Anime
Ten artykuł jest w edycji i kogoś właśnie osłabiło w trakcie jego pisania. Aby go nie dobić, poczekaj aż wytrzeźwieje i dokończy swoją twórczość. Jeżeli trwałoby to zbyt długo, skontaktuj się z administratorem lub z użytkownikiem o nicku Kalejdoskop. |
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Po pierwsze – obecna treść to jakieś płonące wysypisko śmieci. Po drugie – w listopadzie 2019 zaszła tu „redakcja” i wyleciało sporo treści na chybił-trafił. Należy przejrzeć obie wersje artykułu, powycinać badziewie i zostawić tylko najfajniejsze rzeczy. Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Anime – chińskie bajki z Japonii, które często są oparte na komiksach zwanych mangą. Anime charakteryzuje się specyficznym stylem rysowania postaci oraz otoczenia.
Faktyczna etymologia słowa anime jednak nieco zaskakuje. Anglicy przyjęli słowo anime do swojego języka, jako słowo pochodzenia japońskiego. Natomiast Japończycy przejęli słowo anime od Anglików, jako słowo pochodzenia angielskiego. Wygląda więc na to, że słowo wytworzyło się samo. Krążą pogłoski, że nie obyło się bez interwencji OBCYCH.
Historia
Anime ma krótką historię. Powstało po 6 sierpnia 1945. Po zrzuceniu bomby atomowej przez Amerykanów na Hiroszimę i Nagasaki Japończycy zaczęli dostawać dziwnych omamów. Było to spowodowane promieniowaniem gamma, które wywołuje u ludzi zniekształcenie proporcji widzianego obrazu oraz zanik receptorów odbierających żółtą barwę. Wskutek tego postacie w anime mają duże oczy, mały nos oraz biały kolor skóry. Zainspirowani Japończycy postanowili to uwiecznić. Z racji tego, że w Japonii nie istniały jeszcze urządzenia służące do animacji i kręcenia filmów, wszystkie kadry narysowano na następujących po sobie kartkach, które przewracano w szybkim tempie. Jedna osoba przewracała kartki, inne zajmowały się podkładaniem głosów (tzw. seiyuu) i efektami dźwiękowymi. Po projekcji zarysowane kartki kopiowano i sprzedawano pod nazwą manga. Wraz z nadejściem ery kina i technik animacji, otworzyły się szersze możliwości dla anime. W ciągu kilkudziesięciu lat połowa Amerykanów śledziła już z zapartym tchem losy wymachujących przeczącymi grawitacji mieczami i mackami dzieciaków.
Prawa anime
- Główny artykuł: prawa anime
Hentai
- Główny artykuł: hentai
Odmianą anime dla dorosłych jest hentai, charakteryzujące się wyjątkową ilością zboczeń i perwersji, co, jak wiadomo, jest złem wcielonym. Dochodzą do tego macki wyczyniające wielką ilość zboczeń i perwersji. Oglądanie oraz publikowanie kaset i płyt z hentai jest zabronione w wielu rejonach świata. Do charakterystycznych postaci należą biszołneni, czy jak kto woli PyYjEnKniIi HuOpCyYy.
Oprócz hentai, dla osób lubiących tę sprawy jest ecchi (ale brak tam wspomnianych wcześniej macek (prawie)) – fabuła tego typu anime jest często zabawna i ma w sobie dużo (bardzo dużo) sytuacji takich jak:
- podglądanie (z oczywistym nakryciem i dokonaniem kary na podglądaczu),
- obmacywanie,
- nagły powiew wiatru który podnosi spódniczki mini,
- nagłe wejście kogoś akurat, gdy przebiera się tam dziewczyna,
Prawie że wszystkie te sytuacje zdarzają się z własnej woli lub przymusowej sytuacji takich jak ups… niechcący upadłem i zaglądam ci pod spódniczkę… wiesz że nie założyłaś dziś majtek? albo idąc sobie ulicą nie zauważyłem dziewczyny z wprost ogromnymi walorami, potykam się, leżę na czymś miękkim i zaczynam macać by sprawdzić co to jest… gdy odkrywam że to ta dziewczyna, nie schodzę tylko zaskoczony dalej badam to na czym leżę.
Kościół o anime
Według kościoła katolickiego anime to jedno wielkie zło i dzieło szatana. Fanatyczni katole zakładają konta gdzie popadnie i zamieszczają swoje sensowne, uargumentowane i kipiące sensem poglądy na temat anime i wyzywają wszystkich, którzy nie zgadzają się z nimi.
Zobacz też
Przypisy