Code Geass

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Code Geass (jap. Kubeł Głazów) – anime z gatunku mecha napisane przez Ichiro Okouchiego, który szczerze nienawidzi Brytyjczyków. Projekty postaci stworzyły maniaczki, to znaczy mangaczki, z grupy Clamp, by wyleczyć swoje kompleksy na temat grubych palców.

Zarys fabuły

Historia opowiada o romansie Leloucha Lamperouge (jap. Rurushu Ranperuji) z pewną nieśmiertelną, zielonowłosą pizzomaniaczką zwaną C.C (jap. Shi Tsu), Shirley (patrz: Orihime z Bleach), a na końcu z będącą bardziej japonką niż Brytyjką, Kallen Kozuki. Oczywiście jego przelotne „związki” z koleżankami z rady studenckiej są jedynie przykrywką do jego miłości z Suzaku Kururugi. Przez pewien czas nawet udawali swoich wrogów, kiedy natrętna przewodnicząca była bliska prawdy.

Wszystko to dzieje się (głównie) w Japonii w alternatywnej rzeczywistości, gdzie świat jest w 2/3 opanowany przez legiony Herbaciarzy, gdzie każdy Brytyjczyk jest co najmniej z górnej granicy między klasą niższą a średnią, a wszyscy inni mogą co najwyżej ubiegać się o wyniesienie do statusu Brytyjczyka, co technicznie nic nie daje, poza tytułem i koniecznością wykonywania nieco mniej brudnej roboty, niż zwykli Jedenastostrefowcy (nazwa Japończyków pod brytyjską okupacją).

Głównym bohaterem jest były brytyjski książę, Lelouch vi Britannia, który chce zmienić świat, ale nikt nie wie po co, bo każdemu mówi co innego, w zależności od poglądów rozmówcy. I tak: a to chce stworzyć „życzliwy” świat bez wojen (wersja opowiedziana siostrze), prowadząc wojny (tego już siostrze nie powiedział), a to chce walczyć o niepodległość Strefy 11 Japonii (wersja opowiedziana Czarnym Rycerzom), a samemu sobie mówi, że pokazać swojemu staremu – Imperatorowi, jaki to on jest lepszy od niego. W rezultacie, gdzieś w połowie serialu udaje mu się zainspirować część świata do wszczynania kolejnych konfliktów, na Japończyków zostają nałożone jeszcze większe represje, a on sam, brutalnie upokorzony przed Imperatorem zostaje pozbawiony własnej pamięci.

Bohaterowie

  • Lelouch Lamperouge – genialny student, którego bardziej pociągają gra w szachy i ćwiczenie demonicznego śmiechu niż półnagie koleżanki z klasy. Wyjątkiem jest jego siostrzyczka Nunnally, dla której chce stworzyć świat na wzór Disneylandu. Tak naprawdę wszyscy wiedzą, że robi to tylko po to, żeby nie połknąć tysiąca igieł. W rzeczywistości jest on złym bogiem księciem brytyjskim, który w młodości podpadł swojemu staremu i został zesłany do Japonii. Lulusz ma bardzo dużą siłę perswazji, dlatego też nikt nie jest w stanie niczego mu odmówić. Podczas wydawaniu każdego rozkazu jego prawe (czy tam lewe) oko błyszczy mu się na czerwono i pojawia się dziwny znaczek w kształcie mewy, gdy wbija wyższy level świecą mu się oba jednocześnie, ha! Gdy chce wyrwać się od grona swoich fanek, zakłada maskę i zmienia imię na Zero. Wymyślił grę w „Lelouch mówi”, ale po jego sfabrykowanej śmierci zmieniono nazwę na „Simon mówi”. Z jakiegoś powodu wszyscy porównują go do Raito z Death Note'a.
  • Zero – w zasadzie, Lelouch i Zero byli kiedyś jedną i tą samą osobą, ale dowodząc Czarnymi Rycerzami, nasz bohater tak się wczuł w rolę wykreowanej przez siebie postaci, że doznał lekkiego rozdwojenia jaźni. Bardzo starannie ukrywa istnienie swojej tajnej broni, Geass, co można wywnioskować po regularnie zostawianych przez niego poszlakach, takich jak wariacje symbolu ze swojego oka znajdujące się na jego masce i regaliach Czarnych Rycerzy, czy po prostu używanie tej mocy na wszystkim i wszystkich z takich powodów, jak na przykład chęć dostania zniżki przy stoisku z hot-dogami. Jego pozostałe specjalne zdolności to między innymi złowieszczy śmiech oraz epicko wyglądająca gestykulacja, połączona z majestatycznym powiewaniem jego peleryny. O ile twierdzi że traktuje swoich podwładnych jak pionki, nie jest on typowym „głównym złym”, gdyż stara się on jednak zachować jak najwięcej żołnierzy przy życiu, co pokazuje poprzez regularne umieszczanie siebie i reszty Zakonu w potencjalnie całkowicie beznadziejnych sytuacjach i faworyzowanie swojej kochanki swojego najcenniejszego pionka, Kallen poprzez danie jej pierwszeństwa do posiadania najfajniejszego mecha.
  • C.C. – pizzomaniaczka zakochana w Luluszu. W pierwszym odcinku zawarła z nim pewien układ: On będzie fundował jej pizzę, w zamian za co ona dała mu czerwoną soczewkę do oczu.
  • Kururugi Suzaku – przyjaciel, wróg i kochanek głównego bohatera jednocześnie. Gdy zazdrosny Lulusz zabił jego rzekomą dziewczynę Euphemię, Suzaku postanowił się zemścić, i zabić jego lubą, Shirley, jednak ta niezdara uprzedziła go sama się zabijając. Od tej pory toczy się między nimi zacięta walka o to, kto jest fajniejszy. Pilotuje białą kupę złomu, ochrzczoną nazwą „Lancelot” przez brytyjskiego naukowca, który podobno ma nierówno pod sufitem.
  • Kozuki Kallen – samozwańca ulubienica Zero. Czuje się bardziej Japonką niż Brytyjką, choć właściwie można nazwać ją Niemką, ponieważ jest kinderniespodzianką dla swoich rodziców. Chce sprawiać wrażenie silnej, ale w rzeczywistości jest narwana i fanatycznie oddana swojemu zwierzchnikowi, który z trudem powstrzymuje się przed wykorzystaniem tego na własną korzyść.
  • Nunnaly Lamperouge – młodsza siostra Lulusza. Gdy pewnego dnia zobaczyła swojego brata w objęciach Suzaku, doznała urazu psychicznego, w związku z czym wypadły jej gały z orbit, na koniec wypadła przez otwarte okno (a że nic nie widziała, nie zauważyła go) i została sparaliżowana od pasa w dół.
  • Shirley Fenette – hojnie obdarowana przez naturę członkini rady studenckiej. Została stworzona na wzór Orihime Inoue z anime Bleach, zarówno pod względem charakteru jak i wyglądu. Twierdzi, że kocha Lulusza, ale w dość dwuznaczny sposób odnosząca się do niej piękna przewodnicząca stawia Shirley trudny wybór. Kiedyś miała bogatego ojca, który swój stan finansowy zawdzięczał posadzie w armii Imperium Brytyjskiego i licznym kontaktom. Niestety, wcześniej wspomniany ojciec zginął z rąk Zakonu.
  • Rolo – sztuczny brat Lulusza wciśnięty mu na miejsce Nunnaly, kiedy Lulu uderzył się w głowę i zapomniał co miał tym razem zniszczyć. Posiada moc zatrzymywania czasu (tylko w zegarkach ze wskazówkami, bo na elektronicznych jakoś mu to nie wychodzi) Zaawansowany zabójca przerastający wszystkie techniki ninja razem wzięte. Psychikę ma niczym żelazny mur berliński.
  • Charles di Britannia – prawdopodobnie jedyna heteroseksualna postać w całym anime. By określić ilość jego potomstwa potrzeba trzech cyfr. Umiera zmieniając się w rakietę.
  • Nina Einstein – niezbyt lubiana uczennica Ashford Academy, znana przede wszystkim z lesbijskiej miłości do Euphemi i gwałcenia stołów podczas patrzenia się na jej zdjęcia. Niezbyt inteligentna, z uranu zamiast atomówki zrobiła jakąś breje która robi wielkie dziury w ziemi i świeci się na fioletowo.
  • Jeremiah Gottwald – potocznie znany jako Pomarańcza,z resztą pod koniec anime wyemigrował do Australii gdzie właśnie zajmował się plantacją Pomarańczy.Żeby obliczyć ile razy umierał trzeba byłoby zebrać całe Chiny i policzyć na palcach u rąk i nóg jej obywateli. Zamówił sobie jakiś dziwny mechanizm i przyczepiał sobie do oka, myśląc że będzie błyszczał. Tak samo jak Lulusz posiadał soczewkę, ale mającą wyłączać działanie tych ze wzorkiem mewy. Jest znany z tego, że bardzo często zmieniał strony i to nie będąc kontrolowanym przez kogokolwiek. Najpierw siedział w Purystach, skąd go wywalili za Oranżowy Incydent niesubordynację, przez co poszedł do normalnego wojska. Tam wszyscy go wyzywali od Oranżowych, więc dołączył do eksperymentującej na ludziach sekty, aby zostać superbohaterem. Ostatecznie, przyłączył się do Leloucha, również chcąc pomścić jego matkę (dawny romans?).
  • Lloyd Asplund – brytyjski hrabia, wielbiciel białych wdzianek i dużych okularów. Szerzej znany jako puddingowy Earl. Potrafi zaskakująco wygiąć swoje ciało. Zwłaszcza jak gada z kimś przez telebimowy komunikator. Ma hopla na punkcie swoich badań naukowych, szczególności nad sakuradytem, ekstra mega wypasionym paliwem, które tylko przypadkiem jest różowe (albo chociaż powinno, skoro ma w nazwie wiśnię…). Nie od dziś wiadomo, że Puddingowy ma nierówno pod sufitem i to nawet bardzo. Ochrzcił Imperatora wspaniałym mianem Impka, a księcia Schneizela nazwał starym dziadem. Na budżecie tego ostatniego żeruje tworząc coraz fajniejsze dodatki do swojego zorda – Lancelota, którego pilotuje Kuruś. U boku Asplunda widnieje Cecil, wojskowa, która sprowadza go do poziomu normalności, robiąc zgrabne uniki przed spadającym tynkiem z jego nierównego sufitu. Od połowy pierwszej serii do połowy drugiej Lloyd bytuje w narzeczeństwie z Milly Ashfold. Zaproponował jej małżeństwo gdzieś przy drugiej randce w jego laboratorium, ale ta wymigała się koniecznością zakończenia szkoły… Fakt, że przedłużyła swoją edukację o rok staje się w tym momencie bardzo interesujący.
  • Mao – dziwak, który cały czas klaskał, myśląc, że to pomoże mu w romansach z C.C. Miał słuchawki, w których cały czas słuchał „muzyki” Biebera głosu swojej niedoszłej dziewczyny C.C. Jest prawdopodobnie spokrewniony z Llodem, można to potwierdzić obserwując jego dziwne zachowanie.
  • Kyoshiro Todo – japoński pułkownik z epickimi brwiami i wiecznym zatwardzeniem, który pewnego razu przez przypadek pokonał oddziały brytyjskie, samemu nie używając mechów. Po Kallen jest najbardziej oddanym współpracownikiem Zero. Reputacja cudotwórcy sprawia, że bardzo szybko staje się osobą odpowiedzialną za militarne operacje Zakonu.

Mchy Mechy

Jako, że Code Geass jest częściowo anime z gatunku mecha, to takowe muszą w nim występować. Tutaj jednak są nazywane Rycerzami Mroku (ang. Knightmare). O ile do połowy drugiego sezonu serialu mechy te są wykorzystywane jako silne jednostki wojskowe z niewielkim wachlarzem elitarnych wariantów, to później większość wydarzeń jest jednym wielkim teatrem migających laserów i światełek, pełnym wybuchów i ciągłych sporów, kto ma fajniejszego zorda.

  • Glasgov – gdyby istniała gra o mechach na motywach Code Geass, Glasgov byłby bez wątpienia postacią startową. Najstarszy możliwy model mecha, wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem przez ruchy oporu, które nie mogą się pochwalić zbyt wysokim budżetem. W innych wypadkach, jest on półfabrykatem potrzebnym do stworzenia jakiejś wariacji na swój temat, albo po prostu działa kroczącego.
  • Sutherland – najczęściej spotykany w armii brytyjskiej mech. Żeby mieć prawo do pilotowania takowego, trzeba było być kimś więcej, niż tylko Jedenastostrefowcem wyniesionym do statusu Brytyjczyka. Póki na polu walki jedynymi wyróżniającymi się mechami były Guren i Lancelot, Sutherlandy do czegoś jeszcze się nadawały. Wraz z wejściem na scenę Gawaina, stały się użyteczne tylko wtedy, gdy trzeba było wyglądać groźnie przed cywilami. Jednym z wariantów Sutherlanda jest dużo skuteczniejszy Gloucester, który z jakiegoś powodu nie został oddany do powszechnego użytku, a jest używany jedynie przez Fanklub Generała Daltona, zwany Rycerzami Glastonu.
  • Burai – standardowe wyposażenie Zakonu Czarnych Rycerzy. O ile jako organizacja antyrządowa Rycerze nie mieli jak skombinować oryginalnych Sutherlandów, to po zajrzeniu do jednego z magazynów stwierdzili, że mają w chCenzura2.svg z kosmosu przedpotopowych Glasgov'ów, które przebudowali tak, aby mogły dorównać brytyjskim Sutherlandom. Starcia armii tych ostatnich z Burai'ami należą do najlepiej zrobionych scen w Code Geass. Dla amatorów „hari-kari” powstał wariant Kai, wykorzystujący do walki katanę.
  • Gekka – swego rodzaju Dajrekt Apgrejd dla pancerzy Burai Kai. Wyposażone w miecze i w działka przegubowe. Początkowo, żeby takiego zafasować, trzeba było być jednym z Czterech Świętych Mieczy, tzn. obstawy pułkownika Todo. O ile brytyjskie Sutherlandy nie mogły się z nimi równać, to i tak wciąż trzon armii Zakonu stanowiły bardzo przeciętne Burai, w związku z czym bardzo dużej przewagi nie było.
  • Akatsuki – po klęsce Czarnej Rebelii, kiedy Zakon pozbierał się już do kupy, wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że skoro nie ma jednostek dobrych do walk na pierwszej linii (bo Guren był tylko jeden, a Gawain nadawał się już tylko na części zamienne), to najlepiej by było jakieś skombinować. Rakshata postanowiła pójść na całość, i wszyscy dostali ulepszone Gekki. W związku z tym Czarni Rycerze stali się armią szklanych armat, jako że Akatsuki jakąś specjalnie dużą wytrzymałością nie grzeszyły, ale ich miecze były w stanie zniszczyć prawie wszystko.
  • Lancelot – Magnum Opus Lloyda Asplunda. Biały Rycerz Mroku na białym Koniu Mroku pilotowany przez Suzaku Kururugiego tylko dzięki temu, że Lloyd nie mając do dyspozycji żadnego pilota uznał, że w sumie Lancelot jest na tyle prosty w pilotażu, że w sumie można powierzyć to zadanie jakiemuś randomowi, który został postrzelony kwadrans temu. O dziwo pomysł okazał się być całkiem niezły. Jako że Lloyd należał do inżynierów z nieco wyższej półki, Lancelot okazał się być całkiem potężną zabawką, z całkiem potężnym arsenałem całkiem potężnego uzbrojenia, jak np. miecze czy działa plazmowe.
  • Guren – współpracując z hinduskimi naukowcami oprócz Burrai'ów, Zero dostał w prezencie czerwonego mecha zwanego Gurenem. Jako że sam wolał dowodzić z tylnych linii, a Guren ewidentnie był typem ofensywnym, uznał że skoro Kallen tak się rwie do bicia Brytoli, to najbezpieczniej będzie przekazać mecha jej, żeby czasem nie dostała łomotu od Brytoli w ramach odwetu. Guren korzysta z miotacza gorąca zamontowanego w prawym ramieniu, zarówno do ataku, jak i do obrony (wbudowany tryb tarczy). Projektantka Gurena, Rakshata Chawla przekazała go Czarnym Rycerzom chcąc pokazać Lloydowi (czyżby nieudany romans?), że w sprawie fajności mechów ona też ma coś do powiedzenia. Sama również dołączyła do Zakonu, aby sprawować stały nadzór nad swoim „maleństwem”.
  • Zangetsu – pancerz należący do pułkownika Todo, będący zarazem mokrym snem większości fanów katan i samurajów. Czarny mech z jednym okiem, wielkim czerwonym pióropuszem i równie wielkim mieczem z zamontowanym miotaczem haków w miejscu sugatry. Poza tym, nie różnił się jakoś mocno od pozostałych Akatsuki, z wyjątkiem faktu bycia pod długotrwałym wpływam klątwy głównego bohatera.
  • Shinkiro – czarny mech z białą maską i czerwonymi skrzydłami, używany przez Zero we własnej osobie. Jest to najlepszy przykład na to, jak powinien wyglądać pancerz dowódcy. To znaczy ma trzymać się na ostatniej linii i wydawać rozkazy, ingerując tylko wtedy, kiedy jego oddziały zostały doszczętnie przetrzebione. Kiedy przychodzi co do czego, Shinkiro może uruchomić bardzo silne generatory tarcz, dające mu prawie absolutną obronę. Ewentualnie, może zmienić się w szklaną armatę, poprzez wystrzelenie wielkiego pryzmatu i ostrzelanie go z ciężkiego działa laserowego, gwarantując maksymalną dewastację wszystkiego i wszystkich.

Spojlery

  • Większość postaci tego anime jest chora na anoreksję, a ponadto mają wzrost powyżej dwóch metrów.
  • Nikt do końca nie wie, kim naprawdę jest Zero: na początku był nim Lelouch, później C.C, potem znowu Lelouch, a potem ktoś jeszcze.
  • Suzaku to tak naprawdę Syaoran z Tsubasa Chronicle ze zmienionym imieniem i nazwiskiem.
  • Nunnaly jest siostrą Euphemii, Cornelii i Clovisa, ale Lelouch już nie.
  • Lelouch udaje że umiera w ostatnim odcinku.
  • Wróć… Wszyscy umierają w ostatnim odcinku, tylko jeszcze o tym nie wiemy.

Ciekawostki

  • Anime to jest dowodem na to, że Elvis Presley żyje. Gwiazdor podkłada głos jednemu z bohaterów Ougiemu Kaname. Jego postać, a przede wszystkim fryzura zostały zaprojektowane tak, by upodabniał się do piosenkarza.
  • Suzaku (z jap. feniks) jest tak naprawdę feniksem Albusa Dumbledora, który odleciał po jego śmierci z Hogwartu do Tokio. Tam zmienił się w człowieka pod wpływem dobroci biegnącej prosto z serca Leolucha.
  • Imperator to w skrócie Impek.
  • Lancelot to tak naprawdę ucharakteryzowany Robocop, który pomagał przy kręceniu filmu.
  • W scenach walki brali udział znani obrońcy ludzkości, Power Rangers. Używali własnych megazordów.
  • Pamiętacie próby atomowe w Azji? Tak naprawdę kręcili scenę wybuchy Freji (taka parodia bomby atomowej).
  • W anime ani razu nie zostali pokazani robotnicy, którzy w tempie kilku odcinków odbudowali całe Tokio.