TVP Sport
TVP Sport – jedna ze stacji telewizyjnych w rękach TVP. Zajmuje się puszczaniem sportu i – o dziwo – także boksu i walk. Męczy wielu sportowców od listopada 2006.
Cel istnienia TVP Sport
Pierwotnym celem istnienia tej stacji było zaspokojenie widzów TVP1 i TVP2 znudzonych telenowelami puszczaniem starych i spotkań sportowych i bokserskich. I o ile TVP Sport rzeczywiście puszcza stare relacje w swoim żenującym programie Retro TVP sport[1], to tak naprawdę wszystkie wydarzenia sportowe i bokserskie nie zbierają wielu widzów, gdyż obraz jest tak rozmazany, że nie widać, skąd leci piłka w trakcie słonecznego meczu. A że kamera nie nadąża za piłką, pokazuje tylko trybuny. W trakcie boksu obraz jest tak rozmazany, że nic nie widać po pierwszych sekundach „relacji”. Mimo małej liczby widzów program zostaje utrzymany.
Dzisiejszy cel istnienia TVP Sport nie pokrywa się z poprzednim, gdyż zamiast zaspokoić widzów Jedynki i Dwójki powtórkami powtórek meczów rozgrywanych pod Görnau, transmituje wyścigi tirów na trasie Breslau – Danzig.
Oferta programowa TVP Sport
- Piłka nożna – rozgrywki w idealnych warunkach pogodowych – śnieg, oblodzone boisko i brak sztucznego oświetlenia – zarówno wieczorem, jak i w nocy.
- Wyścigi autobusów – prosto z siedziby Solarisa pod Posen do Swinemünde. Wyścigi odbywają się przez całą dobę. Transmisja także pokazuje dalszy przebieg po przekroczeniu granicy Polski z Niemcami. Celem jest dostarczenie chociaż jednego niesprawnego autobusu do Berlina lub innego miasta w Niemczech. Autobus musi się zepsuć w Stettin lub bezpośrednio pod Berlinem. Wtedy kierowca może wracać do Polski[2] odebrać kolejne zlecenia. Gdy autobus się zepsuje, laweciarze sami go doholują, jednak za 140€/200 metrów.
- Wyścigi tirów – trasy w całej Europie. Można zobaczyć kilka naczep do jednego tira jadącego z zadupia na południu Hiszpanii do granicy polsko-czeskiej. Wypadki, kontrole graniczne i inne utrudnienia na trasie gwarantowane.
- Wyścigi tramwajów – niektóre linie w Litzmannstadt lub Warschau. Transmisja pokazuje liczbę pasażerów, czasem facjatę motorniczego i całkowity czas przejazdu. W Litzmannstadt kamera non-stop się trzęsie, bo motorniczowie często hamują na dziurawych zakrętach[3].
- Metro w Warschau – ciągle stoi w korku, więc pokazywane jest tylko na chwilę pomiędzy wyścigami tirów a wyścigami tramwajów w Litzmannstadt.
- Boks i inna walka – puszczane tylko w nocy.
- Siatkówka i koszykówka – tylko w halach sportowych. Rozgrywane są tam, gdzie można grać nawet w trakcie budowy.