżungli, smoka, Barona Nashora, a nawet w wieże.
- Jako Tryndamere kupuje przedmioty przyznające manę...
- ... na Katharinie również
- Kupuje Buty Ruchliwości na arenie treningowej...
- ... a na Crystal Scar nie kupuje żadnych.
- Kupuje 6 Rubinowych Kryształów.
- Kiedy kolega z 30 poziomem Przywoływacza skończy grę i odda mu konto, natychmiast zaprasza kogoś z 1 poziomem do walki 1 vs 1, a jeśli wygra uważa że jest pr0.
- Wyzywa wszystkich od cieniasów.
- Kiedy umiera rzuca klawiaturą o ścianę i obwinia za to całą drużynę (jeśli to laptop to odrywa z niego klawiaturę).
- Kradnie piątego trupa graczowi ze swojej drużyny a jeśli tamten w jakikolwiek sposób zareaguje, natychmiastowo raportuje go za obelgi, bądź negatywne nastawienie.
- Grając Tryndamere używa Niezmordowanego Szału walcząc ze stworami.
- Jeśli ktoś używa obcego mu języka rozmawiając ze swoim rodakiem, spamuje tekstem inglisz plz.
- Gra Xinem Zhao bo przypomina mu wojownika z Metina.
- Grając tankiem nie kupuje ani jednego przedmiotu do zdrowia, ani pancerza.
- Żyje w nieświadomości istnienia odporności na magię.
- Kiedy gracz z jego drużyny ma pokonać przeciwnika, rzuca się na tego przeciwnika ze swoją superumiejętnością. Jeśli kradzież zabójstwa mu nie wyjdzie, pisze OMG NOOB KS REPORT I WASTED MY ULTI.
- Jeśli zbudujesz Mastera Yi pod AP, zacznie wyzywać cię od noobów,
po czym kupi 6 par butów (o ile wystarczy mu złota, co jest niezbyt prawdopodobne)[5]. - Nie wie, co znaczy "ss", "miss".
- Wyzywa cię od cheaterów, bo nie giniesz. Nie słyszał o przedmiocie zwanym Aniołem Stróżem.
- Wyzywa cię od cheaterów, bo nie działa na ciebie kontrola tłumu. Nie słyszał o ulti Olafa.
- Grając Ashe, próbuje zabić przeciwnika Sokolim Okiem.
- Grając Ashe, używa Ulti jako rozpoznania.
- Farmi stwory "Ultimajtem" Miss Fortune
- Soluje barona Soną.
- Buduje Garena pod AP, bo przecież jego ultimate zadaje obrażenia magiczne.
Poradnik trollingu w grze
Każda postać ma duży potencjał trollingu, dzięki nam poznasz najlepsze techniki.
- Jarvan IV. Zaczekaj na teamfight, gdy twoi sojsznicy skupią się na jakimś przeciwniku, złap ich razem z nich w swoje ulti. Z areny możesz wydostać się flashem lub kombinacją sztandaru i włóczni. Najlepszy efekt wywołasz jeżeli zamkniesz drużynę we wrogiej umiejętności obszarowej. Po zakończonej akcji napisz na czacie ,,I'm Jarvan, I'm helping".
- Pamiętaj że tełet to twój przyjaciel, dlatego nie przejmuj się gdy cie uderzy. Zawsze możesz wszystkich zwyzywać.
- Stawiaj wardy na midzie, jeszcze będą ci dziękować że się nie zgubili.
- Swoim boskim szkieletem stój przy fontannie i kradnij zabójstwa z ulta.
- Anivia i Trundle mają dodatkową supermoc dodawania supermocy innym! Wystarczy że dasz uciekającemu teammate'owi przed nos ścianę z lodu lub
kutasa ociekającego żygamizamarzniętą skałę, by mieli szansę pokonać wszystkich goniących ich przeciwników! Przecież od zawsze wiadomo, że w sytuacji zagrożenia lepiej reagujemy. - Ta sama technika. Dominion. Gdy twoi sojusznicy wybiegną z platformy, zaraz przed zejściem postaw im swoją blokadę. Jeżeli ktoś się teleportuje, nazwij go noobem.
- Graj Blitzcrankiem. Jeśli widzisz, że za twoim sojusznikem jest pościg, pomóż przeciwnikom go dogonić podając im pomocną dłoń.
- Fizz. Widząc, że Cait celuje w sojusznika z końcówką hp, stań przy nim by go osłonić. Kiedy ujrzysz lecący pocisk wskocz na swój badylek i patrz jak w koledze gaśnie nadzieja w dobrych ludzi.
- Niektóre postacie mają coś takiego jak odepchnięcie. Grając np. Tristaną w czasie teamfightu przekop z ulti cały przeciwny team za ścianę. Najlepiej żeby zostało im przy tym 10% życia.
- Mordekaiser. Kiedy kumpel zaczyna pushować, odsuń się na bezpieczną odległość i daj mu swoją wspaniałą tarczę. Na pewno doceni dodatkowy armor, magic resist i zadawanie obrażeń wrogom wokół.
- Alistar. Widząc, że Shaco już nie żyje, a jego klon nadal goni naszego sojusznika, który ma max 100 hp – nie krępuj się ! podepchnij go swoim skillem do sojusznika napewno się ucieszy.
- Darius. Stosuj się do porady dla ulti Kassadina, czyli używaj swojego ulti jak najczęściej. Nie zwracaj uwagi na to czy zostaniesz zreportowany za KSy i zbanowany na 150 lat (takie rzeczy też przechodzą w LOL'u, ach ten bezlitosny Trybunał) i tak będziesz mógł powiedzieć, że jesteś Pr00.
- Ashe. Bulid pod moc umiejętności, stoisz przy fontannie i co niecałe 2 minuty używasz swojego mocarnego Ultimate, starając sie trafić Malphitea z full hp, lub ewentualnie celujesz w barona.
- Caitlyn. Widząc, że zły klon Shaco goni twojego sojusznika posiadającego 100 hp, strzel ze swojego ulta prosto w łeb klona. Twój sojusznik na pewno się ucieszy, gdy zobaczy tak ładny wybuch, pamiętaj, musi być koniecznie przy klonie, by móc podziwiać to wspaniałe widowisko.
- Singed albo Volibear. Taktyka taka sama jak do Blitzcranka. Gdy widzisz pościg za sojusznikiem, wbiegnij i przerzuć go za siebie. Na pewno doceni twoją pomoc.
Nonsensy w grze
- Teemo i Quinn oślepiają Lee Sina.
- Bohaterom atakującym z dystansu nigdy nie kończy się amunicja, nawet, jeśli nie wracają do bazy po ekwipunek.
- Postacie latające mogą wpaść w pułapki ustawione na ziemi.
- Cassiopeia może kupić buty, jak i zamienić w kamień Malphite`a.
- Na Branda działa podpalenie.
- Vladimir wysysa krew robotom.
- Teemo i jego drużyna są odporni na jego grzyby...
- ...ale przeciwny Teemo juz nie.
- Corki jest wolniejszy niż Gragas.
- Treserka Smoków Lulu nie może opanować Shyvany.
- Karthus mimo że jest martwy umiera na strzał większości postaci.
- Cho'Gath mimo rozmiarów porównywalnych do nexusa może ukryć się w małych krzaczkach.
- Morgana może kupić „Guardian Angel”.
- Da się wybić w powietrze latające postacie.
- Nami nie może podlać Zyry.
- Postacie takie jak Blitzcrank albo Orianna krwawią.
- Kiedy Cho'Gath zje Kog'Mawa, owy Kog'Maw i tak biega na swojej pasywce.
Prawa Murphy'ego a League of Legends
- Im ważniejszy teamfight tym większa szansa na to, że twoja drużyna będzie miała ultra laga.
- Jeśli jesteś jedynym tankiem w twoim teamie, szansa utracenia przez ciebie połączenia z internetem jest równa 100%.
- Na jakiej linii byś nie był, to i tak ty zostaniesz zgankowany.
- Podczas teamfigtu ciebie obiorą za pierwszy cel.
- Jeśli idziesz bronić wieży to dokładnie w tym momencie, kiedy dobiegniesz pod nią rozlegnie się komunikat "Zniszczono twoją wieżę".[6]
Dodatkowe gry graczy
- All mid all random: Wszystkim wam wylosowuje się postać atakująca tylko z bliska, a w przeciwnej drużynie sami potrafiący trafić Cię z odległości większej niż twój zasięg wzroku.
- All bot all random (dominion) podobne jak poprzednio tylko nie ma barona, więc chodzi się po MAGICZNĄ TARCZĘ PRZEZNACZENIA, kupuje ,,nielegalne przedmioty" i przejmuje topa.
- BINGO mało znana gra, ktoś z przeciwnej drużyny bierze teemo a ty shaco. Gdy twój sojusznik prawie zabija teemo, wyskakujesz na niewidzialności i dobijasz go nożem. I pamiętaj! To twój kill.
Powiedzonka graczy
- Reported for retarded
- I am PRO all noobs
- Better nerf Irelia
- Report Mordekaiser pls
- Noob team bg
- GG Noobs Easy
- SPIE**ALAJ HÓIÓ!ja mid albo afk!!!111!
- fuking nops no say ss report!!!11
- ME PLAY TRYNDAMORE OR I FEED!!!
- Spin to win.
- I SAY FIRST NOOB! OMG RETARDED 1!!!!!1
- Jakie Ruski Kur** nooobs report my team!!!
- omg retadred kid 7 old ks ks noob report pls !1 mi kil useless feedefr
- dont fid plx
- n00b heal !!11
- fucking ulti tryndamere i leave
- ks fuking nop reportet x10
- Mordekaiser es numero uno
- HUE HUE HUE
- Lol 3v1 noob
- omg report janna 0 minions retart
- Pls report Teemo... For playing teemo
- I play teemo as a ward
- Lol WTF bad runes, OMG...
- ...and this game surrender at 20 minute
- pls surr. at 20
- ban amumu pls
- ban malph pls
- OMG DARIUS TOP OP I LEAVE !11
- sell skin n00b
- I FU** UR MOM !!11
- STFU NOB IM PRO
- GG RETART TEMA !11
- NOOB!!!
- tons of dmg
- ANIVIA DEAD! WE WIN THIS!
- noob team report all!
- me is mid
- i hope you will die on cancer
- top or feed
- omfg op champ
- LUCKER!!!
- mid or fid
- omfg polish team gg
- 4 russians me afk
- Nice Feed!!!!11
- omg i mid i pick first u noob
- i pro tf mid i carry 44:1 2 penta 1 game
- SOLO TOP
- Focus tank more
- omg ban shen noob retard
- Mid or Feed
- GG easy noobs
- Report jungler for 0 ganks , thx
- OMG KAJLI TRYNDAMOR ULTI ∞ SECONDS NOOB
Przypisy